Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb

[suwi]

I cały misterny plan treningów z Mistrzynią poszedł w Piz...U ?

[Grendziu]

2 godziny temu, tobiasz napisał:

Tym miodem niepotrzebnie z rana podbijasz cukier we krwi. Dwa posiłki do 16 i potem już nic? to tortury a nie zdrowe dbanie o siebie  Ew IF ale to całą pule kcal wcinasz w oknie żywieniowym. Pytanie co te posiłki tam zawierają Twoje...

Jem na co mam ochotę, nie jestem aż takim masochistą. Ale unikam złych węglowodanów. 

Dzisiaj wyjątkowo na śniadanie wyszło coś  takiego z bananem, siemie lnianym etc... 

Mam ochotę na cis innego to to jem z ciemnym pieczywem. 

Nie umiem półśrodków, albo cały się angażuje od A do Z bez alko i pepsi albo wcale ?

 

[tobiasz]

to ile kcal w ciągu dnia zjadasz i jakie makrosy?

[Grendziu]

3 godziny temu, tobiasz napisał:

to ile kcal w ciągu dnia zjadasz i jakie makrosy?

Nie liczę tego, co chce to zjem w granicach rozsądku ??? bez "białych węglowodanów". 

[tobiasz]

No to na takim podejściu tego 70 kg co chcesz nie osiągniesz. Musisz wiedzieć co i ile jesz by w późniejszym etapie jak staniesz w miejscu wiedzieć co przyciąć. Takie jedzenie na oko i do tego dwa posiłki, kiepsko. A teraz jestem przekonany że jesz o wiele za mało niż powinieneś

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[mav3rick]

No to na takim podejściu tego 70 kg co chcesz nie osiągniesz. Musisz wiedzieć co i ile jesz by w późniejszym etapie jak staniesz w miejscu wiedzieć co przyciąć. Takie jedzenie na oko i do tego dwa posiłki, kiepsko. A teraz jestem przekonany że jesz o wiele za mało niż powinieneś

 

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

 

 

Tutaj nie ma co się rozpisywać, to jest dopiero początek roku, przed Darkiem jeszcze kilkanaście startów z dietami Darkowe diety to już stały element tego forum. On nie może schudnąć, bo forum by już nie było takie same Tyle razy trzymaliśmy kciuki za powodzenie, że już Nas paluchy bolą za dużo czynników zewnętrznych występuje w życiu, które zawsze stają na przeszkodzie, a to zmiany klimatu, ciśnienia, samopoczucia, czynniki ludzkie i wiele wiele innych, które zaburzają silną wolę Darka.

 

[ArekH]

8 godzin temu, Grendziu napisał:

Pyry wrócą od czasu do czasu jak będę miał poniżej 75kg

W tym momencie, zaczynam mieć watpliwosci, co do twojego ogarniania rzeczywistości. Jesteś kawał chłopa. Włącz sobie wilualizację + wiek, jak byś za 5 lat przy tej wadze wyglądał. To nie jest takie różowe, jak twoje butki do piłki. To nie żart. 

[ArekH]

Twoja docelowa waga, to 85do 88kg. 

[ArekH]

Rzucę Tobie wyzwanie. Jeśli kiedykowiek, świadomie, zejdziesz do 75kg. Ja, po przejściu na emeryturę, jako 60 latek, obiecuję dotrzeć na Nienawiszcz  piechotą. Bez sprzętu wędkarskiego, a jedynie z zapasem wody i kanapek. 

[Bebzon]

2 minuty temu, ArekH napisał:

Rzucę Tobie wyzwanie. Jeśli kiedykowiek, świadomie, zejdziesz do 75kg. Ja, po przejściu na emeryturę, jako 60 latek, obiecuję dotrzeć na Nienawiszcz  piechotą. Bez sprzętu wędkarskiego, a jedynie z zapasem wody i kanapek. 

Hehe... Z Boguniewa to i ja bym doszedł.

Napisz skąd. Jeżeli od siebie, to ja biorę młodego i będziemy Ci towarzyszyć na rowerach w wędrówce, kręcąc film dokumentalny pod roboczym tytułem: "Historia pewnego zakładu".

Wieczorami będziemy omawiać założenia do scenariusza 

Czy dopuszczasz pogryzienie przez wiejskie kundelki? To byłaby dynamiczna scena...