Jump to content

Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb


Grzes77
 Share

Recommended Posts

1 godzinę temu, mav3rick napisał:

Ja też drugie zmiany, tylko że ja mam 130km do pracy w jedną stronę, więc tak 12ta już wyjeżdżam.

Pracowałem i ja przez 4 lata 170km od domu, porażka z tymi dojazdami, teraz mam 2km.

Grendziu od dziś startuję ze zbijaniem masy, która na starcie dziś rano wynosiła 125,4kg jak widać na focie. Zbijam do 110-112 potem 2-3 miesiące przerwy i znów w dół. Na zlot będzie -100 jak nie to wszystkim uczestnikom zlotu (wrzesień 2018r) stawiam po czteropaku dowolnego browara (Arek dwa ;)).  Możesz założyć jakiś temat i będziemy raz w tygodniu wrzucać foty z wagą itp.

20180103_100057.jpg

Edited by Grzes77
Link to comment
Share on other sites

No to żebym miał na wózku być przypchany, nie przepuszczę takiej okazji. :D Tylko,  czy zamiast czteropaku browarka, mógłby być cztery razy sok pomidorowy ?

Link to comment
Share on other sites

  • Administrators

Dobra przyłączam się. Ważę się jutro, bo dziś już pożarłem trzy jajka i surówkę. Jeśli dam radę to dziś trening, to jutro będę "malutki".

 Wg wczoraj miałem 101,7kg - wzrost 174cm - cel poniżej 80ciu na koniec roku 2018.

Na Rybomanie cel 95kg.  Na zlot poniżej 88kg. Chcę to zrobić powoli i dobrze. Przegram stawiam alkohol wg uznania :)

Ktoś jeszcze? @cygan786, @mav3rick @Bartosh @jazzriba@Pendra Jurek Ciebie nie wyzywam na pojedynek, mam nadzieję, że mi wybaczysz :icon_arrow1:

Na dziś odkładam pepsi i słodkie - cukier i kofeinę, od której jestem uzależniony, alkohol. Jadę po staremu, czyli pass z żarciem po 18tej i maksymalny trening.

Link to comment
Share on other sites

27 minut temu, Jurek napisał:

No to żebym miał na wózku być przypchany, nie przepuszczę takiej okazji. :D Tylko,  czy zamiast czteropaku browarka, mógłby być cztery razy sok pomidorowy ?

Może być :champagne-2010:

Grendziu na koniec napiszemy co stosowaliśmy i jak się po tej diecie czujemy :beer-chugger:

Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, Grendziu napisał:


Jurek Ciebie nie wyzywam na pojedynek, mam nadzieję, że mi wybaczysz :icon_arrow1:

 

24 minuty temu, Grendziu napisał:

Ależ ja nie mam z czego zrzucać, pisząc o wózku miałem na myśli w ogóle lichy stan mojego zdrowia. Ale na sok pomidorowy też jestem pazerny, więc ...:D

Link to comment
Share on other sites

  • Administrators

Soczek postawię czy wygram czy przegram, nie ma problemu:icon_arrow1: To był gryps taki, że Ty więcej nie spalisz :P

 

Link to comment
Share on other sites

Dobra trzeba podjąć rękawice, ale dopiero w weekend będę miał dostęp do wagi. Tylko ja nic nie obiecuję, bo nie chcę tego zrobić pod kogoś, ale dla samego siebie, by z samym sobą było mi dobrze. No i duży wpływ ma na to troska o zdrowie. Napewno bym chciał zejść do 100ki.

Link to comment
Share on other sites

Dobra trzeba podjąć rękawice, ale dopiero w weekend będę miał dostęp do wagi. Tylko ja nic nie obiecuję, bo nie chcę tego zrobić pod kogoś, ale dla samego siebie, by z samym sobą było mi dobrze. No i duży wpływ ma na to troska o zdrowie. Napewno bym chciał zejść do 100ki.
I tak robisz dla siebie. My to taki wątek motywacyjny.
Link to comment
Share on other sites

  • Administrators

Dokładnie. Przed chwilą miałem chęć coś pożreć. Zobaczyłem wątek i pass. @cygan786 też ma grypę nie ma zmiłuj. Idę do lodówki szukać czegoś zdrowego?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...