Jurek Opublikowano 21 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 1 minutę temu, Dominik napisał: Ludzie nie potrafią ze sobą gadać, za to chętnie malują kredkami piękne hasła na ulicy, wypisują super motywacyjne slogany na fecebooku i negują sukcesy innych. ???? Że to niby ja ? Co Cię tak drażni w moich wypowiedziach ? Że inaczej, niż Ty, rozumiem zasady dyskusji między kolegami ? Powiem Ci tyle : Wraz z wiekiem zmieni Ci się opcja, zobaczysz ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik Opublikowano 21 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 1 minutę temu, Jurek napisał: ???? Że to niby ja ? A piszesz kredka po ulicy? Więc nie, nie Ty Jurku. Wpis był ogólny. A co do wieku, to masz rację. Im jestem starszy, tym bardziej potrafię z ludźmi dyskutować i nie szukam zwady. Mogą to potwierdzić choćby założyciele tego forum, że kiedyś mój język był bardziej agresywny. Teraz chce dyskutować, a jeśli ktoś się obraża za to, że mam czelność się z kimś nie zgodzić, to jego sprawa. Mam nadzieję, że "na starość" wajcha mi się nie odkręci z powrotem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurek Opublikowano 21 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 1 minutę temu, Dominik napisał: A piszesz kredka po ulicy? Więc nie, nie Ty Jurku. Wpis był ogólny. A co do wieku, to masz rację. Im jestem starszy, tym bardziej potrafię z ludźmi dyskutować i nie szukam zwady. Mogą to potwierdzić choćby założyciele tego forum, że kiedyś mój język był bardziej agresywny. Teraz chce dyskutować, a jeśli ktoś się obraża za to, że mam czelność się z kimś nie zgodzić, to jego sprawa. Mam nadzieję, że "na starość" wajcha mi się nie odkręci z powrotem Czyli wszystko idzie w dobrym kierunku, młody przyjacielu !!! Ja też ciągle muszę walczyć z przywarami z okresu radosnej twórczości w młodości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 21 Stycznia 2019 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 @MrProper ale właśnie ten rok mojego łowienia ma temu służyć. Chcę próbować lowić podobnie jak zawodnicy tylko bez presji, dla zabawy. Odchudzę zestawy, pisalem w innym wątku, że bede sie tym bawił. Jeden kij będzie szedł z plecionką, drugi z żyłką. Jeden zestaw na martwe drugi na żywe. Bez wstępnego grubego nęcenia , ale za to dość intensywnie przerzucane punktowo. Itd. Itp. I mam nadzieję, że @stas1 @elvis @Splot czy inni będą podpowiadać co zrobilem źle. Chce czerpać z ich wiedzy i korygować swoją, eliminując glajdy. Czy cos w tym złego? Nie. A rywalizacja mi nie jest potrzebna w tym, bo inaczej patrze na wędkarstwo. Wole wyjść na sale gimnstyczna czy kort tenisowy (jak noga będzie zdrowa) i tam zostawiać adrenalinę, choć i tam odpuszczam od 10 ponad lat, bo zdrowie ważniejsze niż urwana noga. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrProper Opublikowano 21 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 (edytowane) @Grendziu Darek, ja nie pisałem nic że robisz coś złego - łów kombinuj i niech wędkarstwo cię cieszy Każdy ma prawo do swojej formy wypoczynku i zasad którym hołduje Rywalizacji którą preferuje i trunków które degustuje Podpowiedziałem tylko że można tak i tak bez krytyki jakiejkolwiek ze stron debaty edit: A innego wątku jeszcze widocznie nie doczytałem, gdyż nadrabiam nieobecność Edytowane 21 Stycznia 2019 przez MrProper 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik Opublikowano 21 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 6 minut temu, Grendziu napisał: Chcę próbować lowić podobnie jak zawodnicy tylko bez presji, dla zabawy. Odchudzę zestawy, pisalem w innym wątku, że bede sie tym bawił. Jeden kij będzie szedł z plecionką, drugi z żyłką. Jeden zestaw na martwe drugi na żywe. Zawodnicy łowią na jedną wędkę Poza tym spróbuj Grendziu połowić z lodu. Najlepiej holując ryby za żyłkę. Wtedy zobaczysz co potrafi żyłka 0,08. Jaki jest jej limit i jak ryba się zachowuje na samej żyłce, bez amortyzacji wędki, czy kołowrotka. Cenna nauka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 21 Stycznia 2019 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 22 minuty temu, Dominik napisał: A jak tych ryb nie ma, lub nie biorą, to co? mam ze złości nasikać do wody w ramach protestu, czy jak? @Grendziu Jak nie zagrania regulamin to czemu nie Ryby duże są