Grzes77 Opublikowano 30 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2018 Właśnie wróciłem do domu. Obłowiłem się drobnicy "do bólu". Praktycznie co rzut to drobna płotka, wzdręgą, lub ukleja, tej drobnicy ustrugałem kilkadziesiąt sztuk, były jeszcze 2 mikro krąpie z opadu. Na nowego YnB pierwsze 2 brania były puste, potem założyłem pływaki i złowiłem 3 leszki w przedziale 20-30cm. Ta nowa wędka leży mi idealnie, jest zrobiona jakby na moje zamówienie . Strzelając co chwilę białymi, część ich rzucałem przy brzegu i w końcu pod moimi nogami stała armia kilkuset szt narybku, piękny widok, którego fota jednak nie oddaje 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 30 Maja 2018 Administrator Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2018 12 minut temu, Grzes77 napisał: Ta nowa wędka leży mi idealnie, jest zrobiona jakby na moje zamówienie . Też się nią tak zachwycałem na początku, do czasu, aż nie dotknąłem Daiwa Commercial Feeder. Kijek jest zacny, może łączyć dwie metody, klasyka na głębokościach oraz method feeder, zobaczysz różnice w holu ryb gdy na kiju będziesz miał 2kg plus. Wejdzie wtedy w lekki parabolik. Ja ostatnio zachwycałem się Leeda i posprzedawałem tego trochę, choć nie wiem czy nie zatęskniłem za YNB na nowo. Ten nowy design jest fajny, a reszta jakby ściągnięta ze straszej wersji, choć pamiętam jak rozmawiałem z jednym kolegą, to wg mnie jakby ciut lepiej podrasowana od poprzedniczki. Cieszę się, że mogłem pomóc i trafiłem w gusta, czasami jednemu odpowiada to drugiemu tamto Jak lane piwko z sokiem, 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrProper Opublikowano 30 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2018 (edytowane) Gratki ? Edytowane 30 Maja 2018 przez MrProper 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 1 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2018 Dziś miejsce to samo, co ostatnio. Dwa razy feeder, DYnB ze sprężyną Korum i przynętami pływającymi, drugi klasyk z bocznym trokiem. Łowię już 30 min, brań sporo, tylko na klasyku hak bezzadziorowy i sporo spinek, jednocześnie gonię 3 czarne koty, kurde na rybach jest zawsze "masa roboty" 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrProper Opublikowano 1 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2018 Połamania ?? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 1 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2018 Bierooo zajebiście, kilkanaście leszków, koluchów i trafił się jak na razie jeden "mały król" łowiska, kroczek 33cm . Został jeszcze ostatni kot do poronienia . 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 1 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2018 Ten telefon nieźle przestawia słowa, kot do pogonienia a nie poronienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 1 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2018 Podsumka. Zestawy miałem zarzucone już o 4:10. Ryby świetnie współpracowały do 8:30, gdy jakiś koleś w pedalskim stroju pływackim przepłynął zbiornik i zawrócił nad moimi zestawami, płynąc w moim kierunku. Dopiero gdy zawołałem do niego prawdopodobnie z imienia "kut..asie pier...dolony" zrozumiał, skręcił i popłyną dalej. Miałem taką chęć mu zasunąć soczystego kopa w zadek, ale nie wypłynął w najbliższej okolicy, dopiero jakieś 200m na plaży. Od tego momentu brania się zakończyły, a ja siedziałem nabuzowany na maxa. Dziś złowiłem jednego karpika kroczka, 24 leszki w przedziale 15-25cm, jedną płotkę i 21 koluchów, które zmieniły środowisko na przybrzeżne szuwary. Największe ryby brały na sprężynę z przynętą pływającą, najwięcej brań było na klasykę. Fajny dzionek, nawet biorąc pod uwagę pedzia, który popsuł mi wędkowanie. Nad wodą widziałem @PawelL, który szedł nęcić sobie 2 część zbiornika, myślałem, że mnie widzi i sobie pogadamy, jednak siedziałem w znacznej odległości i mnie nie zauważył. Teraz pozostaje mi Gwda w Pile i kolejny wypad na Nienawiszcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 1 Czerwca 2018 Administrator Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2018 @Grzes77 YNB masz 3,6 tak, jaki masz zasięg maksymalnego rzutu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 1 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2018 3 minuty temu, Grendziu napisał: @Grzes77 YNB masz 3,6 tak, jaki masz zasięg maksymalnego rzutu? Widzisz na zdjęciu ten dom w oddali, + - 200m od mojej miejscówki, to ja ostatnio wybiłem szybę na piętrze z prawej strony . A tak serio, to nie sprawdzałem, moim zdaniem z podajnikiem 30g (cięższym tym kijem będzie ciężko rzucić daleko) można osiągnąć +80m, na Nienawiszcz, moją zaporówkę i wszystkie wody, na których łowię wystarczy "z palcem w nosie" 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.