Skrętka

[Tomasz Karbowski]

Cześć!

Mam problem ze zrobieniem skrętki. Jestem prawie pewien, że robię wszystko poprawnie jednak nie działa ona tak jak powinna. Skrętka wisi obok koszyczka praktycznie w ogóle nie odbijając od zestawu. Co się dzieje w trakcie łowienia chyba nie muszę pisać. Myślałem, że znalazłem tymczasowe rozwiązanie mocując pozycjoner, ale też nie działa poprawnie, co chwilę się przestawia i znów wisi bezwładnie. Dla lepszego wglądu przesyłam zdjęcia. Proszę o poradę ponieważ męczę 

się z tematem od dłuższego czasu, a chciałbym poważnie podejść do feedera. Żyłka główna to Dragon XT 0,22

 

Edytowane 29 Września 2019 przez Tomasz Karbowski

[Grzes77]

Dzięki za zdjęcia, o których pisałeś mi na YT w moim temacie. Powiem Ci, że ta Twoja skrętka wcale źle nie wygląda,  musisz sprawdzić ją nad wodą, bo moim zdaniem powinno być ok. Skrętka nigdy nie będzie tak sztywno odbiegać od koszyczka jak rurka, ta Twoja skrętka powinna być bardzo dobra. Rozumię, że nad wodą jej nie sprawdzałeś? 

[Tench_fan]

To jest pierwszy rok gdy zacząłem używać skrętki i moje wcale inaczej nie wyglądają, a działają prawidłowo.

Gdy skrętka jest nieco dłuższa, a przy tym wykonana na cienkiej i miękkiej żyłce nie będzie odstawać jakoś bardzo wyraźnie.

 

Jeśli z tak wykonaną skrętką nadal masz częste problemy z splątaniem zestawu przyjrzyj się może swojej technice rzutu.

Wyhamowywanie zestawu przed wpadnięciem do wody wyprostowuje ładnie zestaw. To tylko przypuszczenie.

[PawelL]

Akurat trafiłeś, bo jestem nad wodą.
To moje skrętki:
PoLewej na podwójnej żyłce, po prawej zwykła.

Wysłane z mojego M6T przy użyciu Tapatalka

[ArekH]

1 godzinę temu, Tomasz Karbowski napisał:

praktycznie w ogóle nie odbijając od zestawu

Odbijać będzie wyraźnie jedynie, jeśli linka główna będzie sztywna, przeważająca ciężar przyponu z hakiem i przynętą. Nie powinno się złącza dociążać niczym, jeno pętla w pętlę. Wędkowałem na skrętkę 2 sezony. Od roku, stosuję prostszy zestaw, Jaxon-owski koralik z agrafką i Quick Hange Beands. Ilość splątań zestawu nie różni się znacznie i na rzece odszedłem od skrętki.  Po kilku forsownych braniach, skrętka się niszczy niemal tak samo jak mój prosty zestaw. Łatwiej zmontować ten 2gi, np. w nocy, niż skrętkę. 

[Tomasz Karbowski]

2 godziny temu, ArekH napisał:

Odbijać będzie wyraźnie jedynie, jeśli linka główna będzie sztywna, przeważająca ciężar przyponu z hakiem i przynętą. Nie powinno się złącza dociążać niczym, jeno pętla w pętlę. Wędkowałem na skrętkę 2 sezony. Od roku, stosuję prostszy zestaw, Jaxon-owski koralik z agrafką i Quick Hange Beands. Ilość splątań zestawu nie różni się znacznie i na rzece odszedłem od skrętki.  Po kilku forsownych braniach, skrętka się niszczy niemal tak samo jak mój prosty zestaw. Łatwiej zmontować ten 2gi, np. w nocy, niż skrętkę. 

Uperłem  się na skrętke, ponieważ coraz częściej pojawia się ona w regulaminie zawodów jako jedyny sposób montażu koszyczka. 

[Tomasz Karbowski]

3 godziny temu, Grzes77 napisał:

Dzięki za zdjęcia, o których pisałeś mi na YT w moim temacie. Powiem Ci, że ta Twoja skrętka wcale źle nie wygląda,  musisz sprawdzić ją nad wodą, bo moim zdaniem powinno być ok. Skrętka nigdy nie będzie tak sztywno odbiegać od koszyczka jak rurka, ta Twoja skrętka powinna być bardzo dobra. Rozumię, że nad wodą jej nie sprawdzałeś? 

Tą akurat na zdjęciu kręciłem przed chwilą w domu, jeszcze nie robiłem testów. Jednak miałem bardzo podobną i byłem mocno zawiedziony bo prawie  ponad  50% rzutów to były splątania. Zrobię testy i dam znać

[Tomasz Karbowski]

3 godziny temu, Tench_fan napisał:

To jest pierwszy rok gdy zacząłem używać skrętki i moje wcale inaczej nie wyglądają, a działają prawidłowo.

Gdy skrętka jest nieco dłuższa, a przy tym wykonana na cienkiej i miękkiej żyłce nie będzie odstawać jakoś bardzo wyraźnie.

 

Jeśli z tak wykonaną skrętką nadal masz częste problemy z splątaniem zestawu przyjrzyj się może swojej technice rzutu.

Wyhamowywanie zestawu przed wpadnięciem do wody wyprostowuje ładnie zestaw. To tylko przypuszczenie.

Sprawdzę i to też. Dzięki

[Tomasz Karbowski]

3 godziny temu, PawelL napisał:

Akurat trafiłeś, bo jestem nad wodą.
To moje skrętki:
PoLewej na podwójnej żyłce, po prawej zwykła.

Wysłane z mojego M6T przy użyciu Tapatalka
 

hmmm. wyglądają bardzo podobnie do mojej, a o co chodzi z tą podwóją żyłką?

[Semi]

1 minutę temu, Tomasz Karbowski napisał:

Tą akurat na zdjęciu kręciłem przed chwilą w domu, jeszcze nie robiłem testów. Jednak miałem bardzo podobną i byłem mocno zawiedziony bo prawie  ponad  50% rzutów to były splątania. Zrobię testy i dam znać

Nie wiem jak to wychodzi na wodach stojących, bo nie łowię, ale ja w rzekach nie mam splątań wogóle. Skrętkę robię o połowę krótszą niż Wasze z fotek, nie stosuję żadnego łącznika, łączę przypon ze skrętką pętla w pętlę, no i stosuję grubsze żyłki główne, 0,25-0,26 mm, do tego blokuję palcem żyłkę przed wpadnięciem koszyka do wody, żeby się zestaw wyprostował. Nie przypominam sobie żeby mi się w ciągu ostatnich dwóch lat splątał zestaw ze skrętką, jak już to chyba przy wyjmowaniu zestawu z wody.