Grzes77 Opublikowano 5 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2020 1 minutę temu, NPC napisał: I weź tu zagadaj do takiego, nie dość, że umie łowić to jeszcze puchary wygrywa. Gratuluję! Obiecałem synowi puchar i cudem wywiązałem się z danego słowa. Do pierwszego miejsca miałem 300pkt, ale trzecie miejsce miał kolega tylko o 125pkt mniej ode mnie, czwarte miejsce 300pkt mniej ode mnie, więc w pierwszej 7 było ciasnawo. Poziom z roku na rok co raz wyższy. W pierwszej trójce było dwóch kolegów łowiących na zanęty zrobione przez Wojtka Olejarza, więc typowo zawodnicze i profesjonalne, tym bardziej jestem dumny, że ja wysoko się uplasowałem na moich własnych parzonych i gotowanych śrutach i ziarnach. Miałem swoją zanętę bez grama zanety kupnej i bez gliny, łowiłem typowo z opadu, trochę mi się wydaje, że lekko przesłodziłem mieszankę, no ale tak jest, jak chce się wszystko dopieścić, to coś tam zawsze wyjdzie nie tak. Podsumowując na 21 osób 2 miejsce to bardzo dobry wynik, z czego jestem zadowolony, a najbardziej mój syn, który biegał z 30 minut i mówił, że to nasz puchar 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NPC Opublikowano 5 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2020 Przed chwilą, Grzes77 napisał: Podsumowując na 21 osób 2 miejsce to bardzo dobry wynik, z czego jestem zadowolony, a najbardziej mój syn, który biegał z 30 minut i mówił, że to nasz puchar Komuna upadła więc nie Wasz, puchar jest syna A kto go zdobył to już inna inszość 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 5 Września 2020 Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Września 2020 1 godzinę temu, Grzes77 napisał: Blamaż z przed roku odrobiłem. Nie zawsze się wygrywa, do pierwszego miejsca zabrakło mi 300g, czyli jedenego leszczyka. Nagrody jak zwykle takie sobie, no ale nie ma co grymasić, bo chłopaki i tak się starają by coś pozyskać od lokalnych sklepikarzy. Bat będzie przerobiony na sztycę do podbieraka, bo do tego powinien się nadać, a kupiłem jakiś czas temu końcówki z gwintem, więc tylko dobrać odpowiednią i będzie gites majonez Brawo, wiedziałem, że tym razem się uda ??? 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 5 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2020 Gratulacje 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 5 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2020 Gratuluję ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 6 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2020 I już nie musisz inwestować w nową bolonkę na Wisłę. Teraz już możesz kręcić filmy z nad królowej naszych rzek z metodą bolońską w roli głównej Nawet los Ci tak sugeruję. Dlatego nie wygrałeś, bo wtedy bolonki byś nie dostał. Takie jest Twoje przeznaczenie. Nie próbuj z tym walczyć, bo to nie ma sensu 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 8 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2020 Masz rację @Sołtys stan, kiedyś przegram z tą walką, ale jeszczenie teraz, bo w chwili obecnej ciągnie mnie bardziej do tyczki, muszę jednak zmienić auto i dopiero wtedy będę mógł się jej poświęcić, a tymczasem borem, lasem startuję sobie z odległościówką nad zaporówką 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 8 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2020 Przy pierwszym wstawieniu, po zanęceniu miałem prawdopodobnie pięknego lina. Za szybko go chciałem wyciągnąć, myślałem, że wszedł w zaczep i wziąłem go zbyt na siłę. Jestem przekonany, że to lin, bo ryby nie mogłem oderwać od dna, hamulec kołowrotka fajnie "terkotał", gdyby to był karpik, to robiłby odjazdy, leszcz duży pozostawiłby śluz na żyłce. No cóż, bywa i tak, nie powiem, że mnie ch... nie strzelił, zanętę mam bogatą w robaki, więc to był chyba lin, tymczasem "klepię" takie podleszczaki 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelL Opublikowano 8 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2020 Ja bym jeszcze obstawiał amura 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 8 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2020 Ja bym jeszcze obstawiał amura Choćby że względu na swoją nazwę. Aaaaaa.... murBaw się dobrze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.