Ardiansson Posted April 8, 2019 Share Posted April 8, 2019 Witajcie. Opiszę tu swoją sytuację. W luty podczas Rybomanii upatrzyłem sobie Sphere 3.9 m 80 g. Napalony jak szczerbaty na suchary zakupiłem ją w Askari, ponieważ była to najlepsza oferta jaką znalazłem w necie. Po ok. 10 dniach oczekiwania otrzymałem kija. Trochę byłem zaskoczony lichym pakowaniem kija za miliony, ale obejrzałem go dokładnie, był ok. Zabrałem go 3x na ryby z czego tylko trzecim razem miał okazję coś wyholować. I niestety tak się przydarzyło, że pękł. Trudno, stało się. Jest paragon, będzie reklamacja. Zadzwoniłem i poinformowałem sprzedawcę o fakcie. Kazano mi spakować kija i do nich wysłać. Tak też zrobiłem. Wysłałem wędkę kurierem. Dziś ok. 10 dni od wysyłki mam telefon ze sklepu, w którym sprzedawca? informuje mnie, że obejrzał wędkę i wg. niego była przeciążona i nie ma co jej nawet odsyłać do producenta. Wiadomo każdy z nas ma swoje argumenty. Liczyłem się z tym, że mogą nie uznać reklamacji, bo wiadomo, że sprawa jest dyskusyjna, więc nie robię z tego problemu. Słyszę, że chcą mi odesłać wędkę, więc mówię po co mi złamaną wędka. Niech mi załatwią złamany element. Trudno, kupiłem Sphere to kupię element - jakoś przeżyję. Tu dochodzimy do kwintesencji całej sprawy. Sprzedawca mówi mi, że może to się nie udać. Bo producent czasem nie udostępnia elementów do zakupu po to by kupić nową wędkę. Słyszę to i czuję jakbym dostał z liścia. Pytam więc jak? Przecież jak mają jakąś uzasadnioną reklamację to muszą naprawić. Mija kilka minut trochę dziwnej rozmowy podczas, której mam wrażenie, że jednak postawa pana mięknie i, że może jednak spróbuje napisać do serwisu do Niemiec i w 2-3 tygodnie mi coś odpowiedzieć. Jak widzicie wychodzi na to, że można sobie kupić jednorazówkę za ponad 1100 zł, z którą w razie problemów można zostać samemu Niechęć sprzedawcy czy do dupy serwis Browninga? Czy producent nie ma obowiązku udostępnienia części do swoich wyrobów? 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted April 8, 2019 Share Posted April 8, 2019 Kiedyś w Askari kupiłem też wędki. Po czasie z własnej winy złamałem szczytówkę. Napisałem do sklepu że chętnie kupię oryginał czy mogą mi taki ściągnąć. Odpisali że nie ma takiej możliwości. Ręce Mi opadły. Kije Niemieckie, sklep Niemiecki i problem. Odpuściłem sobie zakupy tam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted April 9, 2019 Administrators Share Posted April 9, 2019 @Hotpoint postaram się pomóc. Mam tel. Do @Arturz forum i myślę, że jesteśmy w dobrych stosunkach. Z tego co kojarzę, to jest dystrybutorem tej marki na Polskę. Zadzwonię lub napisze i zobaczymy co On na to 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted April 9, 2019 Administrators Share Posted April 9, 2019 No i muszę zrobić sprostowanie, coś pomieszałem, kolega Artur nie jest dystrybutorem na PL, wychyliłem się przed szereg, przepraszam. @Hotpointpoproś na piśmie odmowę reklamacji. Zobaczymy co będzie dalej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted April 9, 2019 Share Posted April 9, 2019 5 minut temu, Grendziu napisał: No i muszę zrobić sprostowanie, coś pomieszałem Też Mi się zdawało że Cię troszku poniosło. