Zawody wędkarskie z Kubikiem

[Kubik]

17 minut temu, ArekH napisał:

Kubciu drogi. Moja wiedza na nic tobie na zawodach.Ja, strasznie grubo łowię. Tam zawsze miałem w plecy.  Tu Stasiek by pomógł bardziej. Ode mnie, dłuższe przypony będą na miejscu. W mocnym nurcie, grubość żyłki to nie problem. W zastoisku, idź cieniej. Mam trochę mało wolnego w sierpniu. Ale jak by Ciebie i Łysego interesował jeden dzień, to zapraszam nad Oderkę. 

Bardzo chętnie przyjade.

[stas1]

hehe Stasiek by się przydał

Edytowane 2 Sierpnia 2017 przez stas1

[Kubik]

2 minuty temu, stas1 napisał:

hehe Stasiek by się przydał

Oj przydal jak łapie na tyczke to nie ma problemów jak nie mogę to sa schody bardzo trudny odcinek Warty.

[stas1]

Ale to zawody bez tyczki,skończyłem z nią dawno,ale feeder coś by się znalazło

[stas1]

masz na priv

[ArekH]

42 minuty temu, stas1 napisał:

hehe Stasiek by się przydał

Jesteś Stasiu. Oj, przydal byś się naszemu Kubciowi. 

[stas1]

Jak trening

[Kubik]

@stas1 trening wypadł genialnie patent pierwsza klasa przez 4 godziny złapałem w granicach 8 kg ryb. Pełny nadziei na niedzielne zawody praktycznie nic nie zmieniałem w zestawie ale jak to bywa trening nie ma nic wspólnego z zawodami.W zawodach byłem 4 w sektorze i zły na siebie bo spuściłem bardzo dużo ryb podczas holu. Zabrakło mi zaledwie 400g na drugi wynik w sektorze. Stasiu bardzo dziękuję za podpowiedz.Zauważyłem jeden problem mianowicie im krótszy kij tym gorzej się łapie a tak po za tym rewelka.Miejsce które wylosowałem nie było za specjalne. Po mimo nie dosytu jestem zadowolony biorąc pod uwagę zastraszającą ilość bonusów w postaci 2kg leszczy u pozostałych wędkarzy.

[jazzriba]

Gratulacje Robert! Wędkowanie na rzece w mojej ocenie to chyba już "wyższy" etap wędkarskiego rzemiosła. Byłem w sobotę w Gorzowie i poszedłem nad Wartę zobaczyć jak łowią tyczką w nurcie. Łowiłem tyczką, ale poczułem się głupio jak patrzyłem na nich i pamiętam swoje wędkowanie Jeszcze raz gratulacje!

[Kubik]

5 minut temu, jazzriba napisał:

Gratulacje Robert! Wędkowanie na rzece w mojej ocenie to chyba już "wyższy" etap wędkarskiego rzemiosła. Byłem w sobotę w Gorzowie i poszedłem nad Wartę zobaczyć jak łowią tyczką w nurcie. Łowiłem tyczką, ale poczułem się głupio jak patrzyłem na nich i pamiętam swoje wędkowanie Jeszcze raz gratulacje!

Dzięki Przemek. Problem polega na tym że u mnie tyczką  nie można łapać taki regulamin z mojego punktu fajnie ponieważ trzeba odkurzyć bolonki,feedery i co tylko się da i dlatego liga jest bardzo atrakcyjna bo musisz być naprawdę wszechstronnym wędkarzem aby odnieść końcowy sukces .