Skocz do zawartości

Grzes77 live


Grzes77
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Półtorej godziny mocnego deszczu z niespełna półgodzinną przerwą. Wszystko upaćkane, do łowiłem dwa leszczyki na dumble i chyba zaczynam rozumieć o co tym rybom tu chodzi. Robaki odłożyłem, bo tylko dwa koluchy na nie wzięły, przeszedłem na Ringersy żółte. Trącenia są i jestem przekonany, że ryby reagują najlepiej  na żółty kolor i owocowe/słodkie smaki. Dziś zanętę mam, jaką mam, na jutro zrobię nową, a w weekend przysiądę do swojej zanęty i wiem jaką mam zrobić. Bez żadnych mączek, pierdółek, tylko śruta parzona na słodko z podstawowymi dodatkami. Chciałem wykorzystać zanęty, które mi leżakują, ale widzę, że jeżeli chcę połowić na urlopie, to muszę zrobić swoją na bazie śruty kukurydzianej, bo kukurydzą nęcę, więc i zanęta taka musi być, jestem o tym przekonany :icon_arrow1::champagne-2010:

20200702_061114.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ci podpowiem, że dobrze główkujesz.

Początkowo kilerem była guma balonowa stalomaxa, brały na nią jak głupie, ale .... tylko dwa kolory: biały i żółty.

Nie wiem o co tym rybom chodzi, czerwony kolor dumbelsa, czy też jakiś bordowy powoduje zanik brań i trąceń.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pogoda mnie przerosła. Tak ufajdanego sprzętu jeszcze nie miałem. Wszystko upieprzone błotem, teraz schnie w garażu. Złowiłem 4 leszczyki wielkości jak ten na focie, leszczyki nie reagowały na pinkę, tylko żółte dumble, w szczególności pływaki uniesione ze 2cm nad koszyczkiem, oraz tylko dwa koluchy na pinkę. Łowienie zakończyłem o 8:00, nie było sensu siedzieć dłużej.

20200702_065120.jpg

20200702_065240.jpg

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tragedia cokolwiek wypracować. Ryby mają w nosie wszystko, co podajemy. Do tej pory dwie spinki prawdopodobnie karpi i ten jesiotr, który jest moją życiówką :icon_arrow1::champagne-2010:

20200705_135947.jpg

20200705_140049.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam ostatnie 4 dni urlopowego łowienia nad zaporówką:39icon:. Do pracy za tydzień, jednak weekend poświęcę dla rodziny. Dziś sprawdzę to, co przemyślałem  czyli tylko żółte, owocowe, słodkie przynęty :icon_arrow1::champagne-2010:

20200707_042306.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zakończyłem wędkowanie o 8:30, czyli łowiłem równo 4,5 h. Wędkuję na około 20m dwoma pickerami. Za każdym razem po zarzucie podajnika normalny kocioł ryb na tafli wody, przewalały się piękne ryby, a przynęt nie pobierały. Na szczytówkach non stop przygięcia, jednak to były wskazania obcierek o żyłki. Dziś złowiłem 4 leszczyki +30, rybom jak myślałem zapach nie przeszkadzał, byle by było słodko i żółto. Jutro poprawka z rozrywki :39icon::icon_arrow1::champagne-2010:

20200707_071717.jpg

20200707_071731.jpg

20200707_065021.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 4:00 zestawy trafiły do wody. Dziś ostro gryzą komary, mam nadzieję, że to nie przed deszczem. W pierwszym rzucie po 5 min leszek, to chyba dobry prognostyk, oby :icon_arrow1::champagne-2010:

20200708_040723.jpg

20200708_041037.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...