Jump to content

Przeklęty fosofor przyczyną zakwitu wody


Grendziu
 Share

Recommended Posts

  • Administrators

Na jednej z wód aż 46 lat badano zakwit wody.  Jedną z głównych przyczyn był fosfor.

https://phys.org/news/2017-12-nitrogen-lake-impact-algal-blooms.html

Link zaczerpnięty od "Rybala" z FB, który bardzo często na swoim profilu wrzuca fajne edukacyjne rzeczy.

Tomek jeśli nasz czytasz  - Pozdrawiamy :champagne-2010:

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Grendziu napisał:

Na jednej z wód aż 46 lat badano zakwit wody.  Jedną z głównych przyczyn był fosfor.

https://phys.org/news/2017-12-nitrogen-lake-impact-algal-blooms.html

Link zaczerpnięty od "Rybala" z FB, który bardzo często na swoim profilu wrzuca fajne edukacyjne rzeczy.

Tomek jeśli nasz czytasz  - Pozdrawiamy :champagne-2010:

Rzeczywiście ciekawe opracowanie i odkrywcze wnioski. A ja do tej pory słyszałem, że związki azotu to  główne zagrożenie. Może zle słyszę...już ? :hmmm-min:

No i fluor  wpływa jeszcze  fatalnie na...zęby !  ( pasty ).Nawet stomatolodzy to potwierdzają.  

 

Edited by Jurek
Link to comment
Share on other sites

Fosfor i brak tlenu! To są główne powody zakwitu alg.
Problemem jest nadużywanie fosforu w rolnictwie i wymywanie go do rzek, stawów. Tylko wytłumaczcie im, że tracą na tym plony, pieniądze na nawozy bo można zrobić badania gleby i dać tylko to co dokładnie potrzeba a nie walnąć gotowy nawóz pod pszenicę/kukurydzę. Do tego nawozić zgodnie z prawem i rozsądkiem czyli lepiej kapkę mniej jak za dużo.

Rolnictwo to jest główny problem oraz firmy nawozowe którym nie chce się wytłumaczyć rolnikom żeby używali małych ilości nawozów. Jak zawszę chodzi o $$$.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • Administrators
1 minutę temu, NPC napisał:

Fosfor i brak tlenu! To są główne powody zakwitu alg.
Problemem jest nadużywanie fosforu w rolnictwie i wymywanie go do rzek, stawów. Tylko wytłumaczcie im, że tracą na tym plony, pieniądze na nawozy bo można zrobić badania gleby i dać tylko to co dokładnie potrzeba a nie walnąć gotowy nawóz pod pszenicę/kukurydzę. Do tego nawozić zgodnie z prawem i rozsądkiem czyli lepiej kapkę mniej jak za dużo.

Rolnictwo to jest główny problem oraz firmy nawozowe którym nie chce się wytłumaczyć rolnikom żeby używali małych ilości nawozów. Jak zawszę chodzi o $$$.

Słusznie, jednak nie do konca się z Tobą zgodzę. Mam kolegę, który bada gleby dla dużych producentów rolnych. Na podstawie tych badań rolnicy mimo wszytko dostosowują nawozy i optymalizują wydajność oraz planują... Stosują to głòwnie duże gospodarstwo rolne, bo jest to mimo wszytko kosztowne.

Pisałem  też o tym wielokrotnie, bo to ich już nie interesuję. Brak strefy buforowej od brzegu od wody i maksymalnie dopłaty do tych terenów . Wydaje mi się, że jest to jedno z lepszych rozwiązań :champagne-2010: Chemia ma zbyt daleko aby wpłynąć do wody( mniej mimo wszytko dojdzie, nie ma oczywiście złotego środka) a rolnik ma rekompensatę. 

No ale kto w to wnika, aż tak szczegółowo?

Link to comment
Share on other sites

Badania gleby są aż tak drogie? Podważam tę tezę i podbijam stawkę! Zaoszczędzi się już w 2-3 roku od badań!
Pomińmy ''obszarowców'' bo oni muszą mieć głowę na karku i wyrzucenie w glebę tysiąca i więcej złotych już go boli. Nie to co 100 zł dla rolnika z 10 hektarami dla dopłat z UE.

Edited by NPC
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...