Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb

[cygan786]

Darek, niczego Ci nie ujmując danie wygląda apetycznie, z chęcią bym przysiadł do stołu, ale wybacz, Amaro jest tańszy.

[Grendziu]

11 minut temu, cygan786 napisał:

Darek, niczego Ci nie ujmując danie wygląda apetycznie, z chęcią bym przysiadł do stołu, ale wybacz, Amaro jest tańszy.

Jak przyjedziesz, serwować będę za free  A cena jest promocyjna, aby nikt nie chciał moich usług

[cygan786]

Czuje się zaproszony.

[ArekH]

Dnia 2.09.2019 o 16:46, Grendziu napisał:

A ja będę wpisy robił często tutaj, aby się motywować. 

Zgłodniałem bleee? rano to była jeszcze rybka wedzona a tera jakieś owsianki?

A to w tej misce, to dla Zeusa? 

[Grendziu]

16 minut temu, ArekH napisał:

A to w tej misce, to dla Zeusa? 

Byłem głodny dzień wcześniej to pożarem owsianke. Dziś juz tylko na jednym daniu

Na rehabilitacji miałem wycisk, ale mam słabą kondycję to szok

[Semi]

Ja dziś rano poszedłem sobie pobiegać po urlopie, cienki jestem jak dupa węża, zapociłem, zadyszałem się po kilometrze jak dziadek. Będę musiał do zimy trochę kondychę podnieść, bo przez zimę to całkiem zerdzewieję.

[Grendziu]

Zaczynamy trzeci dzień nowego życia. Najważniejsze trzymać się strategii, czyli bez alko typu, a może jedno piwko, czy cukry czyli ciacho czy pepsi (jedyny cukier który będę dopuszczać to lody lub kawa mrożona i miód w kawie). 

103,8kg więc jest ok, bez efektu jojo, powoli małymi kroczkami, jeść raz a dobrze i zdrowo, potem starać się unikać przekąsek, a tym bardziej po 17tej. 

[Grzes77]

Też odstawiłem cukry, ostatnio przez kilka miesięcy miałem na nie ciągle ochotę.

Wczoraj na wiośle coś mi się stało w pachwinie z prawej strony, odczuwam lekki ból, mam nadzieję, że przejdzie, dziś jednak z wiosłem sobie odpuszczam.

Niby tylko 2 dni zaliczone, a dziurka w pasie o jeden przeskok zaliczona, jedzenie mi nie przeszkadza, tzn nie chodzę głodny, muszę jeszcze przestawić się psychicznie i nie forsować się na siłce, a będzie gitarra  

[Grendziu]

A ja musiałem zjechać z wody aby coś wciągnąć... Potrawka na ostro z haliutem. 

Kurna, jak się wyciągnę w dietę rybną to zniknę niedługo jak @Kotwic???

[NPC]

Odstawcie cukry proste, żadnej Pepsi czy fanty, omijajcie chleby inne jak prawdziwe na zakwasie i pełnoziarniste. Żadnych burgerów, kebabów jedzcie tzw. slow food. Zobaczycie sami, że waga spadnie bez jakiejś ostrej diety. Wysiłek fizyczny jest wskazany ale też nie musi to być ciężki trening, i jak czujecie głód zapychajcie się sałatkami, zupami. Zamiast waszych pyr czy ryżu jedzcie kaszę.

O tłuszczu na patelni nawet nie będę wspominał ograniczcie go też, ograniczyć nie znaczy wyeliminować! Po prostu używajcie oleju minimalnie, tyle że tyle.

 

Podziękuję wam też serce, wątroba i cała reszta Waszego wnętrza.

 

Życzę powodzenia w postanowieniach i chudnięcia!