Grzes77 Opublikowano 13 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2019 Zamiast czekać do września to i ja od dziś startuje. Wagi swojej nie znam, bo muszę w wadze wymienić baterię, ale jestem przekonany, że sporo powyżej 125kg siedzi na moim kręgosłupie i to dla tego układu kostnego muszę stracić jak najwięcej. Dziś tylko nabiał jadłem, bez węglowodanów, trochę mnie nosi za czymś treściwszym, ale jestem w pracy do 21 więc nie mam co podjadać, muszę przetrwać pierwsze 3 dni, później to poleci z góry. Zaraz zrobię sobie kawę, trochę wypiję wody i dam radę. Nikomu nic nie obiecuje, z nikim o nic się nie zakładam, bo wtedy jest najciężej, muszę zrobić to sam dla siebie, od dziś start, soboty są moimi ulubionymi dniami a 13 moją cyfrą, więc tym razem będę wrzucał foty co jakiś czas, nie sztywno w dane dni tygodnia, bo wrzucając foty z ważenia np we wtorki, to po ważeniu się "luzuje majty" i w środy i czwartki pozwala na małe grzeszki, potem znów trzeba gonić i tak do okoła. Gdy się człowiek chwali sukcesami, to chce by one były częstsze, więc foty z ważenia będę wrzucał sukcesywnie Co do ostatniego naszego zakładu @Grendziu i @Dominik uważam go za nieaktualny, niby wygrałem ale później odpuściłem sobie i powróciłem do poprzedniej wagi, więc dla mnie taka wygrana się nie liczy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 13 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2019 3 minuty temu, Grzes77 napisał: powróciłem do poprzedniej wagi, więc dla mnie taka wygrana się nie liczy. Ale @Grendziu tak ma po każdej kuracji, a nawet +. Nie rozumiem po co ten bidny chłopina się nad sobą pastwi skoro i tak przegra. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 13 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2019 29 minut temu, ArekH napisał: Ale @Grendziu tak ma po każdej kuracji, a nawet +. Nie rozumiem po co ten bidny chłopina się nad sobą pastwi skoro i tak przegra. Chyba dla zdrowia. Ja go rozumiem, bo jestem "identyczny" (tylko bardziej zapuszczony) trzymam za niego kciuki . Gdybym miał jego wagę, to bym się tym nie przejmował Kiedyś schudłem prawie 50kg i zamiast to trzymać, to ruszyłem ponownie do góry. Niby na zimę powinno się gromadzić zapas, no ale w moim przypadku, jest taka nadwyżka, że mógłbym obdzielić nią kilka rodzin . W sumie, to dobrze że to wszystko powyżej napisałem, to już wycofać się nie mogę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 13 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2019 Powodzenia Grześ. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 13 Lipca 2019 Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2019 @Grzes77 jestem z Tobą, pisząc tutaj jest raźniej. Zaraz idę na Lady Pank, oby piwa nie rozlewali na koncercie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 14 Lipca 2019 Administrator Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2019 @Grzes77magiczne 99,9kg dziś rano było. Walcz @Splotnie masz wyjścia musisz przyjechać 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 14 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2019 Kolegę mam, wyobraźcie sobie Kolega (byk pod 2 m) zgubił 30 kg intensywnymi spacerami, po 10-20 km dziennie. Czyli wracał z pracy, wychodził w las i wracał się przespać do domu. Nie ma diet, liczy się ruch. Osobiście zgubiłem dotychczas 2 kilo. Od jutra zacznie się napierdzielanka: pot kontra słonina 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 16 Lipca 2019 Administrator Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2019 Dokładnie jak @Linek727napisał, nic nie zastąpi ruchu plus zdrowe odżywianie. Pierwszy tydzień zaliczony. Ze 104,5kg ostatecznie 101,1kg. Sporo ruchu było. Kilka błędów też. Ogólnie jestem zadowolony na 3 plus. Po raz 5ty czy 6ty nie wytrzymałem całej diety Ewy Dąbrowskiej, ale kilka dni oczyszczenia wystarczyło aby przestały być zawroty głowy. W niedzielę były niestety urodziny ojca i za dużo mięsa... Potem lody, które to w kawie mrożonej były przez 3 dni do tego raz paluszki i jeden browar. Nawyki żywieniowe do poprawy, więcej ruchu i myślę że będzie ok??? @Grzes77 jak u Ciebie walka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 16 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2019 3 godziny temu, Grendziu napisał: @Grzes77 jak u Ciebie walka? Dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 16 Lipca 2019 Administrator Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2019 22 minuty temu, Grzes77 napisał: Dobrze. Wygadany jak nigdy Smacznego ??? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.