Skocz do zawartości

Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb


Grzes77
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
27 minut temu, Splot napisał:

Mogę mogę emoji16.pngemoji16.pngemoji16.png
Ważenie co tydzień. Waga niższa lub taka sama. Przy braku przez miesiąc zmiany w dół osoba odpada.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
 

Oberwiesz za ten pomysł w sobotę, ale dobry jest. Proponuję czas start 10 wrzesień :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Czyli mamy tak.
Ważenie oficjalne co 14 dni w każdy poniedziałek.
Do upadłego aż nie odpadniemy z walki. Na koniec impreza do zgrania :) Prosto, jasne i czytelnie. Sekundantem i trenerem personalnym @Splot :39icon: Oczywiście zaproszony na imprezę :) 
@Grzes77 
@Dominik
@Grendziu
a serwować przekąski będzie na zakończeniu @Ostap w bikini :P 

Ktoś dołącza do zawodów?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Grendziu napisał:

a serwować przekąski będzie na zakończeniu @Ostap w bikini :P 

Hmmm, aż nie wiem jak to skomentować. Zatkało mnie :)

Ale ten pomysł @Splot jest super. Bez żadnego terminu. Wygrywa ten, kto pierwszy odpuści. Nie liczy sie też tempo chudnięcia, więc nie ma presji na ilość. Liczy sie systematyczność. Podoba mnie sie. :) 

Teraz tylko co z imprezą? Proponuję to, o czym pisałem wcześniej, bo jak ustalimy, że to Ty Grendziu będziesz gospodarzem z urzędu, to z premedytacją odpadniesz po pierwszym ważeniu :) 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
3 minuty temu, Dominik napisał:

 

Teraz tylko co z imprezą? Proponuję to, o czym pisałem wcześniej, bo jak ustalimy, że to Ty Grendziu będziesz gospodarzem z urzędu, to z premedytacją odpadniesz po pierwszym ważeniu :) 

Twój pomysł jest dobry, że ten co wygrał organizuję imprezę lub umawiamy się wszyscy w jakimś punkcie XXX na łowisku w weekend po środku nikomu nieznanym - jeśli nasza trójka tylko bierze udział, to wychodzą okolice Wawy :P Ja się dostosuję, mogę jechać nawet  do Doktora Z... ala @Kotwic:) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Grendziu napisał:

@Grzes77 przyjmujesz wyzwanie? Jakie zasady gry, normy etc :)

Wyzwanie to moje drugie imię :champagne-2010:

Termin można ustalić do wiosny a liczyć by można "procętowość" straconych kg w stosunku do masy startowej (np gdy ja schudnę 20%, to będzie 26kg, w przypadku @Grendziu to będzie 20,6kg). Miejsce i czas spotkania (ważenia) trzeba by było określić na termin wiosenny. 

Mi się bardzo podoba taki "Challenge", będzie to mega wyzwanie. Spotykamy się na wiosnę gdzieś po środku naszych miejsc zamieszkania na 2 dni łowienia (najlepiej nie weekend) i wygrany ma sponsorowaną przez przegranych opłatę za łowienie plus alko ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
5 minut temu, Grzes77 napisał:

Wyzwanie to moje drugie imię :champagne-2010:

 

No cieszę się, przejrzyj to, to jest fajne...
 

2 godziny temu, Grendziu napisał:

Czyli mamy tak.
Ważenie oficjalne co 14 dni w każdy poniedziałek.
Do upadłego aż nie odpadniemy z walki. Na koniec impreza do zgrania :) Prosto, jasne i czytelnie. Sekundantem i trenerem personalnym @Splot :39icon: Oczywiście zaproszony na imprezę :) 
@Grzes77 
@Dominik
@Grendziu
a serwować przekąski będzie na zakończeniu @Ostap w bikini :P 

Ktoś dołącza do zawodów?

Co 2 tygodnie musimy mieć mniej i tyle. Nie ma zmiłuj....

6 minut temu, Grzes77 napisał:

Spotykamy się na wiosnę gdzieś po środku naszych miejsc zamieszkania na 2 dni łowienia (najlepiej nie weekend) i wygrany ma sponsorowaną przez przegranych opłatę za łowienie plus alko ?

Łooo Matko - jestem za, ale będę chodził do tyłu przez 48h O.o:39icon:O.o:beer-chugger::beer1::beer-chugger::lapeche:
Proponuję od środy do piątku, aby w sobotę jakoś do żywych i do domu wrócić :mauvaisepeche:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Grendziu napisał:

No cieszę się, przejrzyj to, to jest fajne...
 

Co 2 tygodnie musimy mieć mniej i tyle. Nie ma zmiłuj....

Łooo Matko - jestem za, ale będę chodził do tyłu przez 48h O.o:39icon:O.o:beer-chugger::beer1::beer-chugger::lapeche:
Proponuję od środy do piątku, aby w sobotę jakoś do żywych i do domu wrócić :mauvaisepeche:

Mi to pasuje, @Splot jako sędzia będzie sprawiedliwy :champagne-2010:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dokładnych dniach, to może później, bo zaraz ustalimy jeszcze co kto pić będzie :)

Mi sie procenty i propozycja Splota podobają. To drugie nawet bardziej, bo wbrew pozorom bardziej dyscyplinuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...