Skocz do zawartości

Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb


Grzes77
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
17 godzin temu, Grzes77 napisał:

Wczoraj spędziłem 3 godz na siłowni, z czego godzinę montowałem nowy gadżet a dwie to był totalny wycisk. Dobrze, że się przyłożyłem do ćwiczeń, bo bym " limitu" nie wyrobił. Teraz będzie łatwiej, bo się przestraszyłem, że przegram, no i sprzętu mam trochę nowego, więc i chęci do ćwiczeń będą. W sobotę mam imprezę u brata, więc znów będzie :beer-chugger: i tak do okoła. Ważne, że "trzymam fason", chociaż już mi się to "znudziło ", jednak słowo sobie dałem, a u mnie słowo to słowo i basta. Prawie zapomniałem, że dziś "termin ważenia" :champagne-2010::D

20181113_134024.jpg

Rozumiem , że wygrałaś.  No chyba, że @Dominik ma usprawiedliwienie.  Mam nadzieję, ze wszytko u Niego ok.

A więc Panie gdzie zapraszasz mnie na ryby w Twoich okolicach, gdzie nigdy nie byłeś?:icon_arrow1:

Solina... ?prawie pod miastem na R...:221_see_no_evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Grendziu napisał:

Rozumiem , że wygrałaś.  No chyba, że @Dominik ma usprawiedliwienie.  Mam nadzieję, ze wszytko u Niego ok.

A więc Panie gdzie zapraszasz mnie na ryby w Twoich okolicach, gdzie nigdy nie byłeś?:icon_arrow1:

Solina... ?prawie pod miastem na R...:221_see_no_evil:

Wstrzymaj cugle, bo mi się przypomniało, że on chyba w środy się ważył, ponieważ rzadko (1 na 2 tygodnie) się ważymy, to nie pamiętam dokładnie, no a i czasu nie mam, by to sprawdzić :champagne-2010:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem chłopaki. Sorry, za milczenie. 

U mnie niestety lipa. Dwa świąteczne weekendy pod rząd. Zwłaszcza ten miniony, bo miałem urodziny syna, więc torciki, słodycze i inne wpadły. Jedyne co mi się udało, to nie przytyć :) 

Także gratuluje Grzesiowi. Ja cisnę jednak dalej i będę tu wciąż pokazywał swoje rezultaty, bo z chęcią podpompuję Grzesia wynik mimo rozstrzygnięcia :) 

Teraz ciężki okres, bo rower z synem po robocie odpada, a do biegania zbieram się od dwóch tygodni i wybrać się nie mogę :) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Grendziu napisał:

No po 18tym wejdę na wagę, jeśli postawie nogę i potem lecę na dòł.... Brawo @Grzes77 i ta będę szczuplejszy  i tak:221_see_no_evil:

Trzymam za słowo.

To teraz zobowiązanie ode mnie. Skoro mieliśmy się wiosną spotkać na wspólnym wędkowaniu, to wszystko pozostaje jak uzgadnialiśmy. Miejsce wybiorę ja, no ale żeby było sprawiedliwie muszę ważyć poniżej 100kg, żeby było wg mnie sprawiedliwie, jak nie zejdę poniżej stówy, to każdy płaci za siebie i swoje alko :champagne-2010:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Administrator

W Święta żałuję tylko że nie będę jeść karpia, resztę ogarnę, a kto wie, może zostanę sam z psami i wtedy przejdę bez problemu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Grendziu napisał:

42 dni katowania, dopiero pierwszy browar wypiję z Wami na targach w Poznaniu. Idę w totalny detoks.
1/42 = 101,9kg.

Oj Darek, Darek. Kiedy Ty w końcu przyjmiesz do wiadomości, że jesteś za słaby na to by cokolwiek zdziałać, w kwestii odchudzania. :D

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...