IV Zlot fundacji Dlaryb.pl 2019

[ArekH]

Lata doświadczeń Łukaszu! 

[Zola67]

Ja na pewno będę z Tench_fan (Radek) od czwartku.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[Grendziu]

Też postaram się być od czwartku czy środy 

[Tench_fan]

Pytanie techniczne.

Wjazd na cypel. Kojarzę że została na drodze zamontowana blokada.

Czy będzie opuszczona i będzie możliwy wjazd?

Wyjedziemy w środę w nocy/ czwartek rano, tak więc w momencie dojazdu do Nienawiszcza mam Ciebie Darku - @Grendziu wyrywać z łóżka?

Będziemy mieć z Bartkiem - @Zola67 sporo bagażu, w tym namioty. Ułatwiłoby to nam życie.

[Grendziu]

21 minut temu, Tench_fan napisał:

Pytanie techniczne.

Wjazd na cypel. Kojarzę że została na drodze zamontowana blokada.

Czy będzie opuszczona i będzie możliwy wjazd?

Wyjedziemy w środę w nocy/ czwartek rano, tak więc w momencie dojazdu do Nienawiszcza mam Ciebie Darku - @Grendziu wyrywać z łóżka?

Będziemy mieć z Bartkiem - @Zola67 sporo bagażu, w tym namioty. Ułatwiłoby to nam życie.

Nie ma szlabanu. Spokojnie można wyjeżdżać 

[Splot]

Nie ma szlabanu. Spokojnie można wyjeżdżać 

Ale będzie brama. Opłata w bimberku lub piwie bezalkoholowym

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Grendziu]

5 minut temu, Splot napisał:

Ale będzie brama. Opłata w bimberku lub piwie bezalkoholowym

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Ja tylko w pobliskim sklepie zamówiłem lód w kostkach, bo będą upały ponoć ???????

[Tench_fan]

2 minuty temu, Grendziu napisał:

Ja tylko w pobliskim sklepie zamówiłem lód w kostkach, bo będą upały ponoć ???????

Tego się boję. W tamtym roku też "smaliło" okrutnie. Nie pragnienie ale .

Być może jednak od czwartku będzie trochę lżej.

[Ostap]

Jeden zlot już zaliczony

Radek jednak pies jedzie ze mną na 109% obyś tylko gdzieś blisko usiadł i ona poszła do Ciebie

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[Tench_fan]

1 godzinę temu, Ostap napisał:

Radek jednak pies jedzie ze mną na 109% obyś tylko gdzieś blisko usiadł i ona poszła do Ciebie

Cha cwaniaku i to się nazywa kolega.

Fifka ma mi pokrzyżować szyki. Nie uda Ci się, bo "sprzedam ja Bartkowi"

Tak czy siak trzeba jakoś strategicznie usiąść.

O której/kiedy liczysz że dotrzesz na łowisko?