Pikantna kiełbasa w wędkarstwie

[Grendziu]

Teraz wiem, dlaczego powstał ten zapach i się tym handluję  Przepraszam ale odleciałem ze śmiechu 


Oczywiście zapraszam do dyskusji, jak w temacie

[ArekH]

Poczekam na wypowiedzi kolegów , zanim dziobem kłapnę. 

[elvis]

Nie ma o czym pisać. U mnie nie działa. Z doświadczenia wiem, że u innych może być całkiem odwrotnie.

[mav3rick]

U mnie na komercji wraz z czekoladą od ringersa dawała radę. Ale na Nysie cisza, jedno uderzenie, ale rybka była konkretna i z moim zestawem odpłynęła.

[KaZuYa]

U mnie zaś numeer dawa rybki szaleją za nim czy to komercja czy PZW

za to Ringers żadnej ryby mi nie dał ./

[Grendziu]

Jeśli chodzi o pikantną kiełbasę to szczerze przyznam, że się śmiałem z tego zapachu. Nie ruszało mnie to. Na zlocie na Ługach Wałeckich dostałem od @elvis jedną paczkę i coś tam weszło. Ale czy to jest ten hicior na ryby? Hmmm, na moich łowiskach raczej nie, ale to nie znaczy, że gdzieś indziej nie będzie skuteczny. W tym roku mam tyle zapachów i cukierków na haczyk , że sam nie wiem czy zdążę na pikantną się pochylić bardziej aby wydać jakąś opinię

[ArekH]

U mnie niestety też nie działa, choć przy pierwszej zasiadce na której ją zastosowałem było konkretne branie, ale ryba się spięła. Od tamtej pory cisza. Nawet Karpiki zarybieniowe ją ignorują. 

[Kinior]

Sam nie wiem czy działa, bo zazwyczaj mieszam ze słodkim lub śmierdzielem. W tamtym sezonie bez Lavy Spisy Sausage się nie ruszałem była to moja tajna broń na starorzecza.

Edytowane 24 Lutego 2017 przez Kinior

[ArekH]

Podbijam temat. Ktoś znalazł sposób na odpalenie tej przynęty? Mam jeszcze niemal całe pudełko. 

[Grendziu]

Tak, japońce pobierały na to w Nienawiszczu.  Na innych wodach jedno branie - Ługi Wałeckie