Administrator Grendziu Opublikowano 24 Listopada 2015 Administrator Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2015 To co się dzieje ostatnio w Polsce z wodą zakrawa o pomstę do nieba. Jakiś miesiąc temu zatruto Wartę, do dziś nie wiadomo, kto co i jak, są tylko przypuszczenia, dwa tygodnie później zatruto w Poznaniu rzekę Główną, ponoć przyznała się "Wyborowa", dziś czytam o Wiśle i reportażu o milionie litrów ścieków - czy to się kiedyś k.... skończy? Kolektorem wyciekają sobie ścieki w biały dzień, wszyscy wszystko wiedzą i są zadowoleni... Ponoć wybrali mniejsze zło... A my tu o ochronie, wodach ekologicznych i chęciach stworzenia czegoś nowego http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/scieki-wisla-plyna,186627.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 24 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2015 Wisłą zawsze płynęły ścieki. Na dobrą sprawę to żadna rewelacja. Jeszcze do niedawna pół Warszawy zrzucało ścieki bezpośrednio do Wisły. Co nie oznacza,że to nie problem. Wręcz przeciwnie. Szczególnie wtedy jak mamy niski stan wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 24 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2015 Problem jest i to poważny niestety, a potem wszyscy jadą na PZW czy rybaków, że nie ma ryb. To samo z Wartą się dzieje, co ma PZW do tego, że ryby, raki, ptaki i inne żyjątka zginęły poprzez zatrucie? Wg prawa PZW jest użytkownikiem i opiekunem, ale jak można przewidzieć takie sytuacje? Co do Wawy, ech.. Bez komentarza, nie miało być krytyki z mojej strony, więc gryzę się w język Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.