Grzes77 Opublikowano 8 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 Dziś mija dwa miesiące od momentu, gdy powiedziałem sobie dość. Przez dwa miesiące schudłem prawie 22kg, widać to po ciuchach, jednak gdy patrzę w lusterko, to nic się dla mnie nie zmienia. Gdy zacząłem "walkę" przeprowadziłem 14-sto dniową głodówkę, później miesiąc trzymałem wagę, jednak przez wyjazd nad Grębów i 60 mojej teściowej załapałem 2kg na 116 więc co zrobiłem po miesiącu przerwy? Tak drugą 14-sto dniową głodówkę, która zakończyła się wczoraj (czyli przez ostatnie 2 miesiące jadłem tylko jeden miesiąc). Teraz będę chciał utrzymać wagę nieprzekraczającą 110kg i gdy waga w kolejnych tygodniach nie będzie spadać, to na przełomie października/listopada "zaliczę" kolejną głodówkę. Jestem w ketozie i od wczoraj jem tylko jeden posiłek w południe, oczywiście jeść mi się nie chce A Ty @Grendziu jak tam, dajesz radę, czy niebawem Cię prześcignę? Ja chcę dojść do pułapu nieprzekraczającego 95kg, wtedy będę czuł się idealnie 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 8 Lipca 2020 Administrator Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 32 minuty temu, Grzes77 napisał: Dziś mija dwa miesiące od momentu, gdy powiedziałem sobie dość Cytując klasyka, "dzisiaj mijają dwie godziny od momentu kiedy powiedziałem sobie dość" Mam gdzieś baterie, zważę się, ale chyba jesteś już "lekciejszy" z deko lub dwa 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 8 Lipca 2020 Administrator Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 @Grzes77 aby nie rzucać słów na wiatr, co poniektórym w tym wątku się zdarzało Na jednej wadze mam 107,9kg na drugiej 108,2kg. Więc do mnie masz jeszcze daleko Więc od teraz idziemy kropka w kropkę. Mój cel to 70kg. Walka trwa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 9 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 5 godzin temu, Grendziu napisał: @Grzes77 aby nie rzucać słów na wiatr, co poniektórym w tym wątku się zdarzało Na jednej wadze mam 107,9kg na drugiej 108,2kg. Więc do mnie masz jeszcze daleko Więc od teraz idziemy kropka w kropkę. Mój cel to 70kg. Walka trwa Ty Panie "Walka" od teraz to kropka w kropkę to się nie da, bo startowaliśmy z różnych pułapów. Ja teraz muszę dać odpocząć mojemu organizmowi i chcę utrzymać tylko tą wagę, by nie nabrać powyżej 110kg, a na jesień zejść poniżej stówki. Trzymam za Ciebie kciuki, walcz 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 10 Lipca 2020 Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2020 Wraz z dieta postanowiłem się zacząć ruszać i wszystko spierniczyłem. Wczoraj zacząłem kosić trawę na łowisku to rozpadało się. Zacząłem też przygotowywać gruz pod nowa wylewkę w starej kotłowni i kręgosłup powiedział stop... Starość idzie starość ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bubu Opublikowano 10 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2020 U mnie dziś rano (choć z rana się nie liczy ) wskoczyła ósemka z przodu zamiast dziewiątki 89,8 ale zawsze Weekend wiadomo - coś tam dojdzie. Na przyszły piątek cel: 88kg na koniec dnia. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek.B Opublikowano 10 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2020 Przez tę pandemię lekka lipa, bo mi siłownie zamknęli. Poszło od idealnej wagi 3 kg do przodu. Jednak trening biegowy tak zrobiony, że w tydzień zrzuciłem. Teraz dobry miesiąc na siłowni i robimy siłę. Aerobowo i biegowo jestem świetny, ale siła poleciała strasznie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Splot Opublikowano 11 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2020 Przez tę pandemię lekka lipa, bo mi siłownie zamknęli. Poszło od idealnej wagi 3 kg do przodu. Jednak trening biegowy tak zrobiony, że w tydzień zrzuciłem. Teraz dobry miesiąc na siłowni i robimy siłę. Aerobowo i biegowo jestem świetny, ale siła poleciała strasznie. Trenujesz coś konkretnego? Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Splot Opublikowano 11 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2020 Wraz z dieta postanowiłem się zacząć ruszać i wszystko spierniczyłem. Wczoraj zacząłem kosić trawę na łowisku to rozpadało się. Zacząłem też przygotowywać gruz pod nowa wylewkę w starej kotłowni i kręgosłup powiedział stop... Starość idzie starość Grendziu zacznij chodzić na tabate z babeczkami, mi bardzo dużo dała. Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 11 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2020 (edytowane) 2 godziny temu, Splot napisał: ...tabate ..., mi bardzo dużo dała. @Splot przyjacielu imiona piszemy z dużej litery, ale jak już Ci dała, to możesz pisać z małej. Nie mogłem się powstrzymać, taka "głupawka" wpadła mi do głowy . @Grendziu na tabate nie pójdzie, bo jak napisał jest już emeryt, co najwyżej na herbatę Edytowane 11 Lipca 2020 przez Grzes77 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.