Drennan

[waggler]

O co chodzi w tym wątku teraz?

Może tak odpocząć od forum i przeczytać coś.

Polecam  http://www.wedkarz.pl/wp-webapp/article/377

Wydano raptem 500 egzemplarzy kilka lat temu i nadal dostępne

 

 

Kilka słów od tłumacza dr Stanisława Ciosa.
Jest to książka, która po Biblii jest najczęściej wydawaną publikacją na świecie. Od czasu pierwszego wydania w 1653 r., do dzisiaj tych wydań jest już ponad 500. Mimo upływu ponad 360 lat, Wędkarz doskonały ciągle pozostaje aktualny w swoim przekazie filozoficznym i kulturowym, dzięki czemu niezmiennie cieszy się ogromna popularnością. Zawiera on kwintesencję wędkarstwa, czyli bliskiego kontaktu z naturą, poznania i szanowania jej, umiejętnego i racjonalnego korzystania z jej darów, a także opierania sukcesu w wędkarstwie na rozmyślnym stosowaniu przynęt, wynikającym z obserwacji ryb, ich zachowania się, a także zachowania ich ofiar. Wędkarstwo cechuje spokój, cisza i harmonia z naturą, które razem sprzyjają kontemplacji, a także odpoczynkowi, zarówno ciała, jak i duszy. Walton doskonale opisuje urok życia wiejskiego i przenosi czytelnika w krainę pełną kwiatów, poezji, pieśni i spokoju, odwołując się do jego wyobraźni i uczuć.

 

[Jurek]

6 minut temu, waggler napisał:

O co chodzi w tym wątku teraz?...

 

O, kolega od pellet wagler się odnalazł.! 

Widzisz, kota nie ma to myszy rajcują !

 

[waggler]

Mylisz pojęcia: waggler method, a pellet waggler to zupełnie co innego.

Zauważam, że masz uraz na angielskie nazwy i to chyba przez natrętny czasem przekaz Lucjana.

Nie kpij jednak z pewnych rzeczy o których nie masz pojęcia lub nie chcesz mieć pojęcia.

Zacznij edukację wędkarską, czytaj o innych metodach, bo jak je zwał czy po polsku czy w innym języku zawsze coś nowego można wprowadzić nad wodą, choćby na próbę.

[Jurek]

13 minut temu, waggler napisał:

Mylisz pojęcia: waggler method, a pellet waggler to zupełnie co innego.

Zauważam, że masz uraz na angielskie nazwy i to chyba przez natrętny czasem przekaz Lucjana.

Nie kpij jednak z pewnych rzeczy o których nie masz pojęcia lub nie chcesz mieć pojęcia.

Zacznij edukację wędkarską, czytaj o innych metodach, bo jak je zwał czy po polsku czy w innym języku zawsze coś nowego można wprowadzić nad wodą, choćby na próbę.

Ojej, przepraszam. Nie mam urazu, tylko czasami mnie ponosi. Choć, skoro tak to odbierasz, no to muszę się zastanowić nad swoim przekazem.

Ale jak Cię to razi to tylko pozostaje mi " przepraszam ". I jeszcze raz powtarzam - nic do Ciebie nie mam.

Za uwagi dziękuję, chętnie się poedukuję. Zawsze uważałem, że dobrze czasami spotkać mądrego. No to co - Ok już ? 

[Grendziu]

2 godziny temu, waggler napisał:

Mylisz pojęcia: waggler method, a pellet waggler to zupełnie co innego.

Zauważam, że masz uraz na angielskie nazwy i to chyba przez natrętny czasem przekaz Lucjana.

Nie kpij jednak z pewnych rzeczy o których nie masz pojęcia lub nie chcesz mieć pojęcia.

Zacznij edukację wędkarską, czytaj o innych metodach, bo jak je zwał czy po polsku czy w innym języku zawsze coś nowego można wprowadzić nad wodą, choćby na próbę.

Wcześniej @Jurek Tobie podziękował i to jak odczytamy to ikonka jest dziękuję po angielsku, ja myślę, że mimo wszystko żartował 

Musisz nas lepiej poznać a edukacja jest jak najbardziej wskazana.

