Martwe czy żywe robaczki

[Grendziu]

I skąd tutaj wziąć żywe w środku tygodnia w grudniu po południu.... Ehh na ryby mi się chcę, a to dobry znak

[jakub_wr]

Nie wiem czy już było o takich robakach. Znacie stosowaliscie? 

 

https://m.olx.pl/oferta/sztuczny-robak-czerwony-30szt-z-zapachem-CID767-IDrzcKP.html

[NPC]

Nie stosowałem ale wyglądają na takie z Aliexpress tylko tam cena dużo niższa.

[elvis]

Takich nie, ale ochotkę czy białe jako stoper i owszem, z różnym skutkiem.
Jako stoper, bo w Polsce prawo zakazuje łowienia na przynęty sztuczne poza spiningowaniem. Sztuczna kukurydza też jest zakazana....

[Dominik]

Ja mam, posiadam. Żarówno ochotke, jak i czerwone. Stosuje je wyłącznie do metody podlodowej i jakieś efekty były. Jak zimą mamy problem z robakami, to polecam. Latem raczej naturalne przynęty, o które nie klopot.

[jakub_wr]

5 godzin temu, elvis napisał:

Takich nie, ale ochotkę czy białe jako stoper i owszem, z różnym skutkiem.
Jako stoper, bo w Polsce prawo zakazuje łowienia na przynęty sztuczne poza spiningowaniem. Sztuczna kukurydza też jest zakazana....

Swoją drogą te nasze przepisy to jakaś patologia. Można sztuczną przynętę na włos a nie można na haczyk. 
Odkąd wędkuję nikt nigdy podczas kontroli ( choć i tych nie miewam prawie wcale ) nie zaglądał mi do pudełka z robakami. 
Ludzie kłusują, szarpakami, prądem, sieciami a ja mam się zastanawiać czy robak jest żywy czy plastikowy. 

[Grendziu]

Wracając  do tematu martwy prawdziwy czy żywy. Skad wziął się pomysł aby je uśmiercać i od ilu lat panuje ta moda?

[elvis]

Wracając  do tematu martwy prawdziwy czy żywy. Skad wziął się pomysł aby je uśmiercać i od ilu lat panuje ta moda?

A Ty znów swoje?

[Grendziu]

7 godzin temu, elvis napisał:

A Ty znów swoje?

Od kiedy parzysz, usmiercasz i po co?

[elvis]

Od kiedy parzysz, usmiercasz i po co?

Od kilku lat.
Uśmiercam by nie rozbijały zbyt wcześnie kul zanętowych i by nie zagrzebywaly się w mule. No i mogę w ten sposób przetrzymywać duży zapas w domu. Nie muszę kupować co chwilę.
Dodatkowo martwe robaki są bardziej atrakcyjne dla większych ryb, a tym samym mniej dla drobnicy.