Skocz do zawartości

Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb


Grzes77
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zamiast czekać do września to i ja od dziś startuje. Wagi swojej nie znam, bo muszę w wadze wymienić baterię, ale jestem przekonany, że sporo powyżej 125kg siedzi na moim kręgosłupie i to dla tego układu kostnego muszę stracić jak najwięcej. Dziś tylko nabiał jadłem, bez węglowodanów, trochę mnie nosi za czymś treściwszym, ale jestem w pracy do 21 więc nie mam co podjadać, muszę przetrwać pierwsze 3 dni, później to poleci z góry. Zaraz zrobię sobie kawę, trochę wypiję wody i dam radę. Nikomu nic nie obiecuje, z nikim o nic się nie zakładam, bo wtedy jest najciężej, muszę zrobić to sam dla siebie, od dziś start, soboty są moimi ulubionymi dniami a 13 moją cyfrą, więc tym razem będę wrzucał foty co jakiś czas, nie sztywno w dane dni tygodnia, bo wrzucając foty z ważenia np we wtorki, to po ważeniu się "luzuje majty" i w środy i czwartki pozwala na małe grzeszki, potem znów trzeba gonić i tak do okoła. Gdy się człowiek chwali sukcesami, to chce by one były częstsze, więc foty z ważenia będę wrzucał sukcesywnie :champagne-2010:

Co do ostatniego naszego zakładu @Grendziu i @Dominik uważam go za nieaktualny, niby wygrałem ale później odpuściłem sobie i powróciłem do poprzedniej wagi, więc dla mnie taka wygrana się nie liczy.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Grzes77 napisał:

powróciłem do poprzedniej wagi, więc dla mnie taka wygrana się nie liczy.

 

Ale @Grendziu tak ma po każdej kuracji, a nawet +. ;) Nie rozumiem po co ten bidny chłopina się nad sobą pastwi skoro i tak przegra. :P

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, ArekH napisał:

Ale @Grendziu tak ma po każdej kuracji, a nawet +. ;) Nie rozumiem po co ten bidny chłopina się nad sobą pastwi skoro i tak przegra. :P

Chyba dla zdrowia. Ja go rozumiem, bo jestem "identyczny" (tylko bardziej zapuszczony) trzymam za niego kciuki :champagne-2010:. Gdybym miał jego wagę, to bym się tym nie przejmował :D

Kiedyś schudłem prawie 50kg i zamiast to trzymać, to ruszyłem ponownie do góry. 

Niby na zimę powinno się gromadzić zapas, no ale w moim przypadku, jest taka nadwyżka, że mógłbym obdzielić nią kilka rodzin :D.

W sumie, to dobrze że to wszystko powyżej napisałem, to już wycofać się nie mogę :D:champagne-2010:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

@Grzes77 jestem z Tobą, pisząc tutaj jest raźniej.

Zaraz idę na Lady Pank, oby piwa nie rozlewali na koncercie:221_see_no_evil:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolegę mam, wyobraźcie sobie :)

Kolega (byk pod 2 m) zgubił 30 kg intensywnymi spacerami, po 10-20 km dziennie. Czyli wracał z pracy, wychodził w las i wracał się przespać do domu. Nie ma diet, liczy się ruch.

Osobiście zgubiłem dotychczas 2 kilo. Od jutra zacznie się napierdzielanka: pot kontra słonina :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Dokładnie jak @Linek727napisał, nic nie zastąpi ruchu plus zdrowe odżywianie.

Pierwszy tydzień zaliczony. Ze 104,5kg ostatecznie 101,1kg. Sporo ruchu było. Kilka błędów też. Ogólnie jestem zadowolony na 3 plus. 

Po raz 5ty czy 6ty nie wytrzymałem całej diety Ewy Dąbrowskiej, ale kilka dni oczyszczenia wystarczyło aby przestały być zawroty głowy. 

W niedzielę były niestety urodziny ojca i za dużo mięsa... Potem lody, które to w kawie mrożonej były przez  3 dni do tego raz paluszki i jeden browar. 

Nawyki żywieniowe do poprawy, więcej ruchu i myślę że będzie ok???

 

@Grzes77 jak u Ciebie walka? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...