Skocz do zawartości

Drennan


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak. Czytam forum od dawna i nie tylko to forum. Nad wodą jestem też raczej jedynakiem spławikowcem. Choć starszego wiekiem gruntowego przekonuję i łowi na moje wagglery, a nawet sobie zawody robimy :D

Ucieram nosa gruntowym, bo łowię duużo więcej. Coś jak Górek na odległościówkę w Czechach tyle, że ja łowię blisko.

Bat czy tyczka u mnie odpada.

Obecnie moja ukochana wędka na liny, a nawet na karpie do 5 kg to: https://makarfish.pl/pl/p/Wedka-Okuma-Carbonite-Match-3%2C00-m-do-20-g-2-10-lb-46126-/14670

Trzynaście przelotek, akcja super fast, waga 186 g, trzy składy.

Mam dwie sztuki i w chwili obecnej bardzo trudno dostępne.

Posiadam dłuższe matchówki, ale źle mi się nimi łowi między trzcinami.

Kołowrotki miałem do nich, a jakże Okuma Carbonite Match 2M ale to takie trochę toporne.

Teraz używam już drugi sezon Ryobi Ecusima 4000Vi i nie chcę nic innego. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Grendziu napisał:

@waggler to forum zdominowali feederowcy głòwnie. Na spławik łowi trochę mniej osób u nas, ale łowią, choć nie ukrywam, że jakieś tam myśli w głowie mi chodzą, aby ponownie coś się pobawić. Ostatnio niestety wydałem dwa ostatnie baty ojcu i została mi jedna matchòwka. Kto wie, może w 2019 jak znajdę czas to się pobawię:champagne-2010:

Wiesz co mi chodzi po głowie?

Piękna matchówka w dwuskładzie trzy metry i cena "ładna" : http://sklep.maver-polska.pl/reality-match-2-piece-p-526.html

Beznadziejny opis mają, ale wędka waży 144g i chciałbym spróbować, tylko czy warto te dwie stówki wydać jak mam Okumy?

 

Edytowane przez waggler
Przepraszam ale to wątek Drennan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
44 minuty temu, waggler napisał:

Wiesz co mi chodzi po głowie?

Piękna matchówka w dwuskładzie trzy metry i cena "ładna" : http://sklep.maver-polska.pl/reality-match-2-piece-p-526.html

Beznadziejny opis mają, ale wędka waży 144g i chciałbym spróbować, tylko czy warto te dwie stówki wydać jak mam Okumy?

 

Zawsze warto? wędkarstwo to gadżeciarstwo:champagne-2010:

Nie wypowiem się na temat kija, bo nie macałem osobiście i trudno doradzić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę sobie wyobrazić, żeby spławikiem machać taką krótką wędką. Tak wiem, to inna metoda, ale jakoś sobie tego nie mogę uzmysłowić ;)  Gdybym miał więcej czasu może bym spróbował, ale na eksperymenty przyjdzie czas na emeryturze (chyba) ;):P

Edytowane przez grych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, grych napisał:

Widziałem te nowe spławiki Drennana, z tym że czekam aby producent wpadł na pomysł, żeby zrobić je także bez obciążenia ;) 

Dlaczego wolałbyś bez obciążenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, grych napisał:

Nie mogę sobie wyobrazić, żeby spławikiem machać taką krótką wędką. Tak wiem, to inna metoda, ale jakoś sobie tego nie mogę uzmysłowić ;)  Gdybym miał więcej czasu może bym spróbował, ale na eksperymenty przyjdzie czas na emeryturze (chyba) ;):P

Spinningiści i wędkarze muchowi machają krótkimi to dlaczego spławikowa musi być długa?

Serio fajnie się holuje ryby krótkimi wędkami jeśli posiadają kołowrotek, co innego bat lub tyczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz jedyny spróbowałem spławika z dodatkowym obciążeniem i zanim przynęta sięgała dna zjadała ją drobnica. Bywa, że łowię z opadu, ale wtedy obciążenie i tak zakładam, ale jak najmniejsze i równomiernie rozlokowane na żyłce.

Co do długości wędki - pewnie to kwestia przyzwyczajenia, no i lepiej mi się operuje taką wędką

 

Ps. widzę, że założyłeś temat o method walgglet (czy pellet waggler) Kiedyś szukałem informacji nt tej metody i wydaje mi się, że tam długość wędki chyba nie ma już takiego znaczenia, choć mogę się mylić :):P 

 

 

Edytowane przez grych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, waggler napisał:

Tak. Czytam forum od dawna i nie tylko to forum. Nad wodą jestem też raczej jedynakiem spławikowcem. Choć starszego wiekiem gruntowego przekonuję i łowi na moje wagglery, a nawet sobie zawody robimy :D

Ucieram nosa gruntowym, bo łowię duużo więcej. Coś jak Górek na odległościówkę w Czechach 

Mógłbyś bliżej napisać nt. tego ucierania nosa. Niby na czym to polega ?

Przecież Ty łowisz na odległości,  gdzie w zasadzie metoda gruntowa jeszcze nawet się nie zaczyna. Jak więc porównujesz wyniki?  Kto więcej złowi przy brzegu ?:D  

Edytowane przez Jurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Grendziu zmienił(a) tytuł na Drennan

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...