Wędkarstwo wg Grzes77

[Bebzon]

@Grzes77

Skoro Ci kadzą, to ja pod prąd. Niuansowe miniuwagi 

1. Założyłeś nagrywanie głosu razem z obrazem. Widać to po tym, jak wskazujesz ręką po kolei na poszczególne elementy osprzętu. Ale głosu nie ma i napisów brak.

2. Czy Ty masz kompleks Czerwonego Kapturka? Po co Ci o tej porze roku takie koszyki do łowienia, czyli szklanki - mam na myśli nie wagę, a objętość. Koszyki same w sobie świetne, ale moim zdaniem zbyt duże.

3. Nie bój się żółtej, "dymiącej" gliny, choćby mrokiem dno pachniało...

4. Dwie linie to jak żona i kochanka - któraś w końcu da. Ale obie nęci się inaczej 

[Grzes77]

24 minuty temu, Linek727 napisał:

@Grzes77

Skoro Ci kadzą, to ja pod prąd. Niuansowe miniuwagi 

1. Założyłeś nagrywanie głosu razem z obrazem. Widać to po tym, jak wskazujesz ręką po kolei na poszczególne elementy osprzętu. Ale głosu nie ma i napisów brak.

2. Czy Ty masz kompleks Czerwonego Kapturka? Po co Ci o tej porze roku takie koszyki do łowienia, czyli szklanki - mam na myśli nie wagę, a objętość. Koszyki same w sobie świetne, ale moim zdaniem zbyt duże.

3. Nie bój się żółtej, "dymiącej" gliny, choćby mrokiem dno pachniało...

4. Dwie linie to jak żona i kochanka - któraś w końcu da. Ale obie nęci się inaczej 

Dzięki wielkie za poruszenie tych kwestii.

1. Tak właśnie było, tzn tłumaczyłem i objaśniałem dokładnie sklad zanęty, budowę zestawu itp. Gdy usłyszałem swój głos, to postanowiłem trochę popisać mniej więcej co i jak, nie dałbym rady napisać wszystkiego, ponieważ używam tylko telefonu i darmowych aplikacji. Samo wycinanie materiałów, a potem klejenie tego do kupy, to było średnio kilka godzin dziennie przez okres 7 dni, potem noc na wrzucenie do sieci. Gdybym miał większą pojemność telefonu, to film byłby lepszej jakości. Pousuwałem większość aplikacji, by móc go obrabiać i zapisać w jako takiej rozdzielczości. Przez ten filmik zrozumiałem, że muszę zmienić telefon na co najmniej 128GB, no i koniecznie kupić mikrofon. Te zakupy muszę odłożyć w czasie, bo jak narazie Media Expert zamknięty .

2. Do łowienia miałem małe koszyczki, małą szklanką tylko nęciłem wstępnie i po 2h donęciłem.

3. Co do gliny, to na tym zbiorniku wg mnie koniecznością jest dodanie ziemi torfowej. Ja nie miałem, w sklepie stacjonarnym nie było, więc ratowałem się barwiąc argillę na czarno.

4. Święte słowa. W tym odcinku zbiornika spędziłem kilka lat, więc już mam wyrobione zdanie, że ryby najlepiej odławiać na +-25m. Dlatego polegałem na swoim doświadczeniu i nie chciało mi się bawić w dwie linie, tym bardziej, że nie było zarzutu, by nie było brania. Ryby brały chimerycznie i nie mogłem dokonać selekcji, jak również poprawić skuteczności zacięć 

[Bebzon]

@Grzes77 Ja nie jestem żaden "miszcz", niestety. Ale gdy czytam, jak super merytorycznie się odnosisz do takich, moich pierdół, to SZACUN! Pierwsze koty za płoty, a nasze uwagi traktuj jak rady "ojcowskie" 

Ostatnia uwaga, która dotyczy znakomitej większości filmów - trzeba mieć kolegę, który to nagrywa. Bo samemu to ani sr..e, ani rąbanie. 

[ArekH]

2 godziny temu, Linek727 napisał:

@Grzes77

Skoro Ci kadzą, to ja pod prąd. Niuansowe miniuwagi 

1. Założyłeś nagrywanie głosu razem z obrazem. Widać to po tym, jak wskazujesz ręką po kolei na poszczególne elementy osprzętu. Ale głosu nie ma i napisów brak.

2. Czy Ty masz kompleks Czerwonego Kapturka? Po co Ci o tej porze roku takie koszyki do łowienia, czyli szklanki - mam na myśli nie wagę, a objętość. Koszyki same w sobie świetne, ale moim zdaniem zbyt duże.

3. Nie bój się żółtej, "dymiącej" gliny, choćby mrokiem dno pachniało...

4. Dwie linie to jak żona i kochanka - któraś w końcu da. Ale obie nęci się inaczej 

Ot, karwafa się "falubaz", na wymądrzał. 

