Bubu Opublikowano 8 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2020 Tez tak myślę... Zacząłem kiedyś pisać pożegnalny wierszyk po jego śmierci. Ale z każdym słowem łzy leciały jak żaby z nieba. Nie dałem rady. Nigdy nie widziałem faceta na oczy... Niesamowity człowiek. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 8 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2020 Tez tak myślę... Zacząłem kiedyś pisać pożegnalny wierszyk po jego śmierci. Ale z każdym słowem łzy leciały jak żaby z nieba. Nie dałem rady. Nigdy nie widziałem faceta na oczy... Niesamowity człowiek.Też tak mam. Nie jedno zdanie wymieniliśmy telefonicznie. Lubił do mnie dzwonić, a ja lubiłem z nim rozmawiać. Szczególnie w okresie obniżonego poziomu wapna, kiedy to innym "starszym" kolegom puszczaly nerwy i sytuacja była napięta. Dzwonił do mnie i radził się co zrobić, jak zareagować, bo szanował zdanie innych i nie chciał niepotrzebnych spięć. Brakuje mi go.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bubu Opublikowano 8 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2020 Racja. Mistrz opanowania, chłodnej głowy. Wirtualny przyjaciel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bubu Opublikowano 27 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2020 Giń wirusie! Bo się duszę! Wypier***aj! Łowić muszę! Będziesz fikać, To uduszę, Albo pisiknę, Spirytusem 1 2 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.