Lin

[christhof70]

pojechałem na jezioro z leszczami i poległem. 4 godziny z jedną rybą. przelot na lina. o 17 30 rzuciłem zestawy. po drugim rzucie zwijam zestaw i jeb! szczupły, dobre 70cm. piękna walka i ryba się spina blisko pomostu. godzinę później wpada piękny lin. po kilkunastu minutach zwijam kolejny raz zestaw i jeb! stanęło. dwie potężne pompy i odjazd jak pociąg. ryba nie do zatrzymania. nie wiem jak był duży, bo obciął ze 2 cm przyponu. pół godziny potem zerkam w prawo i 5 metrów od pomostu widzę szczupłego ponad metr pod samą powierzchnią. nastroszony jak paw. po chwili widzę potężny atak w drobnicę. k.... ja na złość spina zostawiłem tym razem w domu. wrażenia bezcenne

[christhof70]

3 burze, 3 ulewy, ale przetrwałem mimo ataków 2 ze strachu ?. wpadły 3 liny: 30, 35 (łucik mi z renki, fotki brak) i 42cm ( ta sama ryba złowiona trzeci raz w ciągu 3 tygodni, szok. przecie już dwa razy ją zjadłem) i jeden karaś. ogólnie fajnie, tylko troszkę brak większej sztuki

[christhof70]

2 czerwca. ostatni dzień urlopu. spartoliłem 7 pięknych brań, masakra. pojęcia nie mam dlaczego. tym razem bez lina, a z trzema karpiami. swoją drogą dowiedziałem się w pracy, że moje wyniki jak na tyle wypadów są słabe. gratuluję?. ja jestem zadowolony

[elvis]

Jest i on.

[Grendziu]

48 minut temu, elvis napisał:

Jest i on.

@christhof70to jest lin jak coś ???

[christhof70]

10 godzin temu, Grendziu napisał:

@christhof70to jest lin jak coś ???

no lin, piękny. karpie w linie tyż mogą być, bo wyprawa była na lina  

[Grendziu]

1 godzinę temu, christhof70 napisał:

no lin, piękny. karpie w linie tyż mogą być, bo wyprawa była na lina  

Nie magię tego, zgadzam się ???

[MrProper]

@christhof70 Szacun ??
i pozazdrościć takiej wody - mega wyniki ??????

[Tench_fan]

Dnia 1.06.2022 o 23:23, christhof70 napisał:

3 burze, 3 ulewy, ale przetrwałem mimo ataków 2 ze strachu.....

Nie komentuję wyników za bardzo,  bo już tyle nachwaliłem, że mogło się przejeść ?

[christhof70]

4 godzinki. trzy brania trafione i dwa spaprane. lin 51cm(gdyby nie zdeformowana płetwa ogonowa to z 54 by było) i dobre 2,5 kilo. karp ze 3 kila(nie chciał fotki) i lechu 53cm. zadowolony