Administrator Grendziu Opublikowano 25 Kwietnia 2019 Administrator Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2019 Dlaczego okres ochronny nie obowiązuje na wodach prywatnych typu staw, a na wodach płynących już tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 26 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2019 Bardzo prawdopodobne że komunistyczni ustawodawcy nie brali pod uwagę powstawania takich wód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 26 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2019 Dnia 24.04.2019 o 16:57, grych napisał: Panowie, wytłumaczcie mi coś, na początek post z fejsa: Cyt."Dzisiejszy dzień zaliczam do mega udanych. Rybka pięknie weszła w zanete. Większośc to świnki powyżej 30cm. Wiem że jest do 15 maja pod ochroną. Wszystkie rybki godnie wrócily całe i zdrowe do wody." (pisownia oryginalna). Pod postem zdjęcie ryb w siatce. Teraz moje pytania: jak można rybę, która ma okres ochronny przetrzymywać w siatce? Po co się taką rybą/rybami chwalić robiąc sobie sesję zdjęciową? Przecież taką rybę powinno się DELIKATNIE odhaczyć i jak najszybciej wypuścić do wody. Ktoś może mi, prostemu lulkowi wytłumaczyć dlaczego ktoś to robi? Dla mnie chwalenie się rybą, która jest aktualnie pod ochroną jest co najmniej nie na miejscu. Tylko niestety staje się to nagminne, a jak raz na jednej z grup poświęconej wędkarstwu zwróciłem uwagę, że chwalenie się sandaczem w kwietniu jest niewłaściwe (fakt - ryba została złowiona przypadkiem), zostało na mnie wylane wiadro pomyj... Powiedzcie mi dokąd to zmierza? W takim razie po co nam wymiary, limity i okresy ochronne, skoro ktoś powie - przecież ja i tak wypuszczę ino sobie cyknę sto zdjęć? Jak już przedmówcy stwierdzili i słusznie ocenili: ryby złowione w okresie ochronnym lub poniżej wymiaru ochronnego, powinny być niezwłocznie wypuszczone do wody. Jeżeli ktoś narusza taki zapis, to naraża się na odpowiedzialność karną, przewidzianą odpowiednią Ustawą i Rozporządzeniem, jest to zapewne wykroczenie, ale może być też potraktowane jako przestępstwo. Po prostu, ryby chronione prawem: gatunki chronione, ryby niewymiarowe, ryby w okresie ochronnym powinny być wypuszczone, bez żadnych zbędnych zabiegów i czynności, nawet fotografowania. Czyli szczupak złowiony w kwietniu nie może być nawet mierzony (by sprawdzić, czy jest wymiarowy), bo okres ochronny trwa: 01.01.-30.04. danego roku. Wiele razy już pisałem, że pomimo, że rozumiem pokusę pochwalenia się zdjęciem ryby, to nie róbmy zdjęć ryb niewymiarowych lub w okresie ochronnym. A zupełnie rażące moralnie i prawnie jest jeszcze wrzucanie takich zdjęć do Internetu. Bądźmy przykładem, edukujmy poprzez mądre wpisy i kulturę. Bo od propagandy są spece, gdzie czytałem, że znany wędkarz twierdzi, że jego prawo nie obowiązuje, bo on wie lepiej. Albo widziałem film, gdzie zajadły wędkarz nagrywa jak wchodzi na teren rezerwatu przyrody i namolnie marudzi, jakie to prawo jest złe, bo ryby mu rybacy wyłowili. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grych Opublikowano 26 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2019 17 godzin temu, Linek727 napisał: Panowie, wielu z obecnych "miszczów" na FB, jak sądzę, nie odróżniłoby słonecznicy od uklei. Tak mi wpadło do głowy: gdyby założyć wątek pt.: "Jaka to ryba?". Zamieszczać swoje foty, pisząc o wątpliwościach. Każdy może być niedoinformowany, ale zebranie pewnych informacji od innych i zrobienie z tego kompendium? Ja np. szukam wiedzy, nie opinii. Ups... Że tak powiem - kilka dni temu ktoś wrzucił zdjęcie jazia i mówi: "patrzcie jaka płoć" On to mówił poważnie Jak zaczynałem interesować się wędkarstwem, to wszystkie książki związane z tym hobby i z rybami z biblioteki były wypożyczone i każda od deski do deski przestudiowana, niejednokrotnie po kilka razy. Było nas kilku i każdy wkuwał kiedy dana ryba ma tarło itp, itd., prześcigaliśmy się kto wie