Jump to content

Koncerty


Grendziu
 Share

Recommended Posts

  • Administrators

Zakładam nowy wątek. Kto wie, może tam też jakoś się da spotkać. 

Na ten koncert czekałem i czekałem ponad 20 lat. Obawiam się, że bilety rozejdą się w 5 sekund. 

http://aktivist.pl/rage-against-the-machine-zagraja-w-polsce-i-to-z-jakim-supportem/

A jeszcze jest Pear Jam w tym roku w Polsce ???

Link to comment
Share on other sites

  • Administrators

Wole dobry koncert niż kolejny kołowrotek. Na Rage jadę jeśli dostanę bilety na bank, już mam 8 chetnych???

Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, Grendziu napisał:

Wole dobry koncert niż kolejny kołowrotek.

To tak samo jak ja... tylko inaczej :grin-min:

2 k to już spora część domku nad morzem w wakacje B|

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Grendziu napisał:

 Obawiam się, że bilety rozejdą się w 5 sekund. 

Obawiam się, że masz rację.

Przynajmniej te najtańsze na płycie schodzą od razu.

W zeszłym roku plany były wielkie: Metallica, Tool ,ale ceny biletów ... i niestety obszedłem się smakiem ... .

Kiedyś za Toola w Krakowie płaciłem chyba coś ze 150 zeta ... starzeję się O.o

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

  • Administrators
1 minutę temu, PawelL napisał:

Obawiam się, że masz rację.

Przynajmniej te najtańsze na płycie schodzą od razu.

W zeszłym roku plany były wielkie: Metallica, Tool ,ale ceny biletów ... i niestety obszedłem się smakiem ... .

Kiedyś za Toola w Krakowie płaciłem chyba coś ze 150 zeta ... starzeję się O.o

Kiedyś za bułkę płaciłem 20gr. Teraz jak wychodzę z restauracji czy Biedry to ręce opadają. Efekt pińcet plus daje znać o sobie?

IMG_20200207_152009.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Zdaję sobie, że Masz rację, że kiedyś to było kiedyś.

Dlatego dopisałem na końcu: starzeję się.

Naprawdę mi się chciało. Jeździł człowiek na głupi, spał po dworcach, bo nie było miejsca w gospodzie ... .Hehehe.

Dlatego mam respect dla Ciebie, że jeszcze jesteś w stanie wykrzesać z siebie tą młodzieńczą fantazję.

Nie tylko kasa staje dla mnie na przeszkodzie, ale pomaga samemu sobie wytłumaczyć, że to właśnie ona jest przyczyną ,

a nie starość i stertryczałość heheheheheh :P

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

  • Administrators

Biorę auto i jadę, dla mnie trasa to nie problem, większy koszt to faktycznie nocleg lub z dwa noclegi i nocne wojaże po Starówce :)

Link to comment
Share on other sites

Parę lat temu pojechałem do Warszawy na koncert.

Przejazd pociągiem, bilety, kimanie itd. wyszło 1 k na 2 osoby.

Wiadomo bez szaleństwa, ale uważam, że to górna granica jaką mógłbym dać za taką imprezę.

Link to comment
Share on other sites

Ja próbuję wyciągnąć moją Szanowną Współmałżonkę na Festiwal Legend Rocka do Doliny Charlotty na Hoollywood Vampires. Dla mniej wtajemniczonych to Alice Cooper, Johnny Depp (tak, ten aktor ;) )  oraz Joe Perry. Póki co oczywiście jest tak, że ona takich rzeczy nie lubi i jak chcę, mogę gnać sam, ale... potem powie: "tak, to ty sobie jedziesz, a ja co mam robić" dlatego cały czas ją namawiam. Ceny biletów nie są wcale bardzo wygórowane (od 180zł.) więc jest szansa :D  Obiecałem jej też nocleg w Dolinie Charlotty, co prawda nie ma już w tym okresie tam miejsca, ale tym czasem nie musi o tym wiedzieć ;)

Co do tych 5 sekund i biletów - tak było w listopadzie 2019, kiedy w Ostrowie pojawił się Dżem... Są zespoły i są zespoły ;)

 

Edited by grych
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...