FEEDER Cup - Spinning Cup - zlot nr lll - 2018 r z Fundacją dla Ryb

[ArekH]

I Ja wróciłem do domu. Było super spotkać starych i poznać kolegów dotąd znanych jedynie z forum i nicków . Bardzo zgrana ekipa pozytywnie nakręconych. Dziękuję wszystkim za ten zlot. Szczególne podziękowania dla Grendzia @Grendziui ekipy za włożoną pracę by mogło coś takiego dojść do skutku. 

[Grendziu]

Dziękuję wszystkim za udział. Za ZLOT, za km które pokonaliście aby ta impreza się udała. Było zajebiście. Jak widać wędkarstwo to coś więcej niż pasja. Do zobaczenia za... oby jak najszybciej?

Ja jeszcze goszczą znajomych A potem idę spać  na sto lat jak Zeus, który padł...

[ArekH]

Anula pozdrawia i zazdraszcza. Niestety nie mogła. Pozdrawia całą ekipę i postara się zrechabilitować.

[Ostap]

Godzinę temu dojechałem z Karolem do Wawy, on dalej jeszcze 130km z kolegą pojechał. W okolicach Łodzi złapał nas taki deszcz, że masakra, ludzie na awaryjnych jechali ;(

Ja już po prysznicu, graty prawie rozpakowane

Co tu dużo pisać, było zajebi#cie

[ArekH]

Zlot bez Ostapa i Karola, to, zlot stracony. Super było was znów spotkać chłopcy. 

[stas1]

Fajnie widzieć Wasze zadowolone gebusie,Pozdrawiam

[Ostap]

Piesunia teraz tydzień będzie spać

[elvis]

Ja też już od blisko godziny w domu. Sprzęt rozpakowany, obiad zjedzony. Idę na grzyby i biorę się za leżenie. Dziękuję wszystkim, a szczególnie Adamowi za bezbieczny powrót do domu. Też trafiliśmy na tą ulewe i mieliśmy awaryjne hamowanie, bo kilka samochodów przez nami wybuchła opona w minivanie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

 

[Tench_fan]

Było w dechę, było cudnie !

Osobno, w innym wątku napiszę więcej, oj dużo więcej.

Nie tu - by oszczędzić Wam przewijania.

Kto zechce zajrzy.

Biorę się do "roboty". Zobaczymy czy forum wytrzyma ten zalew słowotoku

[Splot]

Ja z młodym też w domu. Dzięki wszystkim za super czas w doborowym towarzystwie. Miałem małą ucieczkę od dnia codziennego.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka