elvis Opublikowano 13 Lipca 2022 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2022 Najlepsze jest to, że nawet jak wieje w stronę tamy, to prądy podwodne ciągnął w przeciwnym kierunku.To typowe zjawisko dla zbiorników zaporowych. Na Domaniowie prądy wsteczne są tak silne, że potrafią przesuwać koszyczki 30 gramowe o kilka metrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 13 Lipca 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2022 Poddaliśmy się już przed południem. Im silniej wiało w stronę tamy, tym bardziej podajniki spływały w przeciwną stronę, do tego stopnia, że moje 40g podajniki po max 4-5 minutach przesunięte były około 20 metrów, gdy kilkanaście minut czekaliśmy podajniki spływały już ze 40 metrów, masakra. Nawet @Bolo zmienił podajniki na 60g i było to samo. De facto "normalnego" łowienia mieliśmy ze 4 godziny, bo później zaczęło znosić podajniki, więc mówię sobie drzemnę się do 13:00, bo wstałem o 2:30 i później powędkuję do wieczora. Drzemnąłem się trochę i gdy się obudziłem, to zobaczyłem, że sytuacja się jeszcze pogorszyła, przez co przerzuciliśmy po dwa razy zestawy i postanowiliśmy się spakować, bo to nie była przyjemność z wędkowania, a nerwówka, no i oczywiście od momentu, gdy wyraźnie podajniki zaczęły sobie pływać brania się ucięły i już nic nie złowiliśmy. Dziś na te około 4h łowienia @Bolo złowił 16 ryb, ja miałem 11szt, w tym pięknego karpia 73cm, jednego krąpia, jednego bolenia i osiem leszczy. Wyjazd bardzo udany, sprawdziłem nowy miks i pokonał na łeb miks, który ostatnio nakręciłem na swój kanał. Miks z ostatniego filmu dał mi 3 ryby, miks który pokażę niebawem dał mi 8 ryb. No to by chyba było na tyle, ludzi nie było dużo, jednak nie widziałem, by ktoś łowił tak jak my. A i jeszcze jedno. Dwa kółka biegiem wokół zbiornika zrobił Paweł Wlazło, miałem do niego zagadać, ale gdy przebiegał obok mnie, to akurat wtedy nie miałem jak zagadać, bo się krzątałem i zauważałem go w ostatniej chwili. Paweł Wlazło z tego, co się orientuję jest wuefistą, widać dba o kondycję, bo zrobić dwa okrążenia wokół tego zbiornika, to trza mieć kondycję ??? 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolo Opublikowano 13 Lipca 2022 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2022 Prąd wsteczny dziś był makabryczny w ciągu 3 minut koszyk wędrował kilkadziesiąt metrów. Przy rzutach a około 70 metrów (na pewno tyle nie było przez wiatr ale wędki na taką odległość były zaklipowane) przesunięcie było na oko o kąt 60 stopni. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 13 Lipca 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2022 Zapomniałem napisać, że największy leszcz 58cm jest moim nowym PB. Tyle się działo, że zapomniałem o tym leszczu. Gdybym złowił go na innym zbiorniku zapadłby bardziej w mej pamięci. Dziś zmieniłem też żyłkę główną z 0,20 na 0,26 i łowiłem bez przyponu strzałowego, może balon z grubszej żyłki pomagał w dryfowaniu koszyka, mam po tym dzisiejszym wędkowaniu wiele przemyśleń. Z drugiej strony to @Bolo łowił chyba na żyłkę 0,20 i miał również ten sam problem. Niby zbiornik zaporowy, a nurt prawie jak na rzece, to tak w uzupełnieniu ??? No i najważniejsze. Nowa sztyca polecana przez @Sołtys stan i nowy kosz podbieraka normalnie poezja. Lekki, szybki komplet, tego latami szukałem, jestem mega zadowolniony ??? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 13 Lipca 2022 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2022 Po tej sztycy możesz śmiało deptać, na pewno nie pęknie. Jest pancerna, nic lepszego nie trzeba. Może sobie jeszcze kupie 4 metrową, bo czasem brakuje centymetrów przy łowieniu bolonką. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostap Opublikowano 14 Lipca 2022 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2022 Był plan aby z młodszym synem na kilka dni w tym tygodniu pojechać ale inne sprawy wyskoczyły. Chyba na dobre wyszło jak czytam, że ciężkie warunki były. Tylko spin. