Debata otwarta nad regulaminem w Nienawiszczu

[MrProper]

I tu tkwi problem w pozwoleniach które są sprzedawane jako VIP

 

Dla mnie - i słowa pisanego będę się trzymał , VIP powinien mieć całkowity zakaz wjazdu, za wyjątkiem jak wspomniałem ewentualnego rozładowania sprzętu i powrotu na parking

Co innego gdy rzecz dotyczy (że tak to nazwę ) Gospodarzy którzy to udzielają się mocno w rozwój łowiska, którzy pracuje pomagają i są częścią tego przedsięwzięcia jak @Kubik i inni

 

Może warto było by pomyśleć o takiej funkcji na łowisku.

 

W sekcji której byłem członkiem taka funkcja istniała Ludzie którzy byli nad wodą prawie dziennie ,nie tylko po to by wędkować ale tez aby dopilnować porządku, wykonać jakąś pracę która wymaga natychmiastowego działania,  byli zwani gospodarzem.

To oni własnie mieli przywileje, prawo głosu i podejmowania decyzji w terenie na już i teraz jeśli zaistniała sytuacja "awaryjna"

 

Gospodarze jak najbardziej powinni mieć przywilej wjazdu na teren łowiska, zasługują na takowe traktowanie. 

 

Edytowane 27 Października 2018 przez MrProper

[Grendziu]

Radek prawie sie pokrywamy i odpowiadam. 

Tak, myśleliśmy o jaziu, jednak nie. Najpierw trzeba uregulować płotkę. Dzwonie, szukam ryb.  W planach jest jak najwięcej drapieznika. Poniewaz jest zbyt dużo szczupaka to sandacz jesli ma byc musi byc wpuszczony duży. Może troche karpia wpuscimy bo on przyciąga tez feederowcow, a karpiarze moga byc łowiac na wprost i z ręki.

Stowarzyszenie może nie, bo nie dam rady prowadzic i fundacji i kolejnej papierologi. To jest udreka dla mnie juz z sama fundacją teraz.

Woda klubowa moze kiedyś. Kilka razy juz o tym myslałem. Ale to nie jest działanie fundacyjne. Odcinamy się od nowych ludzi. A tak np. Zobaczyłem kuznkę z wędka po 20 latach, dzieci tez wypoczywały. Ponadto ja chce wiecej wód. Dziś nie mam na nie czasu ale za rok dwa lub pięć pewnie cos znajdę. Portal powstal po to aby tez gromadzić osoby w rożnych częściach kraju i ewentualnie z ich pomoca tworzyc nowe wody. Ale do tego trzeba chęci.  Wygodniej jest iśc na gotowe. Wiem ile jest wyrzeczeń z jedną wodą a ile byloby z kilkoma. Jednak to lubię i jest to do ogarnięcia.  W wlkp gdzie jestem dość trudne, bo duzo osób, organizacji, stowarzyszeń chcę tego samego. 

Jak się mieszka w UK i czyta tylko ich literature i własne forum to tego nie widać.  

Zarybienia drapieżnikami nie wyszły, ale moze wejdzie mix z linem karasiem pospolitym okoniem i szczupakiem. Pracujemy nad tym pod okiem @Kotwiccaly czas.

Z ta popularnością łowiska bym nie przesadzał, jestesmy jako fundacja cały czas na minusie, ale wiem że jest bardzo fajnie i pozytywnie i dzieki łowisku bedziemy w przyszłości na zero lub lekkim plusie. Tak to mialo funkcjonować od poczatku i powoli się udaje.

Staď też @MrProper podtrzymuję, że na razie VIP niech wyjeżdżają. VIPów nie ma za dużo jeszcze wiec jakiś  plusik musi býc. Będzie to ewoluowało i jeśli sie nie da to zakaz wjazdu na cypel tez bedzie dla VIP.

