Grzes77 live

[Grzes77]

Dwa "niewymiarowe" zaliczone, chyba zaczynam je dziś rozumieć 

[Grzes77]

Są i następne, coś tam się dzieje 

Opiszę kilka spostrzeżeń w podsumce 

[Grzes77]

Kurcze jak ten czas na rybach zapier...nicza 

Trudno było się wpasować w gusta ryb, jednak udało mi się to bardzo dobrze. Ryby brały jak zwykle na słodkie przynęty, jednak królowała S70 w wersji 4mm. Zanęta płociowa i MMM dawały mniej brań, niż Magic Feeder. Na tą ostatnią z przynętą S70 miałem dwa amury, jest to dla mnie super osiągnięcie, bo na tym zbiorniku nigdy wcześniej tego gatunku nie łowiłem. Ogólnie połowiłem bardzo dobrze, na mojej macie wylądowało ponad 20 ryb, straciłem rachubę w połowie wędkowania, gdy miałem kilkanaście ryb. Tomek złowił kilkanaście ryb, jednak w większości karasie i małe karpiki. Na moich zestawach meldowały się najczęściej karpie w przedziale od 40 do 45cm, jeden piękny pełnołuski miał "wymiar". Gdy chciałem zacząć się pakować wziął piękny prawie 125cm jesiotr (gdy Tomek go mi mierzył, to mówił, że ma równo 125cm, na focie jak zwykle tego nie widać). Jesiotr wyszedł na haku Guru w rozmiarze 18 i plecionce 0,04mm, hol był pasjonujący na brzegu hak rybie wypadł z pyska, gdy była na macie, jeszcze jeden odjazd i byłoby "po ptokach".

Dziś w ogóle było sporo niespodzianek. Wędką TDCF łowiłem z podajnikami Drennan L 25g na dystansie 48m, nie wiem, czy ten zestaw udałoby mi się posłać na 60m, natomiast pockerem Daiwa Windcast 2,7m przez pierwsze 2h łowiłem na 20m z najmniejszym podajnikiem Drennan 15g. Kurde jakie było moje zdziwienie, gdy po 2h zmieniłem dystans i ten delikatny zestaw posłałem na środek zbiornika, z Tomkiem byliśmy w szoku. Na kijkach wyszło mi, że ten picker poniósł 15g podajnik na 65m , po tym rzucie zaklipsowałem ten zestaw na 60m i tam najwięcej odławiałem ryb, to właśnie na ten zestaw z 60m miałem tego pięknego jesiotra, szok i niedowierzanie. Tomek powiedział, że powinienem sprzedać wszystkie "long distansy" i łowić na Grębowie na tą wędkę, tylko założyć mocniejszą szczytówką i cięższy podajnik .

Tak poważnie, to zaliczyłem świetny wypad, w super towarzystwie i wypocząłem jak mało kiedy 

[ArekH]

2 godziny temu, Grzes77 napisał:

królowała S70 w wersji 4mm.

@Grzes77 gdzie sie zaopatrzasz w towary Marka? Bo ja jeno z targów przy worze. 

 

[Grzes77]

34 minuty temu, ArekH napisał:

@Grzes77 gdzie sie zaopatrzaszwztowary Marka? Bo ja jeno z targów przywoże.

 

W sklepie panryba.com, tylko chyba trzeba się tam lepiej logiwać, bo przez telefon jak zamawiałem, to mi wrzucili dumble 8mm zamiast 6mm i trochę się smaki nie zgadzały. Z 4mm nie było problemu, nie dali 2 paczek zanęty, jednak policzyli wartość ok.

[elvis]

[mention=722]Grzes77[/mention] gdzie sie zaopatrzasz w towary Marka? Bo ja jeno z targów przy worze. 
 

Na allegro jest spora oferta. Przy zakupach powyżej 40 zł ze smartem wysyłka gratis
Choćby tutaj
https://allegro.pl/oferta/mckarp-zaneta-method-feeder-power-fish-1kg-9394718320?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Jest też możliwość zrobienia zakupów bezpośrednio od Marka.

[elvis]

@Grzes77 , a jak wrażenia zanęty mckarp?

Chodzi mi o pracę, kleistość, bo efekty widziałem że były.

Czy masz podobne zdanie do mnie, że to jedna z ciekawszych propozycji na rynku?

 

 

[Grzes77]

14 godzin temu, elvis napisał:

@Grzes77 , a jak wrażenia zanęty mckarp?

Chodzi mi o pracę, kleistość, bo efekty widziałem że były.

Czy masz podobne zdanie do mnie, że to jedna z ciekawszych propozycji na rynku?

To jest fakt. Moim zdaniem stosunek jakość - cena jest bardzo dobry. Kleistość idealna przy rozrobieniu w stosunku 3 ilości zanety do 1 ilości wody, czyli tak, jak to bywa najczęściej z kupnymi zanętami. Kleistość świetna, praca również. Po połączeniu tej zanety z S70 uzyskałem wczoraj najlepsze efekty. Nie mam już składników do swoich zanęt, więc będę łowił na zanety Sonu i Magic Feeder, bo zużyłem jej gdzieś 1/5 opakowania, mając dwie paczki do wiosny mi styknie 

[Grzes77]

Pozdrawiamy znad Gorynia 

[Grzes77]

Dziś Król był jeden, @cygan786 łowił świetnie, miał też najwięcej ryb w różnych gatunkach, Adaś mistrzostwo 

Ja narzekać nie mogę, bo złowiłem 19 rybek, w tym jednego lina, 3 lub 4 karaski, reszta karpie w przedziale od mikrusów do największego 49cm. Mógłbym zgłosić ostatnią rybę, był to lin i pewnie się mieścił w wymiarze, jednak wziął gdy się pakowałem i nie chciało mi się ryby targać. 

@PawelL też połowił, więc o 13:00 się zwinęliśmy w dobrych nastrojach. Jeszcze w tym sezonie z 2 - 3 razy się wybiorę na Goryń, chyba że pogoda nie dopisze, dopóki łowisko nie zamarznie, to będę tam jeździć.

@cygan786 i @PawelL dziękuję serdecznie za udany wypad i do następnego razu