ArekH Opublikowano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 1 godzinę temu, Dominik napisał: Ty masz się dostosować do warunków poprzez ustalone przez organizatowa łowisko, czy losowanie, a nie warunki do Ciebie, gdy jeździsz po całej okolicy szukając ryby (wróć do niedawnego wpisu @ArekH nt. szukania ryby na rzece). Aleee. Dominiku. Żaden szanujący się gruntowiec/spławikowiec amator, nie będzie latał po rzece zmieniając miejsce. Są takie miejsca, gdzie ryba przebywa czasowo lub, to w tedy fart dozgonny, stale. Amatorzy również cenią swój czas, wolą z doświadczenia określić miejscówkę po wodzie, pogodzie, nurcie i własnym widzimisię, niż przenosić majdan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik Opublikowano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 (edytowane) 5 minut temu, ArekH napisał: Amatorzy również cenią swój czas, wolą z doświadczenia określić miejscówkę po wodzie, pogodzie, nurcie i własnym widzimisię, niż przenosić majdan. Oczywiście. Im lepszy "amator", tym mniej łażenia Wyczynowiec jednak jest przywiązany do wylosowanego stanowiska, jak pies do budy i to jest ta różnica. Za ruszenie tyłka ze stanowiska amator może mieć lepsze ryby, a wyczynowiec... dyskwalifikację Edytowane 20 Stycznia 2019 przez Dominik 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stas1 Opublikowano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 Czytam i nie wierzę,choc wyczynowcem nie jestem ale nie wypowiadam sie o sprawach o których nie mam pojęcia,Oceniac zawodników łowiących na rzekach a samemu nic o rzece nie wiedzieć to tylko puste gadanie .Zimowy wypełniacz 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 Przed chwilą, Dominik napisał: Wyczynowiec jednak jest przywiązany do wylosowanego stanowiska Tego, nikt podważać nie zamierza. Dlatego zawsze piszę, że moja amatorszczyzna nie wymaga pletek, pajęczynek i innych śmuszy, jakie muszą stosować ludzie, których kręcą zawody. Tu, już nie ma lenistwa, tylko szukanie złotego środka. Mnie osobiście nie drażnią martwe robaki. Nieraz dały mi ryby. Wyznaję zasadę. Nigdy, nie mów nigdy. Nawiązując jednak do tematu wątku. Jako amator, szukam coraz więcej rozwiązań do lenistwa na łowisku. Nałowiłem się w życiu. Doświadczeń Mi wystarczy, choć uwielbiam nowości czytać. Stosuję je wybiórczo i zdarza się że na swych łowiskach dopasowuję coś z nowości. Ale jako amator, robię to kiedy i czy w ogóle chcę. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 5 minut temu, stas1 napisał: Czytam i nie wierzę,choc wyczynowcem nie jestem ale nie wypowiadam sie o sprawach o których nie mam pojęcia,Oceniac zawodników łowiących na rzekach a samemu nic o rzece nie wiedzieć to tylko puste gadanie .Zimowy wypełniacz To tylko dyskusja staruszku. Nie ma powodu podchodzić do tego aż tak poważnie. Sezon zimowy, łowić i pisać się chce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrProper Opublikowano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 4 minuty temu, ArekH napisał: . Nigdy, nie mów nigdy. Nawiązując jednak do tematu wątku. Jako amator, szukam coraz więcej rozwiązań do lenistwa na łowisku. Nałowiłem się w życiu. Doświadczeń Mi wystarczy, choć uwielbiam nowości czytać. Stosuję je wybiórczo i zdarza się że na swych łowiskach dopasowuję coś z nowości. Ale jako amator, robię to kiedy i czy w ogóle chcę. O, i to są święte słowa Kazdy postrzega wędkarstwo na własny sposób, i w zgodzie z naturą, ja właśnie z lenistwa skończyłem z zawodami AMATORSKIMI oczywiscie Mimo ze amatorszczyzna to i tak ciężka harówka Na ryby chodzę zeby odpocząć po pracy zrelaksować sie i bez napinki zeby coś złowić. ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 20 Stycznia 2019 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 14 minut temu, stas1 napisał: Czytam i nie wierzę,choc wyczynowcem nie jestem ale nie wypowiadam sie o sprawach o których nie mam pojęcia,Oceniac zawodników łowiących na rzekach a samemu nic o rzece nie wiedzieć to tylko puste gadanie .Zimowy wypełniacz Jeszcze raz. Czy w poście czepiam się rzecznych zawodowców i napisałem, że wiem lepiej od nich ? Tak czy inaczej @Jurektak, to jest kulturalna debata. Wnioski każdy wyciagaa sam. "Żylety" mnie nie kręcą, bo mogę je łowic zawsze, prawie zawsze, a dla mnie to nuda. Mamy inny punk widzenia i każdemu tutatutaj kibicuję. A jeśli wystąpie na zawodach feederowych. Pewnie tak, towarzysko, to nie bede szukal glajd, świadomie przegrywając i dobrze będę sie z tym czuł. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrProper Opublikowano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 1 minutę temu, Grendziu napisał: Jeszcze raz. Czy w poście czepiam się rzecznych zawodowców i napisałem, że wiem lepiej od nich ? Tak czy inaczej @Jurektak, to jest kulturalna debata. Wnioski każdy wykłada sam. "Żylety" mnie nie kręcą, bo mogę je łowic zawsze, prawie zawsze, a dla mnie to nuda. Mamy inny punk widzenia i każdemu tutatutaj kibicuję. A jeśli wystąpie na zawodach feederowych. Pewnie tak, towarzysko, to nie bede szukal glajd, świadomie przegrywając i dobrze będę sie z tym czuł. ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 1 minutę temu, Grendziu napisał: "Żylety" mnie nie kręcą, bo mogę je łowic zawsze, prawie zawsze, a dla mnie to nuda. Myślę młody, że Tu jest pies pogrzebany. Troszku nierozważnie rozegrałeś wątek. My dwaj i pewnie nie tylko, nie chcemy już takiego przyłowu, stąd metody jakie stosujemy. Nie zależy nam na wielu braniach na zasiadce, ale jeśli już, to ma być konkret. Stąd, u Mnie Groch i wynalazki powyżej 8mm. A u ciebie Karpiówki na łowisku. Większość naszych userów (Dziękujemy że tu jesteście) Propaguje konfrontację, zawody. To ich kręci, napędza do działania. I dobrze. Oni, muszą mieć parcie na wynik. Ciężko na to pracują. Zanęty, zestawy i taktyka. Cel dla nich nadrzędny. Po czasie, czego nie wymyślimy sami, podpowiedzą nam zawodnicy! 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 20 Stycznia 2019 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 @ArekH rozważnie. Aby byla dyskusja szedlem w skrajności. O to mi chodziło od początku i wszytkim za debate dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.