Administrator Grendziu Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Administrator Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 @MrProper jedziemy z tym, bo @Grzes77czy @mav3rickdawno nas zostawili w tyle ponoć ??? A taki Gargamel jak @Splotsię nie liczy, bo to dzieciak jeszcze ??? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Dnia 7.04.2020 o 07:48, Grendziu napisał: @MrProper jedziemy z tym, bo @Grzes77czy @mav3rickdawno nas zostawili w tyle ponoć ??? A taki Gargamel jak @Splotsię nie liczy, bo to dzieciak jeszcze ??? Żebyś wiedział "leszczu" , że niebawem spotkamy się na tym samym pułapie. Widząc co sobie serwujesz, to jestem o tym w zupełności przekonany. Ja już adaptację w keto mam za sobą, teraz mam tylko "problem" ze zdobywaniem odpowiednich produktów, bo na samym boczku, tłustych kiełbasach i podrobach słabsze ma się efekty 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 5 minut temu, Grzes77 napisał: boczku Ej Grześ. Boczuś, jest bardzo wporzo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 2 minuty temu, ArekH napisał: Ej Grześ. Boczuś, jest bardzo wporzo! Ja o tym dobrze wiem, bo od 7 marca, gdy zacząłem keto, to zajadam boczek codziennie. W dniu 6 marca ponownie na wadze zauważyłem 130kg, przez co postanowiłem zmienić diametralnie moje życie. Pooglądałem trochę materiałów o tematyce ketozy i uważam, że na tej "diecie" pozostanę do końca życia, lub jeden dzień dłużej. Najciężej było przez pierwsze 3 dni, nieustający ból głowy, po tym jednak zacząłem czuć się z dnia na dzień coraz lepiej. Nie katuję organizmu na maxa, w tym momencie ważę 123kg, wiem jakie jest zapotrzebowanie energetyczne mojego organizmu itd. Gdybym nie "grzeszył" na początku, to miałbym przez pierwszy miesiąc -10kg śmiało. Na fotce przedstawiam Wam moje zero kaloryczne wyliczone przeze mnie, czyli dla faceta o wzroście 180cm i 80kg, do tego się w miarę możliwości stosuję. Nie mam ochoty na słodkości, napoje słodzone itp. Wczoraj np jechałem w Polskę przesłuchać jednego gościa jako świadka do morderstwa, które miało miejsce w ostatnią niedzielę, przez co chciałem ogarnąć temat szybko. Zacząłem pracę o 8, skończyłem przed 18 i gdy wracałem w drodze powrotnej zjadłem śniadanie po 14, co nie byłoby do zrealizowania, gdy nie byłem w ketozie. Gdy byłem w węglozie, jak większość z Was, to bez śniadania mogłem wytrzymać max do 10, bo później to miałem mega ból głowy. Tak więc polecam wszystkim ketozę, poczytajcie, pooglądajcie, wtedy zrozumiecie, że jedząc to samo, co do tej pory, tylko bez chleba, słodkich bułek, słodyczy i słodzonych napoi da się żyć i ma się mega energię. Ja jeszcze za jakiś czas przejdę na kolejny "level" ponieważ zamierzam na ketozie jeść tylko jeden posiłek na dobę, organizmowi potrzebne są mikro posty, a jedzenie jednego posiłku dziennie będzie idealnym rozwiązaniem, już kiedyś tu o tym pisałem 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Administrator Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Nie wiem co to keto, ale w ramach porządki w domu zapraszam na kociołek ??? do poniedziałku daleko, ale po świętach nie ma zmiłuj ??? nie będą mnie tutaj od leszczy wyzywać ??? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 1 godzinę temu, Grendziu napisał: Nie wiem co to keto, ale w ramach porządki w domu zapraszam na kociołek ??? do poniedziałku daleko, ale po świętach nie ma zmiłuj ??? nie będą mnie tutaj od leszczy wyzywać ??? Dareczku kociołek i keto to para idealna. Keto polega na wyeliminowaniu węgli, czyli jak dasz do kociołka tylko tłuste mięso, kiełbasę, grzyby, trochę kapusty, to jest to idealne jedzenie ketogeniczne. Oczywiście nie można wtedy wrzucać do kociołka ziemniaków i innych warzyw, no i nie jeść zawartości kociołka zagryzając pieczywem. Ponieważ ja jestem typowym samcem mięsożernym, to ketoza dla mnie jest idealnym wyborem, Wam koledzy również to polecam, bo nie dojść, że się schudnie i utrzyma później wagę, to się nigdy nie chodzi głodnym i jemy to, co lubimy Poniżej daję Wam link do mojego ulubieńca stosującego od 4 lat ketozę, młody chłopak, ale ma mega podejście do życia i dużo pomysłów z jego filmików można zastosować pod siebie Edycja: @Grendziu nie fochaj się o tego leszcza, ... "leszczu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Powiadam Ci, źle czynisz Bracie @Grendziu, gdyż niepohamowaniem w apetycie i chciejstwie swoim narażasz swych Braci Forumowych na pokusy pożądliwości cielesnych, które nijak się mają do moralnych postanowień. I z tych ostatnich czeluści rozsądku i wiary wzywam Cię: Zaprzestań pokazywania nam Pepsi, lodu, whiskey, kiełby, boczku, kartofli (pyr), łowiska, łódki, wędek i seat box'a. Pokaż nam tylko wagę swą, a my - niscy, dokonamy rozgrzeszenia w imię Pana. Albo nie. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 1 godzinę temu, Grendziu napisał: ale po świętach nie ma zmiłuj ??? nie będą mnie tutaj od leszczy wyzywać ??? Karwafa, założę się że jednak będą. Nie lubię poniedziałku, powinieneś mieć na plecach wytatuowane. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Administrator Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 @Grzes77 jak się nie focha, lubię odouc piłeczkę ? 1 godzinę temu, Linek727 napisał: Powiadam Ci, źle czynisz Bracie @Grendziu, gdyż niepohamowaniem w apetycie i chciejstwie swoim narażasz swych Braci Forumowych na pokusy pożądliwości cielesnych, które nijak się mają do moralnych postanowień. I z tych ostatnich czeluści rozsądku i wiary wzywam Cię: Zaprzestań pokazywania nam Pepsi, lodu, whiskey, kiełby, boczku, kartofli (pyr), łowiska, łódki, wędek i seat box'a. Pokaż nam tylko wagę swą, a my - niscy, dokonamy rozgrzeszenia w imię Pana. Albo nie. A masz Ty i rozgrzeszaj??? 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Wrrrr... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.