w kazdej wodzie najprawdopodobniej , a że trudniej je złowić to człek idzie na łatwiznę i łowi glajdy zart. Juz nie będę. Obiecuję 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurek Opublikowano 21 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 15 minut temu, MrProper napisał: @Grendziu nie dopowiem nic więcej od tego co już zostało powiedziane na temat pajęczynek i dla czego one są stosowane, ale rozumiem twoje rozterki i dbałość o zdrowie ryb Hołdujesz zasadzie C&R i brawa ci za to. Ale nie podważaj technik zawodniczych gdyż głową muru nie przebijesz a kolegów bym prosił o nie negowanie podejścia Darka to jego spojrzenia na wędkarstwo. Darek Fajnie by było abyś spróbował przejść na cieńsze żyłki i delikatniejsze zestawy. W przypadku twojego wędkarstwa nie ogranicza cię regulamin ani CZAS, wiec nie musisz się spinać aby rybę wyholować jak najszybciej. Uwierz że na cienkich żyłkach też rybie krzywdy nie zrobisz, holując ją z głową i rozsądkiem, a przy tym dobrze połowisz. Nie masz "trzech" godzin i konkurentów nad wodą z którymi to musisz rywalizować i możesz się cieszyć długim emocjonującym holem ryb bez ryzyka uszkodzenia zdobyczy Te zestawy nie muszą być aż tak cienkie przesadnie, jakie to stosują zawodnicy, tam rywalizacja jest bezwzględna, parcie na wynik jest tak duże że niedługo zaczną łowić na Wi Fi Oczywiście żarcik koledzy bo nie neguje waszej formy wędkarstwa Darek, Próbuj testuj wszak to też forma twego wędkarstwa. Schodź cieniej do momentu aż uznasz że to już jest granica którą uważasz za kompromis że krzywdy rybom wyrządzać nie będziesz, a wyniki będą lepsze I nie pisz proszę że na grubych żyłkach też połowisz- a i owszem, ale nie zawsze i nie w każdych warunkach. Mając czas i łowiąc bez napinki, na cienkich żyłkach połowisz lepiej. Sam łowie cienko - może nie aż tak jak zawodnicy ale zawsze cieniej od innych i w wielu przypadkach wyniki miałem lepsze. Jak cienko jak delikatnie to już zależy od łowiska na którym będziesz łowił i jak daleko będziesz rzucał Mariusz, jak zwykle piszesz ciekawie gdy opowiadasz o swoich doświadczeniach. Dotykasz kwestii, która mnie od lat intryguje; bo z jednej strony kusi mnie postawa naszego wielkiego Moda, że jedzie się na ryby po to aby się nałowić a nie - nasiedzieć / bo szkoda cennego czasu/, ale z drugiej strony hołubię też zasadę, że ryba powinna mieć jakieś szanse na wygranie walki. No, a jeszcze Ci powiem, że popieram C&R, ale przy No Kill już nie jestem tak bezwzględny i ortodoksyjny. Jak mam ochotę na rybkę to bez oporów potrafię zjeść to co złowię. Mało tego, to się jeszcze na dodatek tego nie wstydzę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 21 Stycznia 2019 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 4 minuty temu, MrProper napisał: @Grendziu Darek, ja nie pisałem nic że robisz coś złego - łów kombinuj i niech wędkarstwo cię cieszy Każdy ma prawo do swojej formy wypoczynku i zasad którym hołduje Rywalizacji którą preferuje i trunków które degustuje Podpowiedziałem tylko że można tak i tak bez krytyki jakiejkolwiek ze stron debaty edit: A innego wątku jeszcze widocznie nie doczytałem, gdyż nadrabiam nieobecność Albo nie. Pojade na zawody i ich ogram turbo hiper wielkimi rybami 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrProper Opublikowano 21 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 1 minutę temu, Jurek napisał: Mariusz, jak zwykle piszesz ciekawie gdy opowiadasz o swoich doświadczeniach. Dotykasz kwestii, która mnie od lat intryguje; bo z jednej strony kusi mnie postawa naszego wielkiego Moda, że jedzie się na ryby po to aby się nałowić a nie - nasiedzieć / bo szkoda cennego czasu/, ale z drugiej strony hołubię też zasadę, że ryba powinna mieć jakieś szanse na wygranie walki. No, a jeszcze Ci powiem, że popieram C&R, ale przy No Kill już nie jestem tak bezwzględny i ortodoksyjny. Jak mam ochotę na rybkę to bez oporów potrafię zjeść to co złowię. Mało tego, to się jeszcze na dodatek tego nie wstydzę ! No i widzisz Jurek jeden jedzie się nałowić drugi rywalizować trzeci zwinie drugą wędkę bo nie zdąży się nacieszyć naturą i kawy na spokojnie wypić ja preferuję tą trzecią opcje Ty beeeezwstyyyydnikuuuuu Najlepiej smakują w ziołach i na maśle z odrobiną czosnku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.