Skocz do zawartości

Plecionka do feedera na kołowrotek


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
4 minuty temu, Linek727 napisał:

Napisałeś  o klasyku

Ale o klasyku i pletce była mowa w wątku zakupowym czy nie? 

 Teraz ja nie czaje... 

Do metody nie używałem pletki i nie mam zamiaru, duże ryby, elastyczność i rozciągliwość jest wskazana? 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Grendziu napisał:

Ale o klasyku i pletce była mowa w wątku zakupowym czy nie? 

 Teraz ja nie czaje... 

Do metody nie używałem pletki i nie mam zamiaru, duże ryby, elastyczność i rozciągliwość jest wskazana? 

Odpiszę, ale  nie teraz. Robię żonie kawał roku. ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=895]Linek727[/mention] proszę oto ten wątek, byłem ostatni, który się bronił z pletką przy klasyku. Zrozumiałem to wtedy, gdy zacząłem chwilę łowić na zawodach. A tam przy glajdach chodzi o czas przecież

Różnice przy klasyku na korzyść pletki:
1. Szybciej tonie, mniej skręcania, naciągania jak przy żyłce.
2. Lepsze wskazania na szczytówce.
3. W sumie chyba lepsze wcięcia - bez zacięcia.
4. Mimo wszystko dłuższa wytrzymałość, nie trzeba wymieniać jak żyłkę po xxx razach.

Dużo nie łowiłem, bo to był taki okres już przejściowy, gdy wlazłem na spinn, ale różnice widać i to dość mocno.
Tak jak kupiłem Matrixa pletki, to w zasadzie już potem nie wymyślałem, tylko to było fajne, za to z żyłkami...

Ile bym nie szukał, zawsze było się do czegoś doczepić, choć mój ostatni zakup do Method Feeder i żyłka GURU cenowo na poziomie prawie jak pletka, dała mi wiele satysfakcji i zadowolenia

Nie mnie oceniać, czy co i jak, bo zatrzymałem się z feederem
Wszystko się zgadza, ale nie łowię na tyle często by jeszcze kasy w plecionkę łożyć. Dla mnie feeder to odpoczynek, nie łowię zawodniczo, dlatego żyłka mi starczy.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mav3rick napisał:

Wszystko się zgadza, ale nie łowię na tyle często by jeszcze kasy w plecionkę łożyć. Dla mnie feeder to odpoczynek, nie łowię zawodniczo, dlatego żyłka mi starczy.

Niektóre pletki, np Mikado Nihonto można trafić za około 30zł przy szpulach 150m, to wystarczy i kosztuje tyle, co żyłka MS. Nikt nikomu nie powinien narzucać jak ma ktoś łowić, jednak odczucia przy łowieniu z użyciem pletki są zajebiaszcze, do tego wzrasta i to znacznie ilość trafnie zaciętych brań, które z ledwo zauważalnych przy użyciu żyłki zmieniają się na atomowe przy stosowaniu pletki. To jest jak przejście z jazdy Polonezem lub Fiatem 126p na np Audi i to RS8 :champagne-2010:.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre pletki, np Mikado Nihonto można trafić za około 30zł przy szpulach 150m, to wystarczy i kosztuje tyle, co żyłka MS. Nikt nikomu nie powinien narzucać jak ma ktoś łowić, jednak odczucia przy łowieniu z użyciem pletki są zajebiaszcze, do tego wzrasta i to znacznie ilość trafnie zaciętych brań, które z ledwo zauważalnych przy użyciu żyłki zmieniają się na atomowe przy stosowaniu pletki. To jest jak przejście z jazdy Polonezem lub Fiatem 126p na np Audi i to RS8 :champagne-2010:.
Jestem na tyle leniwy, że dla mnie jest masakrą nawijać podkłady i kombinacje robić co by nam szpuli było odpowiednio nawinięte dlarefo dzisiaj wrzuciłem 300m żyłki na jeden kołowrotek i spokój
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
1 godzinę temu, mav3rick napisał:
2 godziny temu, Grendziu napisał:
[mention=895]Linek727[/mention] proszę oto ten wątek, byłem ostatni, który się bronił z pletką przy klasyku. Zrozumiałem to wtedy, gdy zacząłem chwilę łowić na zawodach. A tam przy glajdach chodzi o czas przecież

Różnice przy klasyku na korzyść pletki:
1. Szybciej tonie, mniej skręcania, naciągania jak przy żyłce.
2. Lepsze wskazania na szczytówce.
3. W sumie chyba lepsze wcięcia - bez zacięcia.
4. Mimo wszystko dłuższa wytrzymałość, nie trzeba wymieniać jak żyłkę po xxx razach.

Dużo nie łowiłem, bo to był taki okres już przejściowy, gdy wlazłem na spinn, ale różnice widać i to dość mocno.
Tak jak kupiłem Matrixa pletki, to w zasadzie już potem nie wymyślałem, tylko to było fajne, za to z żyłkami...

Ile bym nie szukał, zawsze było się do czegoś doczepić, choć mój ostatni zakup do Method Feeder i żyłka GURU cenowo na poziomie prawie jak pletka, dała mi wiele satysfakcji i zadowolenia emoji4.png

Nie mnie oceniać, czy co i jak, bo zatrzymałem się z feederem emoji4.png

Wszystko się zgadza, ale nie łowię na tyle często by jeszcze kasy w plecionkę łożyć. Dla mnie feeder to odpoczynek, nie łowię zawodniczo, dlatego żyłka mi starczy.

Tu nie chodzi o to, czy łowisz zawodniczo czy dla zabawy, jak spróbujesz to się przekonasz, jest spora różnica, choć kiedyś myślałem podobnie, że mi to nie jest potrzebne. 

3 minuty temu, Grzes77 napisał:

Niektóre pletki, np Mikado Nihonto można trafić za około 30zł przy szpulach 150m, to wystarczy i kosztuje tyle, co żyłka MS

Odradzam te pletke przy feeder, generalnie jak kupisz coś lepszego to i na kilka sezonów taka plecionka wystarczy, a jeśli zmieniasz żyłke co sezon to koszty praktycznie takie same się zrobią, sumując czas łowienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Grendziu napisał:

Odradzam te pletke przy feeder, generalnie jak kupisz coś lepszego to i na kilka sezonów taka plecionka wystarczy, a jeśli zmieniasz żyłke co sezon to koszty praktycznie takie same się zrobią, sumując czas łowienia. 

A to niby czemu odradzasz? To mnie ciekawi. 

Ja łowię najczęściej na Mikado Octa ośmiosplotową, ale stosowałem również Mikado Nihonto i przy pickerach nie widziałem żadnych problemów. Po drugie to pletka czterosplotowa dajmy na to 0,08 i tej samej średnicy ośmiosplotowa to moim zdaniem dłużej posłuży ta czterosplotowa, bo sploty są dwa razy grubsze, czyli mniej podatne na przetarcia. Stosowanie pletek ośmiosplotowych ma sens przy pletkach 0,12 w zwyż. Pletki 0,08mm przy feederze stosuję tylko dla tego, że są sztywniejsze i lepiej mi się rzuca na dalsze dystanse, jednak do łowienia na max 40m wystarczą czterosplotowe i posłużą dłużej. Ogólnie przy feederze najczęściej stosuję pletki 0,04mm, 0,06mm i 0,08mm, tylko na Wisłę stosuję 0,10 lub 0,12 no i do spoda 0,12mm, więc jak się nie łowi na dystansach powyżej 40m to ośmiosplotowa jest zbędna. 

To samo ma się do przyponów strzałowych. To jest dla mnie zupełnie nie potrzebne do łowienia do 40m, ja nawet na większe dystanse niekiedy nie używam strzałówki, bo poprostu nie lubię :champagne-2010:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Grzes77 napisał:

Niektóre pletki, np Mikado Nihonto można trafić za około 30zł przy szpulach 150m, to wystarczy i kosztuje tyle, co żyłka MS. Nikt nikomu nie powinien narzucać jak ma ktoś łowić, jednak odczucia przy łowieniu z użyciem pletki są zajebiaszcze, do tego wzrasta i to znacznie ilość trafnie zaciętych brań, które z ledwo zauważalnych przy użyciu żyłki zmieniają się na atomowe przy stosowaniu pletki. To jest jak przejście z jazdy Polonezem lub Fiatem 126p na np Audi i to RS8 :champagne-2010:.

 

Petka nie jest najlepsza zawsze i wszędzie, ma minusy i plusy. Trzeba się jej nauczyć i niezależnie od tego co łowimy ustawiać hamulec na lekko.

 

Plusem jakim każdy od razu zauważy: atomowe brania!!!
Kto nie wierzy niech raz zobaczy branie pół kilowego karasia na plecionce i na żyłce, na plecionce można czasem stracić wędkę :D 

 

29 minut temu, Grzes77 napisał:

To samo ma się do przyponów strzałowych. To jest dla mnie zupełnie nie potrzebne do łowienia do 40m, ja nawet na większe dystanse niekiedy nie używam strzałówki, bo poprostu nie lubię :champagne-2010:

Przypon z żyłki bo inaczej to zobaczysz przy pierwszym splątaniu co to znaczy splątać plecionkę, to jedyny powód dla mnie by stosować przypon strzałowy z żyłki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
35 minut temu, Grzes77 napisał:

A to niby czemu odradzasz? To mnie ciekawi.

Jakość robi różnicę. Od całą tajemnica. W feeder testowałem tylko 2 pletki, więc dużego porównania nie mam. Ale Matrix a Nihonto to była przepaść. 

 

37 minut temu, Grzes77 napisał:

To samo ma się do przyponów strzałowych. To jest dla mnie zupełnie nie potrzebne do łowienia do 40m, ja nawet na większe dystanse niekiedy nie używam strzałówki, bo poprostu nie lubię 

Przypon strzałowy działa jak amortyzator, nie wyrywasz rybie pyska ? dodatkowo ze strzałówką lepiej, łatwiej i prościej się zarzuca, to chyba powinno wystarczyć. 

Nawet przy metodzie zacząłem łowić na strzałówkę, gdzie na kreciąłku jest teraz odchudzona żyłka, co przy dalekich rzutach ma bardzo duże znaczenie. Kurcze, ja myślałem, że takie ooo... to oczywista oczywistość, no chyba, że mi wyprał mózg dobrze swego czasu mój trener... 

Te wpisy powyżej są wszystkie takie same jak ja zadawałem pytania i byłem wczesniej przekonany do takich racji... 

Potem mnie Koleś wziął na kilka treningów i cierpliwie tłumaczył i pokazywał różnicę, aż sam zrozumiałem, że to nie były argumenty wyssane z palca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek tu nie chodzi o zawodnicze łowienie, koledze napisałem, że lepiej wziąć tańszą pletkę, niż żyłkę by nie zraził się ceną a miał radość z wędkowania.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...