VIPem nie może zostac kazdy. To sa osoby które bardzo dobrze znamy. Mimo wszytko 500zł dla ludzi to spory wydatek za jedną wodę jesli np za PZW masz caly region i mniej. Ponadto NO Kill eliminuje tez duzo osób.  Bo jednak ludzie chcą jeść ryby. Nie ma w tym nic złego. Ale ja jak i @Kubik czy @Marcel nie mamy czasy stac nad wędkującym i patrzec do siatki czy nie złamał przepisów.  Wygodniej NO KILL i tyle.

@Tench_fantak zawody feederowe bedą parami 24h nowa formuła raz w roku. Jaki o spinnig- może dwudniowy jak i Zlot minimum 5 dniowy

[MrProper]

@Grendziu Ja ci pisałem, zrobisz jak uważasz. 

[Grendziu]

17 minut temu, MrProper napisał:

@Grendziu Ja ci pisałem zrobisz jak uważasz 

Wiem. Dzięki 

[Tench_fan]

@Grendziu

Dareczku ja nie proponowałem Ci założenia stowarzyszenia

Przywoływałem stowarzyszenia jako wzór, gdzie ludzie bardziej się angażują i gospodarzą jak na swoim.

Wyobrażam sobie Nienawiszcz jako swoisty mix "komercji" - czyli wody otwartej dla różnych osób ( które płacą i przestrzegają regulaminu) z "wodą stowarzyszeniową",

gdzie grupa "ViP" ów - "gospodarzy"  ma nad nią pieczę, mając z tego tytułu pewne profity, ale też obowiązki.

Grupa ta nie musi być bardzo liczna ( bo nie chodzi o to zapłaciłem i wymagam) ale dobrze zgrana, złożona z zaufanych osób, chcących się angażować.

 

[ArekH]

32 minuty temu, Tench_fan napisał:

gdzie grupa "ViP" ów - "gospodarzy" 

Tu chyba nie bardzo trafiłeś Radek. VIP po to płaci extra, by nie musiał się starać a te przywileje mieć. Wiadomo że regulaminu przestrzegać musi. 

[Tench_fan]

Jak zwał tak zwał. VIP nie VIP.

Nazwijmy to sobie jakkolwiek. Wczytaj się w ducha tego co napisałem.

To i tak takie luźne przemyślenia.

[ArekH]

5 minut temu, Tench_fan napisał:

Wczytaj się w ducha tego co napisałem.

Wczytałem i rozumiem, ale się nie zgadzam bo, Vip to Vip. Ktoś kto płaci odpowiednio więcej, więcej oczekuje i dostaje .  W 5 gwiazdkowym hotelu, nikt nie oczekuje od wynajmującego apartament by go sprzątał. Co do Gospodarza, całkowita zgoda. Można stworzyć opcję przyjaciela łowiska, gdzie za realizację pewnych zadań, będą jakieś przywileje. 

[Grendziu]

Arek na szczęście to nie hotel. ViP ma przywileje, że łowi kiedy chcę i ile chcę oraz wjeżdża na cypel. Ja @Kubikczy @Marcel gospodarze i VIPy i pracujemy tam i tez placimy 500zł.

Moze inaczej.  Vipy na Nienawiszczu to elitarne grono ludzi zaufanych przy Fundacji dla Ryb których docelowo nie bedzie więcej niz 20 osób 

[ArekH]

9 minut temu, Grendziu napisał:

Arek na szczęście to nie hotel

Może Darku i nie mam zamiaru się z Tobą przekomarzać. Wydaje Mi się, że skoro się żąda od ludzi większych opłat, to za to dostają extra traktowanie. Wiadomo, nie wszystko Im wolno. Po za tym, masz prawo decyzji, kto na taki pakiet zasługuje i tylko takiemu go sprzedać. Możesz też zastrzec w regulaminie przepadek zezwolenia przy ewidentnym łamaniu zasad łowiska. Ale nie można wymagać pracy czy zaangażowania na rzecz. Przynajmniej na tą chwilę. Jak kiedykolwiek popyt przerośnie podaż, można zaostrzyć warunki jak w kołach Łowieckich i wpisać w regulamin prace społeczne lub, ekwiwalent finansowy za nieodpracowanie takowych. Na tą chwilę, jesteśmy za biedni by wybrzydzać, choć warunki stawiać trzeba.