Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb

[ArekH]

17 godzin temu, Bebzon napisał(a):

A takiej roboty, żeby się spocić, mam tyle, że przyjdzie samo 😂

Zrób jak Ja. Pobiegnij do kibla!😉

[Grendziu]

W dniu 2.02.2024 o 16:12, Bebzon napisał(a):

A jednak wczoraj się zważyłem. -5 kg w miesiąc, czyli teraz 118. Szału nie ma, ale też nie jestem odwodniony. W przyszłym tygodniu zaczynam najzdrowszy etap, czyli: "Raz dziennie trzeba się porządnie spocić, czyli tak, żeby na koszulce została sól".

A takiej roboty, żeby się spocić, mam tyle, że przyjdzie samo 😂

Czekamy na jojo, czy dajesz radę dalej🤔

[Ardiansson]

12 minut temu, EdwinSoivy napisał(a):

mesa

Nie mesa, a masa.

Ile masz? 😆

💩💩💩

[Grendziu]

Miałem pewien sen, że @Grzes77 zaczął uprawiać lekkoatletykę i chciał zostać MP w sprincie 🫣🫣🫣

(Bez obrazy proszę, to tylko był sen)

Cukier - najgorsze 💩💩💩 co mnie aktualnie zabija, zabijało...

Mega dobrze się czułem i waga szła na dół do czasu wycieczki do Italii, tam odpuściłem, zarlem codziennie pizzę, zdarzyło się jakieś piwko i hektolitrami latte z cukrem, oraz słodkie, batoniki ciastka etc.

Dziś pierwszy dzień bez cukru, obym znowu nie zboczył, bo puchne jak gąbka z dotykiem wody, mimo, że na krocie tenisowym jestem 5-7 razy w tygodniu, nawet w święta byłem codziennie.

Cukier mnie zabija, kręci mi się w głowie, zasypiam, znowu nic mi się nie chcę, obym wytrzymał w postanowieniu 🫤🫤🫤

@Bebzon startujesz z @Grzes77 na 100m, bo Ciebie tam nie widziałem 🤔

[Grzes77]

@Grendziu  jakiś jesteś wizjoner czy tam PaJackowski, bo faktycznie od około roku na poddaszu w siłce mam dużą profesjonalną bieżnię i staram się conajmniej 3 razy w tygodniu na niej poczłapać. Czemu od razu piszesz, bez obrazy, kiedy ja się na Ciebie "byku" (niedojony) obraziłem, ja tego nie pamiętam 😁🍺🍻