Pękające mikrokulki i dumble

[Jurek]

Hej,

Często stykałem się z sytuacją, że nawiercone kulki i dumble wielkości 8, a nawet 10 mm pękały podczas prób przepchnięcia przez otworek włosa z push-stopem. Miałem markowe przynęty, natomiast gotowce przypony -  niekoniecznie.   Próba rozwiercania wiertełkiem o większej średnicy zabierała czas, a często / trzęsące się już niestety łapska / powodowała i tak rozwalenie przynęty. Gdy się gruntownie przyjrzałem takim przyponom to zauważyłem, że pękanie może powodować pętelka mocująca push-stop, zbyt blisko zawiązana . Spróbowałem obciąć nożyczkami dosłownie niecały mm ps w jego najszersze krawędzi i eureka - problem przestał istnieć. A na właściwości mocowania przynęty nie ma to żadnego wpływu. Wystarczy, że podczas przepychania pętelka ta jest "za"  a nie "pod" pushs.

Może komuś się przyda ?

[ArekH]

To prawda co piszesz. Ja robię sam przypony i staram się zostawiać te pętelki większe, ale i to nie zawsze pomaga. Nowe wypusty Pelletów, szczególnie 8mm mają wybitnie małe otworki ostatnio.  Dla tego częściej teraz stosuję przypony z gumką. Co prawda nie są uniwersalne(kulki lepiej przewiercić) ale Do peletów i Dumbli, niezastąpione. 

[Grendziu]

Ja generalnie idę na łatwiznę w takich przypadkach. Twarde dumble to gumka bez nawiercania, miękkie lub średnio miękkie wbijam bagnet bez nawiercenia. Jeśli coś spada zbyt szybko lub robi się miękkie eliminuje i nie łowię dalej, szkoda mi czasu ?

[Jurek]

W zasadzie szczególny tutaj przypadek to pellet z nawierconymi dziurkami.

Mi, np. często rozwalały się tak 8mm pellety sonu o smaku kiełbaski. Ale poprzycinałem na gotowcach push stopy i mam spokój. 

[Grendziu]

Kiełbasa faktycznie spadała.