Facebook

[Grzes77]

Qrła samo się naprawiło. Nic nie rozumię, nie mam pojęcia o co kaman. Zmieniłem 3 razy hasło, nic nie pomagało, teraz zalogowalo się samo, czyli to był jakiś cichy ban 24h? Nie mam pojęcia, tym bardziej, że nie mieli za za co.

 

Edytowane 17 Kwietnia 2020 przez Grzes77

[elvis]

Nie ukrywam że na to liczyłem. To pewnie wina FB

[Grzes77]

13 godzin temu, elvis napisał:

Nie ukrywam że na to liczyłem. To pewnie wina FB

Przypomniałem sobie, że przed tym "banem" chcieli ode mnie dla uwiarygodnienia zdjęcie mojej facjaty, gdy to kilkukrotnie odrzuciłem, to dostałem tego "bana", dopiero dziś sobie o tym przypomniałem. Trochę to chore, zdjęcia facjaty im nie dałem i nie mam zamiaru, mają moje zdjęcie profilowe i tyle im powinno wystarczyć 

[Bebzon]

20 minut temu, Grzes77 napisał:

Przypomniałem sobie, że przed tym "banem" chcieli ode mnie dla uwiarygodnienia zdjęcie mojej facjaty, gdy to kilkukrotnie odrzuciłem, to dostałem tego "bana", dopiero dziś sobie o tym przypomniałem. Trochę to chore, zdjęcia facjaty im nie dałem i nie mam zamiaru, mają moje zdjęcie profilowe i tyle im powinno wystarczyć 

A podawałeś nr telefonu?

[Grzes77]

37 minut temu, Linek727 napisał:

A podawałeś nr telefonu?

Na początku tak, a później go usunąlem.

[Bebzon]

Pytam, bo gdy zhakowano mi konto i zakładałem drugie, to nie podałem ani telefonu, ani foty. No i po paru monitach mnie usunęli.

Można żyć bez FB. A nawet trzeba...

Edytowane 18 Kwietnia 2020 przez Linek727

[Grendziu]

Dnia 18.04.2020 o 15:06, Linek727 napisał:

Pytam, bo gdy zhakowano mi konto i zakładałem drugie, to nie podałem ani telefonu, ani foty. No i po paru monitach mnie usunęli.

Można żyć bez FB. A nawet trzeba...

Taa, wydawałoby się, że bez forum też, a taki @Grzes77nam przepadał na fejsach???

[Bebzon]

Forum a FB to jednak inne relacje. Mnie na FB przerażała jedna rzecz: ta "potrzeba" niektórych znajomych epatowania świata swoją osobą, poczynając od fotek frytek w nadmorskim kurorcie, a kończąc na dokonaniach potomka. To jakiś społeczny przepamiętnik typu: "Dziś Andrzej do mnie nie zadzwonił. To chyba koniec." Albo powielanie tych samych memów.

Nie tęsknię. Wolę pogadać z kumplami, pojechać na ryby albo poczytać. Cóż, takie pokolenie, co się darło pod oknem: "Mamooooooo! Rzuć piłkę!"

[Tench_fan]

3 godziny temu, Linek727 napisał:

Forum a FB to jednak inne relacje. Mnie na FB przerażała jedna rzecz: ta "potrzeba" niektórych znajomych epatowania świata swoją osobą, poczynając od fotek frytek w nadmorskim kurorcie, a kończąc na dokonaniach potomka. To jakiś społeczny przepamiętnik typu: "Dziś Andrzej do mnie nie zadzwonił. To chyba koniec." Albo powielanie tych samych memów.

Nie tęsknię. Wolę pogadać z kumplami, pojechać na ryby albo poczytać. Cóż, takie pokolenie, co się darło pod oknem: "Mamooooooo! Rzuć piłkę!"

Mam podobne podejście, chyba właściwe części osób troszkę starszych.

Nie chcę i nie mam FB, "Insta" i całej reszty tych wynalazków.

Forum wędkarskie to czy tamto, wystarczy mi jako cała moja obecność w wirtualnym świecie.

Kto chce  wiedzieć co się u mnie dzieje, to skorzysta z telefonu, znajdzie ze mną kontakt, o ile on sam i ja uznam to za stosowne.