[Bebzon]

29 minut temu, ArekH napisał:

Ot, karwafa się "falubaz", na wymądrzał. 

A, "Pochwalony", Stalowy Sylwestrze 

[Kotwic]

Dnia 18.03.2020 o 10:50, Grzes77 napisał:

Mój pierwszy vlog. Nie bardzo było się czym chwalić (o czym pisałem podczas łowienia w swoim temacie), bo były małe ryby i dużo pustych brań, no ale taka jest rzeczywistość i takie łowienie też trzeba pokazywać. 

Z chęcią poczytam Waszych opinii, czy tego typu filmiki mają sens i co zmienić, tylko tak szczerze koledzy 

Bardzo fajnie przygotowany materiał.

Podoba mi się to uzupełnienie tekstowe na ekranie, świetnie to tłumaczy to co można było przegapić lub nie usłyszeć.
Co do nagrywania dźwięku, to jest to wredna sprawa. Ja w pracy i prywatnie używam do tego celu dyktafonu i mikrofonu zewnętrznego, podpiętego przy kołnierzu lub klapie kurtki/bluzy. Bo przy wietrznej pogodzie lub przemieszczając się jest bardzo dużo zakłóceń i nawet sam, nie wszystko z tego co nagrałem mogłem odszyfrować.
Postaram się zrobić fotkę, mojego mikrofonu.

Co do obróbki filmów, to rzeczywiście jest to sporo pracy, nawet jeśli pracuje się przy komputerze stacjonarnym, nie mówiąc już o urządzeniach mobilnych.

Co do samego łowienia i taktyki. Pełna dowolność, to autor chce coś pokazać, co robi i jak to robi.
Czekam na kolejne odcinki filmołowienia.

[Grendziu]

Dnia 19.03.2020 o 15:10, Grzes77 napisał:

3. Co do gliny, to na tym zbiorniku wg mnie koniecznością jest dodanie ziemi torfowej. Ja nie miałem, w sklepie stacjonarnym nie było, więc ratowałem się barwiąc argillę na czarno.

I tutaj w punkt, cały czas zastanawiam się po co glina na zbiorniku typu woda stojąca, ziemia torfowa plus zanęta i robale to jest wszystko co potrzeba w klasyku. Sam na MO na jesieni uległem gliną różniastym, wymyśliłem recepturę i tak łowiłem. Czy zrobiłem dobrze, do końca nie wiem, coś tam, mimo wszystko łowiłem.
W zasadzie w sezonach ciepłych gdy ryba dość dobrze współpracują nie widzę sensu podawania nawet ziemi torfowej, ale za to np dobrze rozrobiona zanęta plus na sucho najmniejszy pellet około 15% jest ok. Robaki nie podlegają dyskusji. Wiadomo.

Tak jak pinkę i castery czy białem w czyszczeniu mam opanowane do perfekcji, tak z jokersem to improwizuję. Zresztą na każdej wodzie staram się inaczej łowić, inaczej dostosowywać zestawy.

 

[elvis]

I tutaj w punkt, cały czas zastanawiam się po co glina na zbiorniku typu woda stojąca, ziemia torfowa plus zanęta i robale to jest wszystko co potrzeba w klasyku. Sam na MO na jesieni uległem gliną różniastym, wymyśliłem recepturę i tak łowiłem. Czy zrobiłem dobrze, do końca nie wiem, coś tam, mimo wszystko łowiłem.
W zasadzie w sezonach ciepłych gdy ryba dość dobrze współpracują nie widzę sensu podawania nawet ziemi torfowej, ale za to np dobrze rozrobiona zanęta plus na sucho najmniejszy pellet około 15% jest ok. Robaki nie podlegają dyskusji. Wiadomo.

Tak jak pinkę i castery czy białem w czyszczeniu mam opanowane do perfekcji, tak z jokersem to improwizuję. Zresztą na każdej wodzie staram się inaczej łowić, inaczej dostosowywać zestawy.

 

Jeśli ryba dobrze żeruje. A co jeśli nie?

[Grendziu]

2 godziny temu, elvis napisał:

8 godzin temu, Grendziu napisał:

 

Jeśli ryba dobrze żeruje. A co jeśli nie?

Ziemia bełchatowska, pieczywo fluo, robaki. 

[elvis]

Ziemia bełchatowska, pieczywo fluo, robaki. 

Na 5-6 i więcej metrach głębokości życzę powodzenia z samą ziemią. No i na zawodach jak trzeba podać towar mocno sklejony by pracował dłużej to samą ziemią tego nie zrobisz. Nie po to wymyślono glinę. No, ale próbuj.