 

[ArekH]

10 godzin temu, waggler napisał:

Polecam  http://www.wedkarz.pl/wp-webapp/article/377

Wydano raptem 500 egzemplarzy kilka lat temu i nadal dostępne

Znalazłem w jednej księgarni i to chyba na zamówienie. Cena też nie mała bo 165 pln z wysyłką. Wysłałem zapytanie jak się mają sprawy na dzień dzisiejszy. Jeśli odpiszą, dam znać. 

 

9 godzin temu, waggler napisał:

Mylisz pojęcia: waggler method, a pellet waggler to zupełnie co innego.

Zauważam, że masz uraz na angielskie nazwy i to chyba przez natrętny czasem przekaz Lucjana.

Nie kpij jednak z pewnych rzeczy o których nie masz pojęcia lub nie chcesz mieć pojęcia.

Zacznij edukację wędkarską, czytaj o innych metodach, bo jak je zwał czy po polsku czy w innym języku zawsze coś nowego można wprowadzić nad wodą, choćby na próbę.

Nasz Jureczek lubi sobie po ironizować z angoli, ale jak napisał @Grendziu, to jednak żarty. Trochę inaczej odbieram kolegów, preferujących nazewnictwo, sprzęt i wędkowanie rodem z UK. Strasznie na poważnie i bardzo do siebie wszystko biorą. Przerabialiśmy to niejednokrotnie. Nie zaproponuję odpoczywania od forum bo idzie zima i fajnie jest popisać, tak poważnie jak i bzdury, a jedynie ciut dystansu. Sprzęt i metody z UK. w wielu przypadkach po prostu nie pasują do większości naszych łowisk i nie ma potrzeby się ich uczyć ani stosować na siłę. 

 

11 godzin temu, suwi napisał:

O którym fachu mówią co mam zrobić ?

Pewnie o stolarce mowa bo nie wierzę, by wymagali strzelania i rzucania granatami. 

[waggler]

Po co szukasz po księgarniach jak w linku, który podałem, na końcu jest odnośnik gdzie kupić: http://wedki.pl/wedki2017/?p=143

 

Nowe spławiki i anteny dostępne już tu: https://sklepdrapieznik.pl/sklep/2804-splawiki-z-obciazeniem

Edytowane 29 Listopada 2018 przez waggler

[Jurek]

13 minut temu, waggler napisał:

Po co szukasz po księgarniach jak w linku, który podałem, na końcu jest odnośnik gdzie kupić: http://wedki.pl/wedki2017/?p=143

No ładnie, 150 zl, a już się napaliłem, jak szczerbaty na worek orzechów ! 

 

[ArekH]

19 minut temu, waggler napisał:

Po co szukasz po księgarniach jak w linku, który podałem, na końcu jest odnośnik gdzie kupić: http://wedki.pl/wedki2017/?p=143

Zauważyłem po czasie ten link. 

[Jurek]

12 godzin temu, ArekH napisał:

 

 

Nasz Jureczek lubi sobie po ironizować z angoli...

i @waggler

Ja naprawdę nie jestem żadnym ksenofobem. Nie mam nic przeciwko innym nacjom, nie uważam też, nawet w ułamku jakimś, że któryś z narodów jest w czymkolwiek lepszy.

Natomiast nie podobają mi się niektóre zachowania ludzi, wywodzących się objętnie z jakiej nacji. Np. takie, jak: pycha, ksenofobia, brak empatii, czy - cel uświęca środki.

Poza tym sam mam sobie do zarzucenia, tą skłonność do off top- pu w wątkach, rozumiem więc, że mogę tu

zniesmaczać osoby wrażliwe na sieciowy savoir vivre.. Ot, taka słabość starego pierdoły. Przeprasxam jeszcze raz.    Ale w tak kameralnym gronie,  jak nasze, wiele rzeczy zaczyna nabierać trochę innego wymiaru,  niż na innych, rozbuchanych forach.  

Edytowane 29 Listopada 2018 przez Jurek