Administrators Grendziu Posted June 16, 2017 Administrators Share Posted June 16, 2017 Mając wodę w urokliwym miejscu, w otulinie lasu i zakrzeczeń, postanowiliśmy nie ingerować w naturalne środowisko, zbyt pięknie jest na wodzie aby cokolwiek tam coś psuć. Jest sporo drzew w wodzie, uznaliśmy że będzie to naturalne schronisko ryb i tak będzie. Na początku także planowaliśmy łowić od strony lasu, ale przez to, że widzieliśmy tam spory bałagan po wędkarzach bez zezwolenia, wychodzone drużki, postanowiliśmy wyłączyć wędkowanie metodą gruntową i spławikową od strony lasu. Łowimy tylko i wyłącznie na cyplach.... Są cztery więc docelowo szacujemy, że na wodzi bez problemu pomieści się około 30-40 wędkujących, pod warunkiem, że będziemy łowić na wszystkich cyplach... Oprócz krzaków w wodzie jest sporo innych zaczepów, w większości przypadków są to trzciny podwodne, przez które to, dużo wędkujących traci zestawy. I jest to spory nieprzewidziany przez Nas problem. Nie przewidzieliśmy tego wcześniej, ale musimy coś zmienić w łowieniu i regulaminie. Albo ograniczymy wywózki i pozwolimy tylko i wyłącznie na rzuty z ręki w regulaminie - ograniczenie może spowodować mniejszą ilość łowiących, a dla nas także mniejsze przychody z licencji i większe kłopoty z utrzymaniem wody.. Albo np pozwolimy na połów dużych ryb z jednostki pływającej, aktualnie są tylko wywózki... Albo.... Albo..... No właśnie, doświadczonych karpiarzy i nas proszę o propozycję co zrobić - zapraszam do debaty, bo nie może być tak, że na 8 zaciętych dużych ryb, 4 lądują na macie, a 4 są zerwane z zestawami i nie wiemy, nie mamy pewności, czy one się wypięły, wyplątały z podwodnej trzciny czy krzaków i przeżyły. A jeśli jesteśmy Fundacją "dla Ryb" to musimy poszukać takie rozwiązanie, aby wilk był syty i owca całaZapraszam do dyskusji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elvis Posted June 16, 2017 Share Posted June 16, 2017 Dokładnie, musimy dbać o ryby i ich bezpieczeństwo. Pomysł z łodzią wydaje się być najrozsądniejszy. Z tym, że używanie łódek czy pontonów może być użyte tylko i wyłącznie do wywózki zestawów i holu ryb, ale tylko w ciągu dnia ze względów bezpieczeństwa. Zakaz wywózki też jest uzasadniony, ale wpłynie negatywnie na ilość sprzedanych licencji. Dodatkowo należy wprowadzić obostrzenia co do zestawów. Potrzeba wprowadzić minimalną grubość żyłki np.0.30 , obowiązek używania haków bezzadziorowych i tzw. bezpiecznych zestawów z których ryby po urwaniu zestawu będą mogły się uwolnić. Szczególnie jeśli zestawy są wywożone takie zestawy to podstawa. Ps. Oczywiście w/w obostrzenia dotyczyły by tzw.karpiowania. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted June 16, 2017 Author Administrators Share Posted June 16, 2017 O hakach bezzadzirowych myślę przy karpiowaniu i wywózkach poważnie, zestaw musi być tak skonstruowany, że jeśli dojdzie do zrywki to ołów musi wyjść szybko z klipsa, myślałem też aby wprowadzić jako obowiązek przypon strzałkowy min 0,60mm o długości min dwóch wędek? Plecionka min 0,28mm, a żyłka główna może nawet 0,35mm? Co jeszcze? Musimy dość szybko zareagować niestety... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mav3rick Posted June 16, 2017 Share Posted June 16, 2017 Haki bezzadziorowe to będzie bardzo dobry pomysł, tak samo by grubość żyłki była adekwatna. Ja do haków bezzadziorowych tak na komercji przywykłem, że ostatnio na Nysie mało szału nie dostałem by wypiąć klenia... Ale mam też pytanie do Was bardziej dosiw, jak łowię na jednej z komercji to właściciel mówi by nie martwić się hakami w rybie, bo karp w ciągu kilku dni sam się go pozbędzie. Prawda to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted May 11, 2020 Author Administrators Share Posted May 11, 2020 Wraz z intensywnością wędkarską, co raz więcej mamy zaczepów, starych żyłek i plecionek??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Semi Posted May 11, 2020 Share Posted May 11, 2020 No niestety, przy sporej liczbie zaczepów i sporej presji wędkarskiej sporo linek zalega w takiej wodzie. Wyjściem jest sprzęt do nurkowania i ostry nóż w zimnej porze roku jak jeszcze roślinności nie ma i woda ma dużą przejrzystość. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NPC Posted May 11, 2020 Share Posted May 11, 2020 A może oznaczenie zaczepów i zakaz łowienia w ich okolicach? Do tego tak jak proponuje @Semi wycieczka podwodna połączona z wyciąganiem pozostałości po wędkarzach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.