Grzes77 live

[elvis]

[mention=722]Grzes77[/mention] gratulacje.
Świetna relacja.
Co do zawodów na Domaniowie to ja nie jestem w SSR i mnie tam nie będzie.
Za dwa tygodnie mam dwa dni zawodów okręgowych. Za 4, ostatnie zawody w kole metodą spinningowa.

[Grzes77]

Uświadomiłem sobie jeszcze jedną różnicę i muszę to tu napisać, by w przyszłości błędu nie popełnić, gdy będę przeglądał swój temat przed zawodami w przyszłym roku. Ostatnio miałem grubsze leszczyki I krąpiki, bo nęciłem kulami bez bentonitu, jednak nade wszystko w zanęcie miałem jeden cały zmielony chleb tostowy. Ten składnik prawdopodobnie przyciągał lepiej ryby. Polak mądry po fakcie, ale trza wyciągać wnioski, bo w przyszłym roku czuję w kościach, że kilka osób będzie łowić podobnie do mnie. Następne zawody na opasce będą z użyciem 4kg zanęty (2kg leszcza i 2kg płoci) zmieszane z 2 paczkami gliny rzecznej, litrem konopii, paczką pieczywka fluo (dziś miałem w zanęcie) i jednym zmielonym chlebem tostowym, już sobie przepis na następny sezon strugłem ? a i jeszcze 0,5 litra pinki mrożonej.

@elvis powodzenia na zawodach ??

[NPC]

1 godzinę temu, Grzes77 napisał:

Uświadomiłem sobie jeszcze jedną różnicę i muszę to tu napisać, by w przyszłości błędu nie popełnić, gdy będę przeglądał swój temat przed zawodami w przyszłym roku. Ostatnio miałem grubsze leszczyki I krąpiki, bo nęciłem kulami bez bentonitu, jednak nade wszystko w zanęcie miałem jeden cały zmielony chleb tostowy. Ten składnik prawdopodobnie przyciągał lepiej ryby. Polak mądry po fakcie, ale trza wyciągać wnioski, bo w przyszłym roku czuję w kościach, że kilka osób będzie łowić podobnie do mnie. Następne zawody na opasce będą z użyciem 4kg zanęty (2kg leszcza i 2kg płoci) zmieszane z 2 paczkami gliny rzecznej, litrem konopii, paczką pieczywka fluo (dziś miałem w zanęcie) i jednym zmielonym chlebem tostowym, już sobie przepis na następny sezon strugłem ? a i jeszcze 0,5 litra pinki mrożonej.

@elvis powodzenia na zawodach ??

To składnik smużący, podobnie może zachować się mleko w proszku.

 

@elvis czy @elvis 77 bo nie wiem czy mam rozdwojenie jaźni czy co, napisz do mnie pw - jak już nie dostałeś.

Edytowane 10 Października 2021 przez NPC

[Grzes77]

O 7:00 zacząłem wędkować nad jeziorem kozienickim, moja "ulubiona" miejscówka (jak na 4 wędkowanie na tym zbiorniku po 27 latach przerwy można miejscówkę nazwać ulubioną). Dziś mam mega lenia, nie chciało mi się wstać, nie chciało mi się jechać nad wodę, nie chciało mi się montować drugiego zestawu, więc łowię tylkona jedną wędkę, na klasyka, na 30m na Spherę, do tego zaczęło padać. Dziś chleb tostowy z konopią i robactwem, wziąłem wykrojniki, jednak zapomniałem zabrać chleba nie mielonego do wykrawania. Dziś coś czuję, że zejdę na zero, łowię do póki starczy mi zanęty w kuwecie ?

[Grzes77]

Już w domu, długo nie usiedziałem nad wodą. Za cienko się ubrałem i trochę mnie przep...ło. Po napisaniu wcześniejszego posta miałem od razu tego mikro leszka, po nim już brania nie miałem. Zakończyłem wędkować o 9:00 równo po dwóch godzinach od startu. W poniedziałek się chyba wybiorę gdzieś na komercję, później pozostanie mi tylko spin ???

 

[ArekH]

7 godzin temu, Grzes77 napisał:

O 7:00 zacząłem wędkować

Widzę że zmieniłeś jak Ja, przednie nogi w Matrix?

[Grzes77]

17 minut temu, ArekH napisał:

Widzę że zmieniłeś jak Ja, przednie nogi w Matrix?

Te "oryginały" to jakieś nieporozumienie. Po pierwsze moim zdaniem powinny być czarne, a puszczają fotele z orurowaniem czarnym, a srebrne nogi, po drugie długość tych rur, to jest zupełna porażka. Poza tym fotel rewelka, stał się moim ulubionym, gratuluję spostrzegawczości ??

[Grzes77]

Wczoraj naparowałem kukurydzy, więc trza było na ryby jechać ? 

Tak poważnie, to mam od 2 tygodni urlop i nie mam czasu na przyjemności, jestem dopiero 3, lub 4 raz na rybach. Tym razem chcę się "obłowić", czyli wybór padł na komercję Wędkarska Kolonia. Czy ryby będą chciały współpracować oczywiście nie mogę wiedzieć, jednak liczę na jakieś brania, dam znać później czy coś się dzieje. Jedna wędka na klipsie, nie rozkładam drugiej, bo nawet podpórek więcej nie wziąłem, by mnie nie kusiło rozkładać dwóch zestawów ?

Siedzę na tym samym miejscu, co byłem ostatnio z @Bolo, jest to chyba to samo miejsce, na którym łowił ostatnio @elvis na zawodach, mi ta miejscówka bardzo pasuje, zobaczymy, czy rybom również ?

[elvis]

@Grzes77, ja siedziałem bliżej cypla. Trzecia miejscówka od prawej. Jedyna na tym brzegu w błocie.
Powodzenia
Ps. Orange Chocolade Ringers robi robotę. Lepsze efekty były jak używałem samej zanęty już jak do wody wędrował pellet. No i oczywiście zanęta Mckarp

[Grzes77]

24 minuty temu, elvis napisał:

@Grzes77, ja siedziałem bliżej cypla. Trzecia miejscówka od prawej. Jedyna na tym brzegu w błocie.
Powodzenia
Ps. Orange Chocolade Ringers robi robotę. Lepsze efekty były jak używałem samej zanęty już jak do wody wędrował pellet. No i oczywiście zanęta Mckarp

Jak mam być szczery, a to moim zdaniem na naszym forum podstawa, to dziś nic nie robi roboty, łowię 1,5h i nawet drgnięcia szczytówki nie miałem. Jestem zupełnie sam nad wodą, trochę wieje, spławów nie widać, jednak posiedzę do 15:00, mam nadzieję, że blanku nie zaliczę. Próbuję wszelkich przynęt, teraz nawet pellet Aller Aqua 8mm na włos założyłem. Na inne "bankowe" przynęty brań nie miałem. Za podpowiedź dziękuję, w sumie to jeszcze nie próbowałem Ringersa ?