Administrators Grendziu Posted July 5, 2019 Administrators Share Posted July 5, 2019 Czy macie coś w swoim ekwipunku wędkarskim, czego byście nie sprzedali za żadne skarby? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Semi Posted July 5, 2019 Share Posted July 5, 2019 Dwa feedery Silstara które mam od kilkunastu lat. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sołtys stan Posted July 5, 2019 Share Posted July 5, 2019 Mam trochę wędek, które bardzo mi pasują ale moge je sprzedać za ich cenę x 2, bo są jeszcze dostępne w sprzedaży. Jak jesteś zainteresowany to daj znać. Po znajomości wezmę jeszcze koszty wysyłki na siebie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
<º)))>< Posted July 5, 2019 Share Posted July 5, 2019 Teleskop Albatros i kołowrotek Prexer oraz bacik po moim Tacie To jest nie do ruszenia, taka pamiątka żebym pamiętał od czego zaczynałem i dzięki komu wędkuję 6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzes77 Posted July 5, 2019 Share Posted July 5, 2019 (edited) 1. Feedery Mikado UV posiadam 3 szt (dwie od około 10 lat, jedną od 4 lat kupioną na SiGu od chyba @<º)))><, tak mi się wydaje), 2. Wiadro - siedzisko Mikado, 3. Obie Daiły Windcast (stara wersja 3m i nowa 2,7m), 4. Dajła YnB 3,6m w dwuskładzie, 5. Tyczki Robinsona TX, 6. Baty Robinsona TX 5 i 6m (uklejówka tej serii mi nie "leżała" a to tylko dlatego, że 4,5m kij ważył 133g a zwykły bat tej serii 5m waży 111g), 7. Wszystkie elementy i składowe systemu Preston ICS, 8. Mój nowy spining Savage Gear, model mi wyleciał z głowy, 9. No i na bank Cuzo3, które bardzo mi pasuje To jest sprzęt nie do ruszenia Edycja: jeszcze skrzynka-siedzisko Caperlana, to też jest mega udany zakup Edited July 5, 2019 by Grzes77 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bebzon Posted July 5, 2019 Share Posted July 5, 2019 Grendziu, czy można sprzedać coś, co się kocha? Swoją pasję i rzeczy z tym związane? Można też nie sprzedać. I masz odpowiedź. Ja, czasem niechętnie, ale mogę oddać. Ale gdyby nadejszła wiepokomna chwiła i był mus życiowy, to sprzedałbym wszystko :). To my tworzymy rzeczy, nie one nas. Więc... Nie ma rzeczy, której bym nie sprzedał. Tylko problem w tym, że nie ma na te rzeczy kupców 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sołtys stan Posted July 5, 2019 Share Posted July 5, 2019 A ja mam taki jeden stary teleskop Jaxona. 415/40. Kupiony dawno, dawno temu. Jakaś limitowana wersja. Kijek z wyższej półki Jaxona. Naprawdę super. Trochę go przerobiłem. Zmieniłem szczytówkę dodałem 3 przesuwne przelotki. A więc jest to jedyna taka wędka na świecie. Taka trochę mojej produkcji. Złowiłem na nią rekordowego lina - 2.30 kg. Młodzi nie pamiętają, ale kiedyś wędki Jaxona były wyznacznikiem jakości. Trzymam tą wędkę kupioną z kołowrotkiem Jaxona do dzisiaj, choć inne teleskopy z wyjątkiem bolonek posprzedawałem. Wędka oprócz super wykonania, akcji ma też małą długość transportową, dzięki czemu jest idealna na rożne wycieczki i wyjazdy. Wyobraźcie sobie, że jak jeszcze można było ją kupić to z roku na rok, cena tego kija rosła a nie spadała ...Takie to kiedyś Jaxony robili... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted July 5, 2019 Share Posted July 5, 2019 2 minuty temu, Sołtys stan napisał: Takie to kiedyś Jaxony robili... A tak foteczkę wstawić, to już rączki z pasztetówki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elvis Posted July 5, 2019 Share Posted July 5, 2019 A ja mam taki jeden stary teleskop Jaxona. 415/40. Kupiony dawno, dawno temu. Jakaś limitowana wersja. Kijek z wyższej półki Jaxona. Naprawdę super. Trochę go przerobiłem. Zmieniłem szczytówkę dodałem 3 przesuwne przelotki. A więc jest to jedyna taka wędka na świecie. Taka trochę mojej produkcji. Złowiłem na nią rekordowego lina - 2.30 kg. Młodzi nie pamiętają, ale kiedyś wędki Jaxona były wyznacznikiem jakości. Trzymam tą wędkę kupioną z kołowrotkiem Jaxona do dzisiaj, choć inne teleskopy z wyjątkiem bolonek posprzedawałem. Wędka oprócz super wykonania, akcji ma też małą długość transportową, dzięki czemu jest idealna na rożne wycieczki i wyjazdy. Wyobraźcie sobie, że jak jeszcze można było ją kupić to z roku na rok, cena tego kija rosła a nie spadała ...Takie to kiedyś Jaxony robili...Mam i ja takiego Jaxona w teleskopie.Cała wypłatę na niego wydałem. To tak jak bym dzisiaj kupił sobie Federka Guru Aventus. Płaciło się krocie za wędki węglowe.Moja ma 22 lata... i kosztowała około 410 zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted July 5, 2019 Share Posted July 5, 2019 13 godzin temu, Grendziu napisał: Czy macie coś w swoim ekwipunku wędkarskim, czego byście nie sprzedali za żadne skarby? Nigdy, nie mów nigdy. Każda rzecz ma swoją cenę. Nie raz sytuacja życiowa może nas zmusić do dużych poświęceń. Jeśli mógł bym wybierać? Nie chciał bym się pozbywać moich Sygnum Long Distance. To drogie kije jak na możliwości zwykłego szofera. Jeden kupiłem sam, drugi za sponsorowała mi żona. Służą mi wiernie od kilku sezonów. Jedyną wadą jak dla mnie jest ich długość. 390cm. Preferuję 360cm. Stąd teraz pałeczkę przejęły Korum. Do innych rzeczy nie przywiązuję się. Przestają mi pasować, idą pod młotek. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.