Administrator Grendziu Opublikowano 25 Listopada 2015 Administrator Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2015 Szczupak jak żeruję to potrafi skusić się nawet na czerwonego robaczka, czy kukurydzę na zestawię jak mu mignie pod nosem. Oczywistym jest fakt, że jeśli będę łowił na jerka o wielkości 25cm to "pistolet" będzie miał problem aby się na niego rzucił. Łowiąc na kopyto 10-15cm mam szansę, że niemal każda ryba drapieżna gdy ją zainteresuję to co prowadzę to uderzy. Mam wtedy lepszy przegląd w łowisku i mogę mieć więcej brań, a i tam metrówka też pewnie uderzy. Poprzez selekcję i podawanie bardzo dużych przynęt mogę czasami rzucać bez końca. Co o tym sądzicie? Coś czuję, że specjalistą od spinna trochę się teraz narażę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.