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ardiansson Posted April 9, 2019 Author Share Posted April 9, 2019 4 minuty temu, Grendziu napisał: wychyliłem się przed szereg, przepraszam. No nie wiem czy Ci wybaczę Wrzuciłem też temat na SiGu i tam mnie trochę pokierowali. Ogarnę się i walę na sygnale do Zebco ( i tu chciałem dać moją ulubioną ikonkę, ale @mav3rick się obraził - coś chłopak wrażliwy ostatnio - pewnie przez w swoje wyniki ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grych Posted April 9, 2019 Share Posted April 9, 2019 Wtrącę swoje trzy grosze - gdybym był sprzedawcą i sprzedałbym taką wędkę, to tym bardziej zależałoby mi na zadowoleniu klienta, bo liczyłbym że jeszcze wróci. Jak dla mnie - ów sklep uprawia "spychologię" - nie mogę, bo nie, nawet nie będę próbował i spylaj pan. Jak dla mnie to tak wygląda. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jurek Posted April 9, 2019 Share Posted April 9, 2019 20 godzin temu, Hotpoint napisał: Witajcie. Opiszę tu swoją sytuację. W luty podczas Rybomanii upatrzyłem sobie Sphere 3.9 m 80 g. Napalony jak szczerbaty na suchary zakupiłem ją w Askari, ponieważ była to najlepsza oferta jaką znalazłem w necie. Po ok. 10 dniach oczekiwania otrzymałem kija. Trochę byłem zaskoczony lichym pakowaniem kija za miliony, ale obejrzałem go dokładnie, był ok. Zabrałem go 3x na ryby z czego tylko trzecim razem miał okazję coś wyholować. I niestety tak się przydarzyło, że pękł. Trudno, stało się. Jest paragon, będzie reklamacja. Zadzwoniłem i poinformowałem sprzedawcę o fakcie. Kazano mi spakować kija i do nich wysłać. Tak też zrobiłem. Wysłałem wędkę kurierem. Dziś ok. 10 dni od wysyłki mam telefon ze sklepu, w którym sprzedawca? informuje mnie, że obejrzał wędkę i wg. niego była przeciążona i nie ma co jej nawet odsyłać do producenta. Wiadomo każdy z nas ma swoje argumenty. Liczyłem się z tym, że mogą nie uznać reklamacji, bo wiadomo, że sprawa jest dyskusyjna, więc nie robię z tego problemu. Słyszę, że chcą mi odesłać wędkę, więc mówię po co mi złamaną wędka. Niech mi załatwią złamany element. Trudno, kupiłem Sphere to kupię element - jakoś przeżyję. Tu dochodzimy do kwintesencji całej sprawy. Sprzedawca mówi mi, że może to się nie udać. Bo producent czasem nie udostępnia elementów do zakupu po to by kupić nową wędkę. Słyszę to i czuję jakbym dostał z liścia. Pytam więc jak? Przecież jak mają jakąś uzasadnioną reklamację to muszą naprawić. Mija kilka minut trochę dziwnej rozmowy podczas, której mam wrażenie, że jednak postawa pana mięknie i, że może jednak spróbuje napisać do serwisu do Niemiec i w 2-3 tygodnie mi coś odpowiedzieć. Jak widzicie wychodzi na to, że można sobie kupić jednorazówkę za ponad 1100 zł, z którą w razie problemów można zostać samemu Niechęć sprzedawcy czy do dupy serwis Browninga? Czy producent nie ma obowiązku udostępnienia części do swoich wyrobów? Dyskwalifikacja bezwzględna takiego sprzedawcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sołtys stan Posted April 9, 2019 Share Posted April 9, 2019 Coraz więcej tych przypadków o łamliwych spherkach, co nie zmienia faktu, że postępowanie sklepu jest skandaliczne.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Posted April 9, 2019 Share Posted April 9, 2019 (edited) Żenada ten Askari Przecież Browning serwisuje cały sprzęt bez względu czy to kij za 100 czy za 1000zl Nie chcą wysłać do serwisu niech Ci dadzą na piśmie odmowę reklamacji. Nic nie kupuj sklep nie jest od wydawania opinii tylko jest jak,, dupa od srania,, i przyjmowania reklamacji. Jeśli będziesz miał jakieś problemy z tą reklamacja proszę daj mi znać wtedy zgłosimy to do dyrektora na Polskę Zebco 2 godziny temu, Jurek napisał: Dyskwalifikacja bezwzględna takiego sprzedawcy. Edited April 9, 2019 by Artur 3 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.