Skocz do zawartości

Grzes77 live


Grzes77
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
1 godzinę temu, Grzes77 napisał:

Dziś zanęciłem około 12-13m od brzegu około 15 litrami zanęty,

Wujek nie za grubo jak na ten okres? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Grendziu napisał:

Wujek nie za grubo jak na ten okres? 

Hmm... Przyjacielu drogi tam było tylko 2kg zanęty, reszta glina i ziemia. Nie było grubo, tylko objętościowo, jednak zero joka i ochotki, gdybym miał ochotki, to pewnie bym złowił trochę więcej, jednak wydać kilkadziesiąt złotych by złowić kilka płotek, to dla mnie przesada, oczywiście co innego zawody :champagne-2010:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
4 minuty temu, Grzes77 napisał:

Hmm... Przyjacielu drogi tam było tylko 2kg zanęty, reszta glina i ziemia. Nie było grubo, tylko objętościowo, jednak zero joka i ochotki, gdybym miał ochotki, to pewnie bym złowił trochę więcej, jednak wydać kilkadziesiąt złotych by złowić kilka płotek, to dla mnie przesada, oczywiście co innego zawody :champagne-2010:

2kg zanęty suchej to moim zdaniem bardzo dużo jak na teraz, wolałbym ćwiartkę lub pół litra robaków i 200g zanety??? reszta ziemia i glina wg uznania ????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Grendziu napisał:

2kg zanęty suchej to moim zdaniem bardzo dużo jak na teraz, wolałbym ćwiartkę lub pół litra robaków i 200g zanety??? reszta ziemia i glina wg uznania ????

W teorii tak, w praktyce nastawiłem się na ryby nie lubiące "miałkiej" paszy. Liny, karpie i płocie lubią pojeść, nie szykowałem się na leszcze itp :champagne-2010::champagne-2010:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
1 minutę temu, Grzes77 napisał:

W teorii tak, w praktyce nastawiłem się na ryby nie lubiące "miałkiej" paszy. Liny, karpie i płocie lubią pojeść, nie szykowałem się na leszcze itp :champagne-2010::champagne-2010:

Spoko, wymiana doświadczeń ??? ale tak czy siak, ja ostatnie czasy jak jeszcze łowilem na feeder oduczyłem się tzw wstępnego necenia, poza podawaniem czegoś tam koszykami na jednej linii, a druga wędka szukałem ryb. Nawet jak były to karpiszony, po prostu rzucałem koszykiem szybciej jeśli te brania były bardziej intensywne. I szczerze wyniki miałem lepsze, niż spomobowanie, necenia "na grubo" itd itp. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
39 minut temu, Semi napisał:

Tak patrząc na przeciwległy brzeg to tak trochę tam ciasnawo.

Dokładnie i to jeszcze z dodatkiem bezrybia. Nikt na tym głównym brzegu nie łowi, z prawej mój sąsiad ma 4 karpiki, dwa miejsca z lewej koleś ma jednego karpia, reszta bez ryby.po lewej mojej siedzi kolega, co tydzień temu wygrał zawody z wynikiem ponad 100kg, teraz bez ryby. Dziś lipa i czysta loteria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...