Skocz do zawartości

Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb


Grzes77
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
  • Administrator

Miałem się odezwać jak będzie poniżej 90kg, ale nie schodzi. Nie schodzi, bo już wiem dlaczego. @tobiasz miał rację, liczenie kalorii i najlepiej białko w każdym posiłku. Jak tak robię to idę w dół, jeśli nie to stoję. Ale nie lubię liczyć kalorii i generalnie mam to w pompie, może kiedyś do tego dojrzeję.

Ja i tak jestem zadowolony.  Rok temy w maju jak wziąłem rakietę do reki to miałem chyba 112kg a na pewno powyżej 106kg. Dziś gram niemal codziennie jako froma treningu min. 1.5h-2h, a wtedy po 5 odbiciach umierałem. Aktualnie mam 91-93kg, jem wszystko pomiędzy 8-16tą godziną potem 16h przerwy i dlatego czuję się dobrze, bo organizm się oczyszcza, nie patrze już na wagę, bo jak mam ocohtę wypić jedno piwo do obiadu, to jedno wypiję raz na trzy tygodnie, jak chcę na obiad burgery czy schabowaego to jem, byle w godzinach jak wyżej napisane. Jak jem białko typu indyk mam więcej mocy, to fakt.... Cieżko było się pozbyć Pepesi, mniej alko, ale to działa.
Dzisiaj wziąłem dwa łyki 7UP - i tragedii nie ma. Gdybym jeszcze ograniczył cukry typu kawa latte czy frappe  x3 kosztem białka to wierzę, że zejdę niżej, a i tak zejdę niżej, jeśli nie będzie kontuzji na treningu. Dobrze mi z tym co osiągnąłem, ale nie zatrzymuję się, chcę więcej, do usłyszenia najprawdopodobniej w styczniu w tym wątku. Polecam wstrzemięźliwość w używkach, a i docelowo organizm nam za to pozytywynie odpłaci.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo jest deficyt albo go nie ma, przykładowo jak twoje zapotrzebowanie wynosi 2000 ty jesz 1800 to będziesz chudł, będziesz jadł 2500 pójdziesz w górę nawet jak to będzie tylko to magiczne białko. Są badania jak optymalnie te makrosy na danym etapie ułożyć, cukier możesz śmiało jeść łyżeczkami, ale to w to zapotrzebowanie musi być ujęte, a nie traktowane jako „bonus” i nie wliczone, a później mimo chudego jedzenia waga w górę. Post 16h nic nie daje, jak Tobie wygodniej dzięki temu założenia to ok - to tylko jeden jedyny plus takich dziwnych wynalazków, a No drugim może być to ze te posiłki ( o ile liczysz) będą większe, bo zjesz przykładowo 3 zamiast 4. Białko syci, regeneruje Twoje muskuły, reguluje cukier. f8100a42f7622df82a1d07cd97f96738.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • Administrator

Po awansie do MP poluzowałem trochę i zacząłem lekko imprezować, utrzymując wagę gdzieś na 97kg... Czyli tryb sport w tygodniu, weekend cały listopad do połowy grudnia wigilia 🥃🥃🥃 od 10 dni przykrecilem śrubki i dieta plus trening...

Wczoraj organizm odmówił posłuszeństwa na sparingu tenisowym, jestem sparaliżowany i oby to był tylko dysk💩💩💩 życie jest do bani.

Nie ważne ile razy upadniesz, nie ważne ile razy przegrasz, ale wszystko kończy się w momencie kiedy nie podejmiesz walki aby się podnieść - mam nadzieję, że wrócę mocniejszy 🫤🫤🫤

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, wszystkiego dobrego i dużo zdrówka. Spójrz czasem na swój PESEL i nienadwyrężaj się tak bardzo.Nie jesteśmy pierwszej młodości, choć czasem też robię rzeczy których nie zrobiłbym 10 lat temu. Jeszcze raz dużo zdrówka.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary, a głupi. No ale to w Twoim przypadku to raczej normalne. Nie idziesz na kompromis, tylko zawsze Vabank.
Jak już Adam napisał czasem trzeba spojrzeć w metrykę. Czasu nie oszukasz.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba byłem niegrzeczny w stosunku do Darka, bo mnie pokarało. Tuż przed wyjściem na Wigilię podczas kichania coś mi strzeliło w kręgosłupie. Teraz "siedzę"w fotelu i wciągam prochy przeciwbólowe i zwiotczające napięcia w kręgosłupie. Mam nadzieję że mi przejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
10 godzin temu, elvis napisał(a):

Chyba byłem niegrzeczny w stosunku do Darka, bo mnie pokarało. Tuż przed wyjściem na Wigilię podczas kichania coś mi strzeliło w kręgosłupie. Teraz "siedzę"w fotelu i wciągam prochy przeciwbólowe i zwiotczające napięcia w kręgosłupie. Mam nadzieję że mi przejdzie.

PESEL, też biorę takie tabsy, z godziny na godzinę lepiej. Najchętniej wróciłbym na kort, ale obawiam się, że trzy mc-e jak nic pauzy.

Czas zadbać o siłownie, rozciąganie, odżywianie i zdrowy tryb życia.

Trzymaj się 💪💪💪

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...