Nowe życie dla stawów

[Michał]

Witajcie drodzy forumowicze, 

przeszukując internet w celu znalezienia porad odnośnie założenia stawów trafiłem do Was, z góry dziękuję za wszelką pomoc. 

Planujemy odnowić stawy który przez ostatnich 10 lat porastały tylko wierzbami- łozami i różnymi innymi krzaczorami. Na jesieni zapadła decyzja o wykarczowaniu. Po kilku dniach tańca z piłą mechaniczną udało nam się wyciąć i uporządkować przyszłe dno 1 stawu. Drugi staw miał póki co zostać pominięty w odnawianiu (lecz na wiosnę zostanie on prawdopodobnie tak samo wykarczowany i poprawiony). Plan tego wszystkiego zamieszczam poniżej:

Kilka faktów o stawach: 

• staw nr 1 jest zasilany z potoku w którym przez cały rok płynie woda, z tego też stawu będzie ona przepływać do stawy nr 2
• staw nr 1 jest ogrodzony
• staw nr 2 jest dodatkowo zasilany przez malutki potoczek
• po lewej stronie jest dość stromy brzeg który jest porośnięty różnymi drzewami i krzakami - które wydaje nam się że fajnie byłoby wyciąć 
• jeżeli chodzi o mnichy - jest pomysł zrobienia ich z kilku odcinków rury PCV (żeby łatwo spiętrzyć i spuścić wodę)
• stawy były kiedyś zalane przez ok 20 lat 
• planujemy ciężkim sprzętem zebrać dno (wykarczować korzenie i zebrać stary muł)
• groble będą jeszcze poprawiane 

Poniżej przedstawiam fotorelację z przebiegu prac

Stawy znajdują się w Bieszczadach z dala od cywilizacji zaraz obok lasu. Zamierzam na tych stawach mieć rybki dla swoich potrzeb wędkarskich oraz cieszyć oko i ciało w gorące dni  

Myślałem o zarybieniu karpiem, amurem, linek, szczupakiem, karasiem lecz jest to sprawa otwarta. Gospodarz który kiedyś prowadził te stawy miał zamiłowanie do tego. Prawdopodobnie miał tam amury, karpie i jakieś pstrągi.

Mamy dostęp  do ciężkiego sprzętu i operatora który zjadł na nim zęba w górach  

Teraz potrzebuję Was drodzy koledzy, którzy posiadacie więcej doświadczenia w temacie. Osobiście nie posiadam wiedzy na tematy związane z prowadzeniem stawów, a tym bardziej ich budowy czy ukształtowania. Proszę o wszelakie wskazówki jakbyście to widzieli ze swojej perspektywy. Jestem wdzięczny za wszelakie wskazówki  

[Grendziu]

W tamtym tygodniu negocjowałem zawodowo min. ponad 20ha stawów, które były nieużytkowane ponad 20lat, one to też przy cały areale nie do końca w całym biznesie się spłacały i opłacały inwestorowi, stąd trochę jestem na bieżąco.  Możecie oszacować mi koszt 1hekatara jaki byłby, gdyby to były zlecone prywatnie takie pracę bez rowów, grobki, czyli samo odmulanie i karczowanie, na tych gruntach co pokazywałem nie było samosiejek tylko trzcina... 

Konsultacje telefonicznie prowadziłem z @Kotwici @Dominik... Myślę, że przy zarybieniach jako tako wiedzę tutaj odpowiednią ma i może mieć @Kotwic, @Hotpointi @elvis.

Ja z doświadczenia widzę u nas na wodzie, że czym mnie karpisznów i amurów to i zielska w wodzie w Nienawszczu byłoby mniej? ryby bardzo waleczne, ake też mega "wypróżniające się. 

Gdybym miał prywatny staw tylko dla siebie to ograniczyłbym się do płotki, lina, okonia i szczupaka?

[elvis]

Pomijam fakt , że przepływ wody wymaga specjalnego zezwolenia i o ile się nie mylę to podatek jest lub będzie zaj...y.

To, że jest przepływ i stały dostęp do wody to bardzo duży plus. Pozostaje kwestia czystości owej wody. Jednak sądząc po lokalizacji to raczej będzie bardzo czysta.

Zarybienie(obsada) to trudny temat i wymaga indywidualnego podejścia.

Duże znaczenie ma nasłonecznienie, temperatura wody jej parametry oraz rodzaj podłoża oraz to czego oczekujemy. Pierwszy rok to głównie stabilizacja parametrów wody i rozwój roślinności stąd obecność takich ryb jak karp czy amur jest nie pożądana. W późniejszym okresie w niewielkich ilościach można wprowadzić w celu bioróżnorodności.

Dno dobrze jeśliby miało zróżnicowaną głębokość.

Trzeba pozbyć się drzew w najbliższej okolicy zbiorników, bo spadające liście zapraszają strasznie wodę oraz przyspieszają zamulenie.

 

 

 

 

[Michał]

1) Woda z dopływu jak dobrze spekulujesz jest czysta. 

2) Nasłonecznienie na pewno wzrośnie gdy zostaną wycięte drzewa dookoła stawu. Teraz pytanko, czy dobrze jeżeli usunę wszystkie możliwe drzewa dookoła i nasłonecznię tym jak najwięcej stawu czy lepiej coś zostawić żeby "zacienić" jakieś miejsca?

3) Temperatura wody na pewno w pierwszym stawie będzie niższa niż w drugim z racji dopływu. Co do jej parametrów to niewiele mogę o tym napisać. Poprawnie myślę że należałoby zrobić jakieś badania wody ze strumienia oraz gleby przed zalaniem wszystkiego i dostosować do tego jakąś roślinność? 

4) Zróżnicowana głębokość; plan był zrobić spad po całej długości stawu czyli na 35m byłoby od 1m głębokości do 2.0-2.5m a przez środek mieć taki rowek do którego by się woda zlewała przy spuszczaniu, coś takiego jak widać na ostatnim zdjęciu

5) Co do wędkarstwa, dla mnie głównie metoda i spławik. Głębokość od 1 metra do 2.5 co wydaje mi się będzie jak najbardziej odpowiednie. Staramy się wykarczować całe dno z korzeni żeby nie było żadnych zaczepów.