grych Opublikowano 4 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Próbowałem się do Wiosny dodzwonić, ale nie odbiera Dodam tylko - piękne spławiki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_wr Opublikowano 4 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) Porcja zdjęć z dzisiaj. Edytowane 4 Marca 2018 przez jakub_wr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grych Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 (edytowane) Jeśli mogę o coś spytać - ta nić, którą stosujesz przy "budowie" swoich spławików ma czemuś służyć, oprócz dodania uroku Twojemu dziełu?? Ja wiem, że może to pytanie jest trywialne, ale jestem ciekawy Edytowane 6 Marca 2018 przez grych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_wr Opublikowano 6 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Nitka oczywiście dodaje uroku, można ją przeplatać z metalizowaną. To walor estetyczny. Po drugie np w przypadku pióra wzmacnia konstrukcje przed złamaniem. Po trzecie doskonale maskuje miejsa łączenia korpusu z anteną, wklejanego oczka, i łączenia kolorów przy malowaniu antenki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Cały wieczór dziś czytam o spławikach, o lakierowaniu, malowaniu... i chyba się wezmę za robotę jak tak oglądam te perełki @jakub_wr. Zacznę od pałki, miałem jej na stawie kupę, ale braciak na lodzie wszystko wyciął i spalił, ale na szczęście na rowie niedaleko domu chyba widziałem, także materiału nie będę musiał daleko szukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grych Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Jakiś czas temu też myślałem o tym, żeby 'strugać' spławiki. Tak strugałem, że wyszedł mały woblerek, który okazał się nawet łowny, bo okonek się połakomił Niestety zaginął gdzieś w boju. Teraz jak patrzę na te cudeńka @jakub_wr to zastanawiam się, czy znowu nie spróbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_wr Opublikowano 6 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Próbujcie śmiało, to jest super zajęcie a jaka frajda łowić ryby na własne spławiki. Zajrzyjcie na FB na grupę wędkarskie handmade tam jest kilka osób które robią to i owo można pytać i dzielić się wiedzą. Co do pałki wodnej, teraz już trochę późno ale nie beznadziejnie. Urwana teraz będzie się suszyć do wakacji. Moje suszą się od początku stycznia przy mocno ciepłym grzejniku ale jeszcze z miesiąc im daje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grych Opublikowano 7 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2018 (edytowane) Pierwszy raz napadło mnie na robienie spławików, jak przeczytałem artykuł na ten temat w nieistniejącej już gazecie - Esox Miałem wtedy naście lat, kieszonkowe poszło w ruch, jakieś patyczki, kawałki balsy, lakiery odblaskowe kupiłem w składnicy harcerskiej (takie były czasy, że jeszcze istniała) ale wszystko rozbiło się o wiertarkę, która miała mi służyć jako coś w rodzaju tokarki... potem pomysł kilka razy wracał, ale jeszcze nigdy nie doszło to do skutku... Edytowane 7 Marca 2018 przez grych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 7 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2018 17 godzin temu, jakub_wr napisał: Co do pałki wodnej, teraz już trochę późno ale nie beznadziejnie. Urwana teraz będzie się suszyć do wakacji. Moje suszą się od początku stycznia przy mocno ciepłym grzejniku ale jeszcze z miesiąc im daje. Jakub, a powiedz mi dlaczego w takich warunkach tak długo schnie? Wydawało mi się że w ciągu dwóch tygodni za mocno gorącym grzejnikiem to wszystko na wiór wyschnie. Jeżeli prawdą jest to co piszesz to dam sobie spokój, tzn teraz dam sobie spokój i naszykuje materiał na przyszłą zimę, bo latem to ja spławików robił nie będę, szkoda mi czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_wr Opublikowano 7 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2018 W dwa tygodnie to wyschnie z zewnątrz. W środku jest woda. A nawet jak już wydaje nam się że jest suche to jest jeszcze wilgoć. Może potem spławik gdzieś pekać lub zgnić. A i parametrów nie będzie trzymał bo wilgotny materiał będzie ciężki. Ja nie mam presji czasu mam pałki jeszcze sprzed dwóch lat, co roku robię zapasy. Lepiej żeby było suche na wiór. Jeśli nie chcesz czekać urwij trzcinę, w trzy tygodnie na grzejniku i powinno być ok. Ale to jest w obróbce trudniejsze bo kruche i puste w środku. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.