Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb

[Grzes77]

1 godzinę temu, Grendziu napisał:

Jak nie mam ochoty na alko nie piję. Proste. Generalnie ostatnio jakoś nie mam ochoty na alko wcale, może będę jak @Ostap w tej dziedzinie... 

Ja mam tak samo, ostatnio nie mam ochoty na alco, unikam piwa, wódki itp,... jednak chłonę chętnie nalewki i bimber, bo to jest swojskie i dla zdrowia 

@Grendziu nie przesadzaj z tym "celibatem", niekiedy trzeba strzelić lufę, by bebechy nie zardzewiały 

[mav3rick]

Ja trochę celibat załapałem od alko i o covid się nawinął... Trzeba szybko pozbyć się tego gówna i powrócić do co tygodniowej konserwacji.

[ArekH]

49 minut temu, Grzes77 napisał:

niekiedy trzeba strzelić lufę, by bebechy nie zardzewiały 

A Ty mu wierz że on taki święty. Nie raz chorowałem po tym Jego niepiciu. 

[Semi]

1 godzinę temu, Grzes77 napisał:

niekiedy trzeba strzelić lufę, by bebechy nie zardzewiały 

Dokładnie. Ja mam w planie dzisiaj wypróbować pigwówkę, zobaczymy co wyszło. Szkoda że nie ma z kim, bo chłopak mojej córy jeszcze ma zakaz wstępu do przyszłego weekendu przez wirusa. A na 14.00 umówiłem się z kumplem na jego działce. Ma sporo winogron do oddania, szkoda żeby się zmarnowały.

[ArekH]

4 godziny temu, Semi napisał:

Ja mam w planie dzisiaj wypróbować pigwówkę

Nie ma dla Mnie nic gorszego, niż zrobić się słodkim alkocholem. 

[Grzes77]

22 minuty temu, ArekH napisał:

Nie ma dla Mnie nic gorszego, niż zrobić się słodkim alkocholem. 

Też tak kiedyś myślałem. Gdy robię swoje wyroby z owoców zmieszanych z bimbrem po tym nic mnie nie boli. Głowa to boli po kupnych kolorowych alkoholach 

[Grendziu]

Wasze zdrowie ?

[ArekH]

40 minut temu, Grzes77 napisał:

Głowa to boli po kupnych kolorowych alkoholach 

Anka namiętnie nalewkowiczuje, więc z kupnymi nie mam doczynienia. Jedynie własna robota. I tak mi szkodzą. Jedynie mineralna, lub myszowata. 

[ArekH]

5 godzin temu, ArekH napisał:

A Ty mu wierz że on taki święty. Nie raz chorowałem po tym Jego niepiciu. 

No i karwafa, nie pisałem? 

1 minutę temu, Grendziu napisał:

Wasze zdrowie ?

[Semi]

2 godziny temu, ArekH napisał:

Nie ma dla Mnie nic gorszego, niż zrobić się słodkim alkocholem. 

Arek, a kto Ci powiedział że moja pigwówka jest słodka? Wierz mi że nie jest, ma tylko delikatny posmaczek pigwy i 50% mocy. Nie cierpię słodkich alkoholi. Na 5 l towaru daję 100 ml syropu z pigwowca. To wystarczy żeby dać posmak fajny i nie będzie słodkie. Musi chociaż ze dwa tygodnie postać, oczywiście czym dłużej postoi tym lepiej.