Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb

[Grendziu]

Pierwsza jednostka treningowa zaliczona.  Jakieś śmieszne marszo biegi

 Słabo to wygląda. Jutro ważenie. Alko to trzy piwa w sobotę i te trzy piwa jakoś trzymam na tydzień. Gorzej z paszą. Pepsi jak jest to też minimalnie cały czas i tylko weekend. Energetyki były jak spałem po 2h na dobe i jezdzilem za autami. To mnie głównie rozlegulowało. Inne słodkie prawie wcale, ale za to weszły pyry kilka razy na obiad i jutro może być bliżej @Grzes77 niż dalej

[Grzes77]

Teraz już tak będzie, czyli 1-2 kg tygodniowo, no ale tego się nie przeskoczy. W tym tygodniu tylko 1,5kg, pewnie byłoby z pół kilo mniej, bo byłem tylko 2 razy na siłce. Łącznie przez dwa tygodnie minus 5,4 kg 

[Grendziu]

Ja rano 102,1kg  @Grzes77 gonisz mnie. Mam nadzieję, że pseudo marszo biegi dziś też zaliczę, byłby rower, ale Zeus na tym cierpi, a tak jak poszedł w pole wczoraj za zającem to miałem zaćmę ich goniąc

Od września sala i orlik, oraz padła propozycja w niedzielę w tenisa od byłego zawodnika, który kiedyś grał i rywalizował m.in z mężem Agnieszki Radwańskiej 

[Viczis]

u mnie też nie ma co zrzucać

[Splot]

Ogień Panowie. Grześ małymi kroczkami do celu.
Grendziu więcej stabilności i mnie dogonisz.
Dobrze Wam idzie

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[MrProper]

2 godziny temu, Splot napisał:

Ogień Panowie. Grześ małymi kroczkami do celu.
Grendziu więcej stabilności i mnie dogonisz.
Dobrze Wam idzie

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
 

Widzę ze robisz za teamlidera ? ??

[Splot]

Widzę ze robisz za teamlidera

Świecę przykładem jak Adonis ???

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[ArekH]

Trenuje z pannami to się stara. 

[Grzes77]

Identycznie jak w ubiegłym tygodniu zbiłem 1,5kg, widocznie taką masę bez problemu mogę zbijać tygodniowo. Pomimo na rybach i piątkowej imprezy udało mi się jeszcze schudnąć . Łącznie przez 3 tygodnie 6,9kg, nie jest źle, mogłoby być lepiej, ale co weekend ktoś sobie o mnie przypominał i były grille, jak siedzisz w domu i nie myślisz o odchudzaniu, to cię nikt nie zaprosi , jestem zadowolony z siebie, bo trzymam się planu 

[Grendziu]

A ja znowu muszę przełożyć termin mimo, że jadę łazić po górach to wieczorami może to się źle skończyć, browary, kupne obiadki