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 22 Lipca 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2022 (edytowane) Nowe, odkryte przypadkowo łowisko, tylko 18km od mojego domu. Właśnie się rozkładam, zacząłem już strzelać z procy pod liście, druga wędka pójdzie pod wyspę, dam znać, jak coś wpadnie ??? Z forum chyba tylko @elvis tu był, bo widziałem, że ma to łowisko w polubieniach na Facebooku, wiem z opowieści, że wędkował tu kilka razy Władca, czyli szwagier naszego @PawelL, kurde a ja nic o tym więcej nie wiedziałem, zobaczymy czy coś złowię, bo to podobno wymagająca woda, niby prywatna, ale to nie jest typowa komercja, bo łowisko od około 15 lat nie zarybiane o głębokości od 1 do 5m, częściowo zarośnięte. Ciekawe czy coś wydłubię, dam znać ??? Edytowane 22 Lipca 2022 przez Grzes77 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 22 Lipca 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2022 Hm... faktycznie trudna woda. Po 1,5h łowienia mam jednego karasia spod grążeli na żółtego wawtersa i po jednym braniu nie wciętym w obu obławianych miejscach. Mam czas na max 5h łowienia, czyli jeszcze 3 do 3,5h, niedługo chyba przejdę na pellet wagler. Muszę coś pokombinować ??? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 22 Lipca 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2022 Wytrzymałem do 10:00, posiedziałbym jeszcze z godzinę, ale ryby nie chciały współpracować i do tego zaczynało mnie cisnąć wiadomo na co ?, no ale teraz do konkretów. Moim zdaniem łowisko ma potencjał, tylko trzeba do niego podejść jak do pizetwu, a nie jak do komercji. Ja się uzbroiłem tylko w pellety, nie brałem zanęt, w sumie to i dipy zapomniałem zabrać. Strzelałem procą i oelletami 6-8mm na róg kaczeńcy i tam ewidentnie stały ryby, tylko moje dumble i wawtersy miały w poważaniu. Pod samą wyspą dwa razy spławił się karp i pod wyspą miałem 2, lub 3 branio-ocierki, przy kaczeńcach miałem 5-6 branio-ocierek, to było za słabe na brania a za ostre na ocierki. Sumując dziś złowiłem tylko tego karasia, którego pokazałem wcześniej, oprócz mnie łowił karpiarz pod parasolem, był bez brania i na początku koleś z Puław na spławik, złowił tylko kilka drobnych płotek. Gdy spakowałem klamoty do auta i poszedłem się rozliczyć z właścicielką zapytała mnie jak mi poszło, więc jej powiedziałem, że słabo, ale wiem co zrobiłem nie tak. Zapytała co mam na myśli, więc powiedziałem, że ten zbiór moim zdaniem nie jest typową komercją i powinienem zabrać kukurydzę i robaki, a zamiast pelletów 2mm do podajników powinienem brać chleb tostowy. Właścicielka mi przytaknęła i powiedziała, że tu przeważnie łowią na robaki, ciasto i kukurydzę, na pellety mało kto łowi. Powiedziałała mi również, że w tym zbiorniku pływają potężne amury i tołpygi, więc pewnie tam jeszcze zawitam, jednak z zupełnie inną taktyką i zanętą, miejsce jednak będę atakować to samo, bo mi się bardzo podoba ??? 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 5 Sierpnia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2022 Nie pisałem na bieżąco, bo nie miałem jak, teraz po łowieniu mogę i wolę w swoim temacie, niż ogólnym, by mieć za jakiś czas łatwiej znaleźć tą podsumkę, jak mi znów któryś w pracy zacznie się mądrzyć. Otóż od około kwietnia na pojedynek wędkarski w dowolnej metodzie i na dowolnym łowisku wyzwał mnie Dominik, który liznął trochę method feeder, wystartował w kilku zawodach itd, itp. W końcu udało nam się zgrać termin i dziś około 5:00 wylądowaliśmy na Czarnej Kolonii. Łowiliśmy po jednej wędce od około 6:00 do równej 11:00. Zwycięzcą miał być ten, kto po sumowaniu wszystkich ryb będzie miał największą długość. Na zdjęciu widać jak rozpisywałem, złowiłem 5 ryb gdy Dominik złowił pierwszego karpia, później zaczął łowić na równi ze mną, jak zobaczył, co ja robię i na jskiej odległości łowię. Zakład był o litrowego bociana, więc mam nadzieję, że kolega będzie słowny, to tak po krótce ???? A i Dominik złowił największą rybę i przecudownego 56cm karpia koi ?? 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.