Zbijanie wagi dla zdrowia i Ryb

[Grendziu]

A ja będę wpisy robił często tutaj, aby się motywować. 

Zgłodniałem bleee? rano to była jeszcze rybka wedzona a tera jakieś owsianki?

[Grzes77]

20 minut temu, Grendziu napisał:

A ja będę wpisy robił często tutaj, aby się motywować. 

Oki. To ja się zobowiązuje w każdy wtorek, raz na dwa tygodnie faktycznie może być mało, no ale więcej niż raz na tydzień to wg mnie nie ma sensu. Gdybym ważył tyle co Ty @Grendziu to bym się wcale tym nie przejmował i mógł się mądrzyć. Z moją dużą nadwagą jest inaczej, muszę wszystko robić rozważnie, przede wszystkim muszę wygrać pierwszą walkę z głodem, później poleci z górki, tylko to wygranie nie jest takie proste. Jak ja bym chciał mieć taki "problem" jak Ty. Nie poddaję się i tym razem (do 3 razy sztuka) gdy schudnę mam nadzieję, że to utrzymam, dla zdrowia muszę 

[Grendziu]

@Grzes77fatalnie się czuje i waga kłamie, bo przed chwilą ważylem się i miałem 105,4kg. W takim tempie na diecie za tydzień się zrównamy???

[Grzes77]

11 minut temu, Grendziu napisał:

@Grzes77fatalnie się czuje i waga kłamie, bo przed chwilą ważylem się i miałem 105,4kg. W takim tempie na diecie za tydzień się zrównamy???

Całe szczęście w tym wszystkim, że ja mam tzw. "zerwany dekiel" i jak sobie coś powiem, to tak musi być i basta. Jestem jednym z bardziej honorowych ludzi, których znam, zobaczymy jak będzie tym razem, jakby nie było moja żona będzie happy 

Znając Ciebie też jestem przekonany, ze tym razem dasz radę, trzymam kciuki  

[Bubu]

23 minuty temu, Grzes77 napisał:

Znając Ciebie też jestem przekonany, ze tym razem dasz radę, trzymam kciuki  

Właśnie mu się odbiło po ósmej pepsi, a Ty z takim tekstem...

[Grzes77]

42 minuty temu, booohal napisał:

Właśnie mu się odbiło po ósmej pepsi, a Ty z takim tekstem...

Tym razem jestem przekonany, że da radę, tak czuję 

[Grendziu]

1 godzinę temu, booohal napisał:

Właśnie mu się odbiło po ósmej pepsi, a Ty z takim tekstem...

Kiedy ja już nie pamiętam jak ona smakuje, ostatnie dwie szklaneczki z lodem wypiłem wczoraj wieczorem

Najgorzej kilka pierwszych dni, aby się przestawić i będzie super???

Z głodu wymyślam co będę jeść jutro, a że są jeszcze 3 kawałki "łosia" to jutro coś takiego z większą ilością "łosia" ?

https://www.kwestiasmaku.com/ryby_i_owoce_morza/losos_z_alaski/makaron_zapiekany_z_wedzonym_lososiem/przepis.html

[Grzes77]

Właśnie skończyłem 5 serii po 180 powtórzeń (łącznie 900 powtórzeń) na wiośle (siła 7/8). Jutro dokładam 180 i pojutrze 180 powtórzeń, a potem tak codziennie 7 serii po 180 powtórzeń i tak do wiosny 4 razy w tygodniu, raz siłka (sztanga i hantle) i dwa dni w tygodniu wolne, taki mam plan i tego się będę trzymał do wiosny 

[Grendziu]

40 minut temu, Grzes77 napisał:

Właśnie skończyłem 5 serii po 180 powtórzeń (łącznie 900 powtórzeń) na wiośle (siła 7/8). Jutro dokładam 180 i pojutrze 180 powtórzeń, a potem tak codziennie 7 serii po 180 powtórzeń i tak do wiosny 4 razy w tygodniu, raz siłka (sztanga i hantle) i dwa dni w tygodniu wolne, taki mam plan i tego się będę trzymał do wiosny 

Dajesz, dajesz???

[Grendziu]

Pierwszy dzień zaliczony i dziś czuję sue ciut lepiej. 

Za mną danie dnia... Swoją drogą, gdyby ktoś szukał mistrza kuchni na imprezę to mogę pomóc 1000zł osoba/doba plus koszty zakupu jedzenia i kilometrówki  

A już na poważnie, dziś rehabilitacja i trening...