Łowisko Grębów

[elvis]

@Grzes77 , doskonale Ciebie rozumiem. Też mam z tym problem, a teraz będzie jeszcze większy, bo nową wędkę będę testował dopiero na zawodach. W razie "W" będę łowił zamiast na Czarną Królową to na Czarną Żmiję.

 

 

[PawelL]

Kurde dwie godziny nawet nie na rybach, ale z wędkami tak szybko zleciało, że szok.

Nie myślałem, że taki trening rzutowy, może być taki fascynujący.

Zestawy @Grzes77 są rewelacyjne, nawój żyłki na jego okumy normalnie wprawił mnie w osłupienie. Idealnie!

Troszkę potrenujesz Grzesiu i będzie dobrze. Powtarzalne 90 metrów to jest dobry wynik.

Jutro maja szpule przyjść do moich kołowrotków, także na zawody będę gotowy i uzbrojony.

Co do UV-ek to tak naprawdę z orginału został praktycznie blank i rękojeść, bo przelotki wymienione i odpowiednio ustawione.

Nie od dziś wiadomo, że blanki starej serii UV mają moc 

Dzięki za fajnie spędzony czas!

[Grendziu]

Widzę, że żarty się skończyły. Czuję, że ktoś z Was zrobi podium ?

@Grzes77 jak przy takich dalekich rzutach trzymał się chleb tostowy na podajniki i zestawie końcowym? 

[PawelL]

Trenowaliśmy na jakichś końcówkach zanęt, także to nie był jeszcze towar na zawody.

Jeszcze dodam, że na moich podajnikach miałem dosztukowane rurki antysplątaniowe,

ale nie wiem czy jest sens.

Grzesia zestawami z podajnikami 45 gram dałem radę powtarzalnie osiągać 100 metrów.

U siebie miałem 60 gram z tą dziwną rurką, ale żyła gruba.

Edytowane 6 Listopada 2019 przez PawelL

[Grzes77]

2 minuty temu, Grendziu napisał:

Widzę, że żarty się skończyły. Czuję, że ktoś z Was zrobi podium ?

@Grzes77 jak przy takich dalekich rzutach trzymał się chleb tostowy na podajniki i zestawie końcowym? 

Ty jajcarzu nie brnij w ślepą uliczkę, bo Ci tam może ktoś sprzedać liścia, lub bonza skręcić  Nie miałem chleba tostowego, ćwiczyliśmy tylko rzuty a zanęty mieliśmy byle jakie, tylko by podajniki oblepiały. Kopara Ci opadnie jak wrzucę tu fotkę z karpiem złowionym na 90m na chleb tostowy 

Dzięki jeszcze raz  @PawelL za super spędzony czas i za to, że mogłem mieć z kim porównać moje rzuty, teraz wiem co źle robię i wiem jakie muszę robić korekty, jak bym sam testował, to by mi było ciężej to wyłapać 

[Grendziu]

17 godzin temu, Grzes77 napisał:

Ty jajcarzu nie brnij w ślepą uliczkę, bo Ci tam może ktoś sprzedać liścia, lub bonza skręcić  Nie miałem chleba tostowego, ćwiczyliśmy tylko rzuty a zanęty mieliśmy byle jakie, tylko by podajniki oblepiały. Kopara Ci opadnie jak wrzucę tu fotkę z karpiem złowionym na 90m na chleb tostowy 

Dzięki jeszcze raz  @PawelL za super spędzony czas i za to, że mogłem mieć z kim porównać moje rzuty, teraz wiem co źle robię i wiem jakie muszę robić korekty, jak bym sam testował, to by mi było ciężej to wyłapać 

A to nie jest tak, że bliżej leci przez większy brzuch. Przyciaganie ziemskie, wiesz co to? trajektoria lotu przez to jest inna???

To tak jakbyśmy mieli startować z @elvisw skoku w dal???

[cygan786]

Tak na marginesie , jest jakiś regulamin tych zawodów? Co, ile i jak? Wiem tylko tyle że jestem na liście. Jakby co to proszę o jakieś info. Ewentualnie jutro możemy się zdzwonić.@Grzes77 ,@elvis ,@PawelL

[PawelL]

Oprócz piwa należy zabrać wędkę!
Łowimy na jedną wędkę, technika dowolna,
choć tam podstawą jest metoda.
Siatka i duży podbierak.
Zbiórka do 7, łowimy do 14.
Trzy sektory, pierwsze trzy miejsca to wagowo jedynki sektorowe.
Bawimy się dobrze i zadowoleni się rozjeżdżamy

Wysłane z mojego M6T przy użyciu Tapatalka

[elvis]

Obowiązuje zakaz używania plecionek jako linek głównych, haki bezzadziorowe i mata. Choć nikt tego nie sprawdza.

Na drugi brzeg jest bardzo daleko więc wózek jest raczej niezbędny.

Wózek, matę i podbierak można wypożyczyć na miejscu za 5 od sztuki na cały dzień.

Wpisowe około 100 w tym jest opłata za łowisko i obiad. Na miejscu jest sklep dość dobrze zaopatrzony, choć oficjalnie już łowisko jest nieczynne, więc za dużego wyboru nie będzie.

 

 

[cygan786]

I wszystko wiadomo. Dzięki za odpowiedzi. Czyli widzimy się w niedziele.