Administrators Grendziu Posted November 16, 2015 Administrators Share Posted November 16, 2015 Moje lepsze wyniki w ostatnich czasach to przede wszystkim żywa zanęta wędkarska. Uważam, że czym więcej robactwa damy tym więcej ryb ściągniemy. Jokers/ochotka - ulubiona jedzenie każdej ryby, widziałem wielokrotnie jak po pół godzinie w łowisku liny dostawały ekstazy. Dobrze podany jokers z gliną przyciągał wielokrotnie karpie, płocie czy leszcze. Pinka i mady - też lubię gdy w zanęcie przeważa czerwony kolor, jest on najbardziej pożądany przez ryby, czasami jest tak, że na białego robaczka nie biorą, ale o barwie czerwonej jest zawsze dobrym kąskiem dla ryb. Dżdżownice - gnojaczki, dendrobena czy rosówka, kolejne przysmaki każdej z ryb. Są i pijawki i inne wszelakie skuteczne naturalne robactwa, W zanęcie stosuję minimum 20% żywego robactwa, co daje mi przede wszystkim przewagę na wodzie, a jakie są Wasze doświadczenia z robalami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
suwi Posted November 16, 2015 Share Posted November 16, 2015 Cięte czerwone robaki są niesamowite ( pewnie wielu z was to potępi ,że kroje robaki ) bardzo dobrze też sprawdza mi się pinka, albo drobne białe robaki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted November 16, 2015 Author Administrators Share Posted November 16, 2015 Suwi zgadza się, cięte czerwone są rewelacyjne, w tym roku kupiłem specjalne nożyczki do dendrobeny, aby oszczędzić czas nad wodą o trzech ostrzach. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.