elvis Opublikowano 5 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 Nie, wręcz odwrotnie koledzy. Ponieważ dni co raz krótsze, trochę za namową kolegi postanowiłem od przyszłego tygodnia powrócić po ponad 20 latach do spiningu. Przez to musiałem złamać moje postanowienie i w poniedziałek przyjdą dwie paczki, jedna z kijkiem sandaczowym, druga z sporą ilością przynęt, no ale oczywiście pochwalę się tym w innym temacie. W środę mam wolne i planuję cały dzień poświęcić na spinning, a łowisk w promieniu kilkunastu kilometrów mam multum. Chcę teraz rozpocząć spining jesienny, bo od kilku lat się do tego zbierałem i chyba teraz do tego dorosłem, tym bardziej, że duuuże grono moich kolegów spininguje i będzie się z kim wymienić spostrzeżeniami i będzie z kim jeździć nad wodę, planuję kilka wypadów "nocnych" za sandaczami, bo mam bardzo blisko super miejscówki do łowienia tej ryby Zdrajca. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 5 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 Jakiś czas temu, próbowałem spiningu i choć efekty jakieś tam były, odpuściłem. Jedynie co Mi się podobało, to te wędrówki. Muszę to w końcu wiosną z pikerem zastosować. Obiecuję sobie To chyba od 10 lat. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 5 Października 2018 Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 24 minuty temu, Grzes77 napisał: Nie, wręcz odwrotnie koledzy. Ponieważ dni co raz krótsze, trochę za namową kolegi postanowiłem od przyszłego tygodnia powrócić po ponad 20 latach do spiningu. Przez to musiałem złamać moje postanowienie i w poniedziałek przyjdą dwie paczki, jedna z kijkiem sandaczowym, druga z sporą ilością przynęt, no ale oczywiście pochwalę się tym w innym temacie. W środę mam wolne i planuję cały dzień poświęcić na spinning, a łowisk w promieniu kilkunastu kilometrów mam multum. Chcę teraz rozpocząć spining jesienny, bo od kilku lat się do tego zbierałem i chyba teraz do tego dorosłem, tym bardziej, że duuuże grono moich kolegów spininguje i będzie się z kim wymienić spostrzeżeniami i będzie z kim jeździć nad wodę, planuję kilka wypadów "nocnych" za sandaczami, bo mam bardzo blisko super miejscówki do łowienia tej ryby Brawo Ty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 5 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 Zdrajca. Nie zdrajca, Grzesiu poprostu przeszedł na dobrą stronę mocy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 5 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 Grześ Ty jesteś jak kobieta.Osiem pomysłów na minutę. Dwa miesiace planowania,nieprzespane noce,tylko po to,żeby na koniec zmienić zdanie o 180 stopni Teraz zaczyna się najfajniejszy okres łowienia gruntowego.Delikatne zestawy,picery i te sprawy.A Ty uciekasz w banalny spinning,gdzie złowienie teraz jakiegokolwiek drapieżnika jest łatwiejsze niż kupienie ryby w sklepie..??Przecież topójście na latwiznę Może jeszcze na grzyby się przeżuć.Właśnie się sezon zaczyna.Trudno będzie wrócić z lasu bez grzybów.To pójście w las ma jeszcze ta zaletę,że nie trzeba niczego kupować ,żeby mieć sukcesy na grzybobraniu 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 5 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 Sory @Grzes77 za zaśmiecanie wątku, napisz co i posprzątam, ale lubię jesień. Nie ma upałów, pot po plecach Mi nie cieknie. Siedzę w swetrze i mogę się skupić na tym co robię. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 5 Października 2018 Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 37 minut temu, Sołtys stan napisał: Grześ Ty jesteś jak kobieta.Osiem pomysłów na minutę. Dwa miesiace planowania,nieprzespane noce,tylko po to,żeby na koniec zmienić zdanie o 180 stopni Teraz zaczyna się najfajniejszy okres łowienia gruntowego.Delikatne zestawy,picery i te sprawy.A Ty uciekasz w banalny spinning,gdzie złowienie teraz jakiegokolwiek drapieżnika jest łatwiejsze niż kupienie ryby w sklepie..??Przecież topójście na latwiznę Może jeszcze na grzyby się przeżuć.Właśnie się sezon zaczyna.Trudno będzie wrócić z lasu bez grzybów.To pójście w las ma jeszcze ta zaletę,że nie trzeba niczego kupować ,żeby mieć sukcesy na grzybobraniu Robi to co lubi. Kombinuje i nadaje na tych samych falach co ja? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 5 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 26 minut temu, Sołtys stan napisał: Grześ Ty jesteś jak kobieta.Osiem pomysłów na minutę. Dwa miesiace planowania,nieprzespane noce,tylko po to,żeby na koniec zmienić zdanie o 180 stopni Teraz zaczyna się najfajniejszy okres łowienia gruntowego.Delikatne zestawy,picery i te sprawy.A Ty uciekasz w banalny spinning,gdzie złowienie teraz jakiegokolwiek drapieżnika jest łatwiejsze niż kupienie ryby w sklepie..??Przecież topójście na latwiznę Może jeszcze na grzyby się przeżuć.Właśnie się sezon zaczyna.Trudno będzie wrócić z lasu bez grzybów.To pójście w las ma jeszcze ta zaletę,że nie trzeba niczego kupować ,żeby mieć sukcesy na grzybobraniu Z boku pewnie tak to wygląda, no ale jakbyś zobaczył mój grafik w pracy, posłuchał gderliwej źony i zobaczył, że za oknem dzień co raz krótszy, to byś i Ty wpadł na pomysł, by choć na chwilę wyskoczyć na ryby. Spławik odpada, bo co raz zimniej i krótsze dni, nim się roztawisz, to już trza wracać, zauważ, że ja przeważnie wędkuję max 4 godziny, bo na więcej zwyczajnie nie mogę sobie pozwolić. W tym czasie na spławik ciężko wnęcić ryby, które o tej porze roku wydaje mi się, że przesunęły się dalej poza zasięg moich batów. W 4 godziny na spining to się obłowię "do bulu", poza tym od wielu, wielu lat marzy mi się połowić Wiślanych sandaczy i w tym sezonie dałem się wreszcie na to namówić. Baty i grunt poczeka do wiosny, bo i wtedy będzie na to pora, teraz moim zdaniem zaczyna się dobry czas na drapieżniki, więc powrócić do spina nie będzie lepszej okazji, nikogo nie zdradziłem, tylko muszę spróbować swoich sił w spinie, ponieważ mam dobrą ekipę na to łowienie i nie mam zamiaru łapać smarków siedząc w samotności nad spławikiem i odławiając sporadycznie pojedyńcze mikro płotki @ArekHnie trzeba sprzątać, ten temat nie tylko do pokazywania drobnych rybek, ale też do dyskusji 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 5 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 5 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 Skoro już jesteśmy przy spinningu to proponuję powalczyć drop shot-em. Na tą odmianę spina mam największe okazy drapieżników. Zamówiłeś już kijek dedykowany do tej metody,czy dopiero planujesz ?? Tak z ciekawości pytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.