więcej. Robienie wędek z leszczyny, przelotek do tego, to były podstawy, które dały nam jakąś podbudowę pod dalsze nasze wędkowanie. Myślę, że większość z Was tak miała (no, może bez wkuwania, bo jak o tym pomyślę, to śmiać się chce) Wtedy coś w człowieku zostaje, łącznie z szacunkiem do przyrody. Dzisiaj każdy przychodzi niemalże na gotowe, do tego rzuci parę pytań na jakimkolwiek forum, czy fejsie jaką wędkę kupić, jaki kołowrotek, na co będzie mu brało najlepiej i jazda nad wodę. Takie nam właśnie dziwne czasy nastały.. Ot, takie moje małe przemyślenia 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 26 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2019 1 godzinę temu, grych napisał: Że tak powiem - kilka dni temu ktoś wrzucił zdjęcie jazia i mówi: "patrzcie jaka płoć" On to mówił poważnie Jak zaczynałem interesować się wędkarstwem, to wszystkie książki związane z tym hobby i z rybami z biblioteki były wypożyczone i każda od deski do deski przestudiowana, niejednokrotnie po kilka razy. Było nas kilku i każdy wkuwał kiedy dana ryba ma tarło itp, itd., prześcigaliśmy się kto wie więcej. Robienie wędek z leszczyny, przelotek do tego, to były podstawy, które dały nam jakąś podbudowę pod dalsze nasze wędkowanie. Myślę, że większość z Was tak miała (no, może bez wkuwania, bo jak o tym pomyślę, to śmiać się chce) Wtedy coś w człowieku zostaje, łącznie z szacunkiem do przyrody. Dzisiaj każdy przychodzi niemalże na gotowe, do tego rzuci parę pytań na jakimkolwiek forum, czy fejsie jaką wędkę kupić, jaki kołowrotek, na co będzie mu brało najlepiej i jazda nad wodę. Takie nam właśnie dziwne czasy nastały.. Ot, takie moje małe przemyślenia Piękne i prawdziwe Swoje "Wędkarstwo Jeziorowe" przeczytałem chyba setki razy. Nawet nazw gatunków nauczyłem się po łacinie. Ech, to był klimat. Do tej pory pamiętam, cyt.: "Mięso wzdręgi nie należy do smacznych". 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 26 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2019 10 godzin temu, grych napisał: Że tak powiem To prawda co piszesz. Człowiek od początku był pasjonatem. Moja pierwsza książka była pożyczona od kolegi. Chciał ją sprzedać, a ja nie miałem kasy by kupić (i tu wolno się śmiać) Przepisałem ją. To właściwie była broszura z lat 60 tych. Używano tam jeszcze takich nazw jak, Podsaczek. Różnica jest jednak taka, że w tedy nasze mózgi były wolne od wszelkiej maści mediów i otwarte na życie i wiedzę. Teraz to Smartfon i internet. Ale nie ma co się dziwić. Który np. z nas ostatnio pozyskiwał "Kłódki"? Za młodego, to była podstawa. Teraz dymamy do sklepu po ćwiartkę białych. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2019 O przepraszam, ja co roku zapierdzielam w maju na rzeczkę w pobliżu z pudełkiem i pod mostem zbieram chruściki na krąpiki i płotki. U nas za gówniarza mówiło się na nie pekaotki. Do dzisiaj nie wiem skąd taka nazwa się wzięła. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grych Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2019 (edytowane) Ostatni raz kłódki zbierałem na Baryczy z 10 lat temu Czasami "nurkuję" za nimi, ale jakoś nie mogę ich znaleźć, może okulary straciły ostrość Edytowane 27 Kwietnia 2019 przez grych 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaZuYa Opublikowano 28 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2019 Nie wiem czy dobry watek , ale chcialbym potwierdzic czy limit wagowy 5kg rowniez dotyczy krapia I leszcza ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrProper Opublikowano 28 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2019 Dla mnie krąp i leszcz nie podlegają temu punktowi regulaminu. Z tym że trzeba sprawdzić w regulaminie czy nie są zastosowane w innym punkcie jakieś inne ograniczenia ilosciowe lub dodany jakiś aneks, załącznik uwzględniający zasostrzenia co do gatunków wymienionych w tym punkcie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.